napisał(a) LRobert » 18.06.2018 19:18
Witam pierwszych "oglądaczy" bo na razie nie ma co czytać.
Zaraz trochę napiszę.
Ogłoszenia:
Ponieważ zdjęcia są na fotosiku to mogą okresowo znikać. Podpowiedź - najczęściej zjawisko to występuje pod koniec miesiąca, trzeba poczekać i znowu będą.
Codziennie w czasie wyjazdu jedliśmy pizzę
Uwaga zaczynam
W tym roku ze względu na to, że syn w wakacje pracuje/student/ jedynym możliwym terminem wyjazdu wspólnego był długi weekend. Wybór padł na Toskanie. Już tam kiedyś byliśmy nad morzem na kempingu w namiocie, ale kilka lat temu. Tym razem wybraliśmy nocleg w głębi lądu. W grudniu 2017 roku rezerwacja z możliwością rezygnacji na tydzień przed planowanym przyjazdem. Miescowość Barberino di Val dʼElsa między Florencją a Sieną, Agriturismo Torraiolo, 27.04.2018 - 05.05.2018.
Trochę mniej pakowania niż zwykle- krótszy wyjazd i nie na kemping, bez garów. W piątek o 2.20 wyjeżdżamy z Kielc. Droga na Czechy i Austrie. Wprawdzie nawigacja jeszcze chciała abyśmy jechali przez Słowenię bo jej się coś poprzestawiało w czasie tankowania, ale nie skorzystaliśmy z tej propozycji. Do celu docieramy dość późno/ jakieś 18 godzin w drodze/, za Wiedniem spory ruch i dużo remontów i radarów
Po włoskiej stronie też remonty. Klucze do apartamentu na drzwiach recepcji w kopercie. W czasie kolacji podziwiamy z tarasu okolice.