Wiosna, wiosna, wiosna, ach - to Ty!

Lidia K napisał(a):

weldon napisał(a):Ale z łabądkami to Szanownej Pani już tak łatwo nie szło ...
Wszystkie białe ...

Nie mogłam sprawdzić, nie znalazłam żadnej pary, wszystkie pofrunęły już ze swojego zimowiska.

Za to znalazłam w trawie fioletowe i niebiesko - białe kwiatki.

A tak wyglądają fiołeczki z Poznania

Koleżanka Bergenia się pośpieszyła i na świeta załapała

Śnieżyca pod Sanktuarium Marii Śnieżnej (w bliskiej okolicy masywu Śnieżnika)

wycieczka rowerowa nad jezioro zaliczona .......wiosna odnaleziona ....zadanie wykonane..... (jakość zdjęć ale cóż....nie wszystko trzeba umiec ...prawda )

A za domem sarenki śmigają

Z sobotniego spaceru do pobliskiego lasu

Wiosna w parku

hajduczek napisał(a):wycieczka rowerowa nad jezioro zaliczona .......wiosna odnaleziona ....zadanie wykonane..... (jakość zdjęć ale cóż....nie wszystko trzeba umiec ...prawda )

Zielone listki widać
Żółte podbiały widać

B. dobre zdjęcia wiosny.

longtom napisał(a):Zielone listki widać
Żółte podbiały widać

B. dobre zdjęcia wiosny.

Ty się ze mnie śmiejesz czy serio mówisz przecież ja zdjęćrobic nie umiem więc smiech zrozumiem ale jak mówisz serio ,że są ok ...to dzięki i dzień się zrobił jeszcze lepszy

Wszystkie zdjęcia dodają nam wiosennej otuchy.
Hajduczku, zebro, sewo - jak dobrze, że Wam się chciało wziąć aparat na spacer.

Trawniki już się zazieleniły, nakropiły białymi stokrotkami.


I białymi fiołkami.

te fiołeczki są śliczne to w ogródku

Nie w ogródku, na tym zwykłym mało zadbanym miejskim trawniku z pierwszego zdjęcia, między stokrotkami i fiołkowymi fiołkami. Te białe są takiej samej wielkości jak fiołkowe.

Mnie zachwycają najzwyklejsze, pospolite znajdowane w rowach, trawach, na łąkach, pod płotami, zaniedbanych miejscach kwiaty. Kiedyś ich nie zauważałam. Wszystko było chwastem.

Białych naturalnie rosnących fiołków nie widziałam już bardzo dawno! Szkoda, że w pobliżu nie mam takiego "zanieddanego" trawniczka .

Co do nie zauważania pospolitych kwiatków... Ja dla odmiany cofnęłam się w rozwoju .
Dawniej bardzo często na wycieczkach (górskich i nie tylko) bywała ze mną moja kuzynka, która studiowała łąkarstwo, no więc na tych najzwyklejszych roślinkach znała się doskonale, a przy okazji dzieliła tą wiedzą .
Trochę nazw jeszcze pamiętam i udaje mi się przyporządkować do właściwych roślinek, ale niestety łapię sie na tym, że kiedyś jakiegoś kwiaucha znałam, a teraz zupełnie nie pamiętam , cóż on za jeden...

Danusiu, nigdy nie jest za późno powrócić do pasji poznawania najbardziej pospolitych roślinek. Odkryłam w sobie tę potrzebę zaledwie 2-3 lata temu i jak na na razie ograniczam się do zrobienia zdjęcia kolejnemu odkrytemu przeze mnie okazowi kwiatuszkowemu. Im mniejszy kwiatek tym mi się wydaje bardziej niezwykły. Daleko mi do takich znawców jak Jola M czy Wielki Tom.

Zaniedbany trawniczek z białymi fiołkami znalazłam dzisiaj w Brzegu nad fosą niedaleko Zamku.

Lidia K napisał(a):. Te białe są takiej samej wielkości jak fiołkowe.

.

he...he .to mi sie cosik skala pomajtała myslałam,że to takie jak te doniczkowe.....cyklameny




ale te maleństwa równie piekne