napisał(a) weldon » 07.04.2011 11:35
O tym, że można się przyzwyczaić do wizjerka to ja jestem przykład, bo, ostatnio coraz częściej z niego korzystam
Przed wycieczka spróbuj jeszcze w tulipana się zaopatrzyć. Jednak pomaga w plenerach.
Ewentualnie nie zapomnij o czapce, ale to już ogranicza cię do wyświetlacza i trzymania aparatu jedną ręką, a to dość niewygodne.
Nie wiem czemu, ale i tobie i Mariuszowi ładna GO wychodzi
Ja jakoś nie mogę sobie z tym poradzić. Inna sprawa, że ja mało w tych roślinkach siedzę.
Ale przydałaby mi się czasami