Rozum i rozsadek...
Pierwszy raz odwiedzilem Chorwacje (wtedy Jugoslawia) w 1986 roku i juz wtedy zakochalem sie w Dalmacji. Do Chorwacji jezdze od 1995 (jeszcze trwala wojna) systematycznie kazdego roku...
Przede wszystkim wiec nie zapomnij zabrac rozumu i rozsadku
... I mowie to najzupelniej powaznie. Nie musisz zabierac kremow o niebotycznych liczbach filtrow, parasolek z wymyslnymi mocowaniami i jeden Pan Bog raczy wiedziec czego jeszcze. Wystarczy dobrze rozplanowac dzien na plazy a unikniesz poparzen i ran. Zwroc uwage jak zyla tam mieszkancy tych ziem, jak oni dostosowali sie do panujacych tam warunkow. Nie badz madrzejszy od nich a unikniesz problemow...
Moje doswiadczenia moge oprzec na pobycie w kilku miejscach na odcinku Sibenik - Dubrovnik. Ten rejon Chorwcji uwazam za najbardziej przewidywalny jesli chodzi o pogode i najpiekniejszy. Powyzej Sibenika w kierunku na Rijeke z pogoda bywa juz roznie a i widoki nie sa ciekawe...
W czerwcu wypoczywa sie NAJLEPIEJ !! Pogoda jest idealna, dzien jest najdluzszy i co najwazniejsze - NIE MA TURYSTOW !! Wrzesien rowniez jest bardzo przyjemny, ale dzien jest juz krotki i wieczory bywaja chlodne (zwlaszcza na wyspach)...
Chcesz naprawde dlugo przebywac na plazy i sloncu i nie obawiac sie o oparzenia, to wybierz sie o 8 rano i zejdz o 11-tej. Przyjdz ponownie na plaze o 15-tej i siedz na niej nawet do zmroku. Jesli tak zrobisz to z pewnoscia nie bedzie z ciebie "rak" na drugi dzien i nie bedziesz cierpial. A po dwoch tygodniach GWARANTUJE CI, ze wrocisz do Polski opalony i zdrowy...
Chcesz zjesc domowe warzywa,owoce (pozny wrzesien), ser i wpsaniala wedzona jagniecine to nie kupuj tego na bazarze, lecz wybierz sie dwa kilometry wglab ladu do najblizszej wioski a kupisz tam wszystko swierze i za polowe ceny! A jesli juz rzeczywiscie tylko bazar cie rajcuje, to kupuj u "babci" obok na straganie, gdzie wystawione sa niby brzydkie i koslawe pomidory, male ogorki itp... NIE KUPUJ WINOGRON czy BRZOSKWIN, bo to nic nie warta "trawa" z Albanii !!
Chcesz upiec sobie swiezutkiego kotleta - nic prostszego! Rano w rzezni ukroja ci ile chcesz! Warunek - trzeba byc tam rano
...
Jesli jedziesz z dziecmi, nie wybieraj domow polozonych NISKO przy plazy, lecz raczej te polozone WYZEJ. Nic nie szkodzi, ze troche sie przespacerujesz w ciagu dnia. Ale za to wieczorem, gdy twoi znajomi w domach polozonych NISKO nadal beda odczuwali skwar, ty i twoje dzieci zazywac beda w tym czasie przyjemnego chlodu lekkiej bryzy i nie bedziecie musieli chowac sie do klimatyzowanych pomieszczen...
Chcesz zjesc dobre lody. Poszukaj prawdziwej cukierni (np. w Trogirze nazywa sie "Pod 7 palmami"). Chcesz zjesc wysmienita rybe - zaszalej i wybierz restauracje, ktora sie specjalizuje w jej przyrzadzaniu. A jesli cie nie stac, to kup rano swieza rybke i przyrzadz sam. To nic trudnego, a gwarantuje ci, ze bedzie smakowala jeszcze lepiej niz ta w knajpie
...
No coz, porad mam jeszcze co niemiara ale czas juz najwyzszy konczyc, bo za chwile zona podlozy mi do podpisania pozew rozwodowy
Wpadne tu moze jutro...