Lidia K napisał(a):dotyczy polityki producentów to ich perfidna kompresja która niszczy możliwości (tak sobie myślę) tych aparatów.
To nie do końca tak. Coś za coś.
Niby producenci, ale to klient decyduje.
Do Fuji jest już druga poprawka. S1000 zaczął, podobno, być dobry
przy wersji 1,5 - a więc jednak słuchali klientów.
Trzeba się pogodzić, że przy takiej matrycy wielu szczegółów się nie wyciągnie.
Zresztą od 400 ISO zaczną się szumy
W Minolcie miałem 400 mm ze stabilizacją matrycy, tu - podwójna stabilizacja optyczna (bodajże)
+ programowa - można to wyłączyć i robić ze statywu.
Prawdę powiedziawszy to 700 mm to się poużywa na początku, a potem
już okazjonalnie. Trochę ciemne jest, w Chorwacji powietrze tez bardziej drga ...
Ale 300 - 400 już pozwoli na ładny kadr i spojrzenie z bliska na rzeczy,
które do tej pory umykały.
Natomiast macro powinno się ładne udawać. No i GO zaczynam łapać.
Ja potrzebowałem hybrydę i, tak właściwie, to tylko HX-1 jeszcze wchodził w grę.
Zresztą, tak jak i Pentax/Nikon, na tej samej matrycy
Bardziej mnie martwią pewne błędy na 24 mm, ale tu już wyraźnie program daje ciała. Pewnie wyjdzie poprawka.
Ten krótki kąt, przy zwiedzaniu miast i zabytków, no i przy krajobrazach ,
najbardziej mnie rajcował.
Jakby co, będę próbował na 28 mm - też krótko
Zacytuję
HS10 przy F5 jest ograniczony przez dyfrakcję do ok. 3Mpx co przy oglądaniu crop-ów może nie wyglądać najlepiej ale na odbitce 15cm nikt tego nie zauważy. Jeżeli ktoś zrobi zdjęcie krajobrazowe HS10 przy F2.8 to crop-y będą wyglądały przynajmniej teoretycznie na pewno lepiej.
Ale to już trzeba by z jakim fachurą o tym wszystkim pogadać bo co ja tam.
Początkujący teoretyk-gawędziarz