eystrasalt napisał(a):Jacek S, witaj w dobiegającej końca relacji (przede mną jeszcze tylko Hum)
Jestem od początku ale...jakoś nie było okazji....
Hum już mam zapisany ale i Twój obejrzę z ciekawością.
Pozdrawiam
Aldonka napisał(a):Nie od dziś wiadomo, że na Istrię mam długie zęby. Co lepsze - wiem, że nie słusznie się od niej odpycham. Lubię ją zwiedzać z Wami, natomiast nie ciągnie mnie tam prawie w ogóle. Prawie, bo jednak Twoja, to kolejna relacja, która zasiewa swoje ziarenka
Wiem jedno, odwiedzę kiedyś Istrię, ale na pewno nie będą to miesiące wakacyjne, maj, czerwiec, może wrzesień. Ty mnie o tym przekonujesz doskonale.
Sjemko napisał(a):(...) Czy będąc w Humie miałeś okazję spróbować pewnego miejscowego specjału? Chodzi o taki do picia
Aldonka napisał(a):Nie od dziś wiadomo, że na Istrię mam długie zęby. Co lepsze - wiem, że nie słusznie się od niej odpycham. Lubię ją zwiedzać z Wami, natomiast nie ciągnie mnie tam prawie w ogóle. Prawie, bo jednak Twoja, to kolejna relacja, która zasiewa swoje ziarenka
Wiem jedno, odwiedzę kiedyś Istrię, ale na pewno nie będą to miesiące wakacyjne, maj, czerwiec, może wrzesień. Ty mnie o tym przekonujesz doskonale.
Jacek S napisał(a):(...) Jestem od początku ale...jakoś nie było okazji....
Hum już mam zapisany ale i Twój obejrzę z ciekawością. (...)
anka.gd napisał(a):(...) Bo jakieś chyba były?
eystrasalt napisał(a):Właśnie, a propos powrótu na Istrię, który - mam nadzieję - zrealizuję w maju za rok, koniecznie muszę wybrać się do wspomnianego już Motovunu. Poza tym mam w planie Pazin, Dvigrad, PN Brijuni, ponownie Rovinj (wart kilku noclegów), ponownie Groznjan (polubiłem to miasteczko) i Hum, żeby napić się Biski
Franz napisał(a):(...) Jeśli zawitasz jeszcze raz na Istrię, może też natkniesz się na dobrze ukryte ruiny kościoła św. Tomasza.
Powrót do Nasze relacje z podróży