Witam-prośba, co zabrać do Chorwacji i o czym nie zapomnieć

napisał(a) **Rysio** » 24.07.2007 13:35

To jeszcze musisz zabrać z 50 litrów kwaśnego mleka do zestawu :wink:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 24.07.2007 14:08

Jak mleko zabiorę to dowiozę pasteryzowane przy tych temperaturach :lol:

napisał(a) **keruj7** » 24.07.2007 16:13

Mogę się grzecznie zapytać co mają wspólnego pieczone ziemniaki i zsiadłe pasteryzowane mleko w Grecji do tematu: :Co zabrać do Chorwacji i o czym nie zapomnieć" ? :evil:

napisał(a) **Jucia** » 31.07.2007 14:19

Witam!
Mam pytanie. Czy ktoś był może w miejscowości Klek, trochę przed półwyspem Peljesac i przejściem granicznym do BiH? Jeżeli tak, to jakie wrażenia po pobycie w tym miejscu?? Wybieram się tam za 2 dni i chciałabym wiedzieć

.

napisał(a) **Haweł** » 31.07.2007 21:36

Jucia napisał(a):Witam!
Mam pytanie. Czy ktoś był może w miejscowości Klek, trochę przed półwyspem Peljesac i przejściem granicznym do BiH? Jeżeli tak, to jakie wrażenia po pobycie w tym miejscu?? Wybieram się tam za 2 dni i chciałabym wiedzieć .

No troche pytanie to nie tutaj !!!???

napisał(a) **keruj7** » 01.08.2007 10:08

Haweł a nie zauważyłeś, że pytania i odpowiedzi są na forum najczęściej nie na temat ?

napisał(a) **margot1986** » 11.08.2007 08:20

"Komar, owad pospolity.
Rodzaj żeński jadowity.
Małe takie, niepozorne,
na trucizny to odporne.
Kiedy tylko zmrok zapada
przez okienko skurwiel wpada.
I gdy światła gasną w sali
słychać chuja już w oddali.
Bzyka pojeb całą noc,
nie pomoże nawet koc.
A gdy rano wstajesz.
to kurwicy wnet dostajesz.
Swędzi noga, swędzi ręka,
a ten kutas nie wymięka.
Taki mały, a ma moc.
I tak kur.... jest co noc."

Pozdrawiam - komary wszystkich krajów, jednoczcie się!

napisał(a) **keruj7** » 11.08.2007 09:16

napisał(a) **tomasz szydzikowski** » 13.08.2007 21:48

fakt wyczerpujące info

napisał(a) **paolooo** » 14.08.2007 18:08

margot 1986....tak było naprawdę, tak z żoną tłukliśmy komary, że chyba muszą pomalować pokój

napisał(a) **bednarus** » 15.08.2007 10:52

paolooo napisał(a):margot 1986....tak było naprawdę, tak z żoną tłukliśmy komary, że chyba muszą pomalować pokój

kurdeczka nie straszcie...jadę pod Primosten i nie chcę komarów! (ani komarzyc...)

napisał(a) **keruj7** » 15.08.2007 17:49

bednarus napisał(a):
paolooo napisał(a):margot 1986....tak było naprawdę, tak z żoną tłukliśmy komary, że chyba muszą pomalować pokój

kurdeczka nie straszcie...jadę pod Primosten i nie chcę komarów! (ani komarzyc...)

Zabierz ze sobą rajda lub poproś o niego na wstępie u gospodarzy. Powinni mieć. Byłem koło Primosten w czerwcu i niestety komarzyce były.
Uroki miejscowości i znieczulenie w postaci płynnej załatwiły spokój nocny. :wink:

napisał(a) **Lubuszanin** » 25.08.2007 12:18

W tym roku bylm w Vodicach i powem wam, ze komary w apartamencie daly nam poplic. Cos na komary radze zabrac jak nic.

napisał(a) **jakozak** » 14.01.2008 12:49

bojki ratownicze do pływania

Witam, ja po raz pierwszy tu i po raz pierwszy do Chorwacji do apartamentu jadę we wrześniu. Właściwie wszystko jest dla mnie jasne, ale co to są te bojki do pływania?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 14.01.2008 13:10

Po pierwsze - na chorwackich plażach nie ma ratowników (ja przynajmniej nie widziałem)
Po drugie - żebyś był w wodzie widoczny, szczególnie dalej od brzegu - dla serfujących na deskach, dla osób pływających na pontonach, motorówkach czy na skuterach wodnych.

Czyli dla własnego bezpieczeństwa - "kozaku" :wink: