napisał(a) ligato » 05.09.2014 13:54
Minęło już kilka dni od powrotu z Visu więc mogę się z Wami podzielić kilkoma spostrzeżeniami.
Na początek dziękuję za podania wskazówek jak dojechać do winnicy - udało się. Myślałem że ta konkretna winnica jest ukryta gdzieś dalej a okazało się, że budynek stał obok głównej drogi.
Generalnie Vis okazał się cudowną wyspą, ale jeżeli ktoś ma lęk wysokości to zdecydowanie nie polecam poruszania się po tamtejszych drogach. Niektóre wąziutkie serpentyny i brak barierek (szczególnie na ścieżkach dojazdowych do plaż) mogły przyprawić o zawał serca.
Na pytanie Vis czy Komiża dla mnie odpowiedź jest jednoznaczna - Komiża. Bo fajny klimat, bo dużo przyjemnych knajpek, bo spokojniej. Jednak polecałbym także mniejsze miejscowości - Rukavac, Zenka, Milna.
Przed wyjazdem prawdziwą kopalnią przydatnych informacji okazały się relacje przygotowane przez użytkowników Marsallah i Wołek - dzięki Wam wielkie!
Jeśli chodzi o plaże to szczególnie zarekomendowałbym oczywiście Stinive, a także Ruda i Pritiscina. Z kolei plaże, które nie przypadły mi do gustu (głównie przez gigantyczny tłum) to Srebrna, Stoncica i Milna.
Oprócz plaż na pewno warto pozwiedzać dogłębniej oba główne miasta a także wybrać się na spacer do Jaskini Tito a także do św Ducha. W miejscowości Podstrazje polecam konobę Ferol i moje kulinarne odkrycie - ryba o nazwie Seriola (po angielsku Amberjack, po chorwacku Gof), z kolei w Komiży smaczna pizza była w knajpie Zadruga.
Podsumowując tegoroczne wakacje na Visie - było fantastycznie. Chciałbym tam jeszcze kiedyś wrócić, tylko chyba już po lub przed sezonem. W sierpniu na praktycznie każdej plaży tłum a wieczorami w knajpach wszystkie stoliki zajęte.