WINIETY w Słowenii

pablo2222 napisał(a):Ja tam zawsze wybiorę jazdę autostradą nawet jak sie postoi w korku to później można nadgonić.

I całe szczęście, dzięki temu jeszcze nie wszędzie są korki

asia2 napisał(a):Dziękuję za odpowiedź O urokach Jadranki już się naczytałam na forum i na pewno będziemy nią jechać, może nie przez całą Chorwację ale przynajmniej częściowo. A czy na drodze do Chorwacji przez Austrię lub Węgry naprawdę nie ma co liczyć na ładne widoki?

przez wegry nie jezdze, lecz przez austrie. w austrii tez ladnie ale jadac autostradka, niewiele zobaczysz, zbyt szybko wszystko ucieka za oknem... slowenia brzydka(jak dla mnie!!) czechy tez nie rewelacyjne. OCH ...CHORWACJA........ juz za 2 tyg !

pingwinek napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Jak się boicie tego odcinka od Ptuj do granicy chorwackiej - "chytry" czy nie

to z trasy zaproponowanej przez PIRO z Gornej Radgoni możecie pojechać przez Słowenię do Ormoz i wjechać do Chorwacji na autostradę A4 w okolicach Varaždinu - któregoś roku tak jechałem i była to całkiem dobra droga.

ja pozostane jednak na kieruku lenart , ptuj... ale dzieki za podp.!

Ok - do swojej odpowiedzi dołączam mapę

Radosc napisał(a):1) Piro, a w którym miejscu w Austrii zjeżdżasz z autostrady A2?

Odpowiem za Piro - ale to już wcześnie było

Radosc napisał(a):

piro napisał(a):Masz rację "piro" - nie dajmy się Słoweńcom strzyc jak barany

Juz opracowałem trasę , odbijam przed GRAZ na LIZ i dalej drogą nr 66 przekraczam granice w BAD RADKENSBURG/GORNIJA RADGONA dalej na LENART i PTUJ .
Oszczedzam ok 65 km , mniej wydam na paliwko i "takiego wała" jak im zapłacę.
Myslę ze czasowo wyjdzie podobnie , bo w Mriborze zawsze się duzo traciło choćby na swiatłach sojąc
Wyjazd za 5 godzin.

1) Piro, a w którym miejscu w Austrii zjeżdżasz z autostrady A2?
2) Jesteś pewny o bezpłatnym odcinku z Ptuj?

1) zjazd na ILZ w lewo na droge nr 65 potem 66
2) głowy nie dam ,ale to przecież zwykła jednopasmówka

piro napisał(a):

Radosc napisał(a):

piro napisał(a):Masz rację "piro" - nie dajmy się Słoweńcom strzyc jak barany

Juz opracowałem trasę , odbijam przed GRAZ na LIZ i dalej drogą nr 66 przekraczam granice w BAD RADKENSBURG/GORNIJA RADGONA dalej na LENART i PTUJ .
Oszczedzam ok 65 km , mniej wydam na paliwko i "takiego wała" jak im zapłacę.
Myslę ze czasowo wyjdzie podobnie , bo w Mriborze zawsze się duzo traciło choćby na swiatłach sojąc
Wyjazd za 5 godzin.

1) Piro, a w którym miejscu w Austrii zjeżdżasz z autostrady A2?
2) Jesteś pewny o bezpłatnym odcinku z Ptuj?

1) zjazd na ILZ w lewo na droge nr 65 potem 66
2) głowy nie dam ,ale to przecież zwykła jednopasmówka

czyli jedziemy tak samo, najwyżej jak zobaczę znak o płatne drodze to wtedy zacznę kombinować a nie dam się dla zasady. Dwutygodniowa, miesięczna winieta to tak, ale nie półroczna

pingwinek napisał(a):

asia2 napisał(a):Dziękuję za odpowiedź O urokach Jadranki już się naczytałam na forum i na pewno będziemy nią jechać, może nie przez całą Chorwację ale przynajmniej częściowo. A czy na drodze do Chorwacji przez Austrię lub Węgry naprawdę nie ma co liczyć na ładne widoki?

przez wegry nie jezdze, lecz przez austrie. w austrii tez ladnie ale jadac autostradka, niewiele zobaczysz, zbyt szybko wszystko ucieka za oknem... slowenia brzydka(jak dla mnie!!) czechy tez nie rewelacyjne. OCH ...CHORWACJA........ juz za 2 tyg !

za 2 tygodnie wypada 3 lipca, ja z rodzinką jedziemy 6 w niedzielę (tak w niedzielę od kilku lat bo mniejsze korki). A mieszkasz 10 km od Wrocławia czy 10 km od centrum Wrocławia, bo ja mam tę drugą opcję czyli ze Smolca

pingwinek napisał(a):slowenia brzydka(jak dla mnie!!)

Wystarczy zjechać z drogi tranzytowej

Przejście graniczne w Gruskovje prezentuje się ładnie



Droga dojazdowa już trochę mniej - raczej nie jest hitra (chytra)



30.04.2008 na tym przejściu stało się jedną godzinę - a co dopiero będzie w sezonie

Radosc napisał(a):

pingwinek napisał(a):

asia2 napisał(a):Dziękuję za odpowiedź O urokach Jadranki już się naczytałam na forum i na pewno będziemy nią jechać, może nie przez całą Chorwację ale przynajmniej częściowo. A czy na drodze do Chorwacji przez Austrię lub Węgry naprawdę nie ma co liczyć na ładne widoki?

przez wegry nie jezdze, lecz przez austrie. w austrii tez ladnie ale jadac autostradka, niewiele zobaczysz, zbyt szybko wszystko ucieka za oknem... slowenia brzydka(jak dla mnie!!) czechy tez nie rewelacyjne. OCH ...CHORWACJA........ juz za 2 tyg !

za 2 tygodnie wypada 3 lipca, ja z rodzinką jedziemy 6 w niedzielę (tak w niedzielę od kilku lat bo mniejsze korki). A mieszkasz 10 km od Wrocławia czy 10 km od centrum Wrocławia, bo ja mam tę drugą opcję czyli ze Smolca

no.. 18 km od rynku.... żórawina. a jade w czwartek, tak w czwartek(!) by takze ominac korki. rano do pracy, a wieczorkiem w droge!! a w poludine rozpakowanko i l b (czyt. lezenie bykiem)

To jest cytat z czeskiego forum

Slovinsko průjezd po nezpoplatněných silnicích u Mariboru

Cestou z Rakouska je nutno sjet z dálnice A9 ještě před hranicí na výjezdu Spielfeld, pokračovat na silniční hraniční přechod Spielfeld-Šentilj a dále po silnici 437 přes obec Pesnica při Mariboru až k Mariboru. Mariborem se projíždí po trase Šentiljska cesta Partizanska cesta ; Titova cesta a za Baumaxem u kostela se odbočuje na východ na Ptuj.

Objízdná trasa bude hodně zatížena a bude pod přísným dohledem policie. Je nutné naprosté dodržování předpisů (rychlost, vzdálenost mezi vozidly, vjezd do křižovatky na žlutou apod.). Nedávno byly citelně zvýšeny pokuty.
Použití dálnice nebo rychlostní silnice od 1.7.2008 bez dálniční známky určené pro motorová vozidla do 3,5 t bude pokutováno 300 - 800 eury.

geppo napisał(a):To jest cytat z czeskiego forum

Slovinsko průjezd po nezpoplatněných silnicích u Mariboru

Cestou z Rakouska je nutno sjet z dálnice A9 ještě před hranicí na výjezdu Spielfeld, pokračovat na silniční hraniční přechod Spielfeld-Šentilj a dále po silnici 437 přes obec Pesnica při Mariboru až k Mariboru. Mariborem se projíždí po trase Šentiljska cesta Partizanska cesta ; Titova cesta a za Baumaxem u kostela se odbočuje na východ na Ptuj.

Objízdná trasa bude hodně zatížena a bude pod přísným dohledem policie. Je nutné naprosté dodržování předpisů (rychlost, vzdálenost mezi vozidly, vjezd do křižovatky na žlutou apod.). Nedávno byly citelně zvýšeny pokuty.
Použití dálnice nebo rychlostní silnice od 1.7.2008 bez dálniční známky určené pro motorová vozidla do 3,5 t bude pokutováno 300 - 800 eury.

a moze ktos by zrobil tlumaczenie...? niewiele kumam....

Hej ho:)
Mam pytanko...jestesmy zmuszeni jechac do Chorwacji w weekend - 5/6 lipiec. Jedziemy pierwszy raz w tamte okolice to raz. Nie znamy skrotow ani innych haczykow. A dwa to pierwszy raz jedziemy w ogole tak daleko sami;)
Prosze o info czy lepiej jechac w piatek czy w sobote...zeby uniknac albo jechac jak najmniej w korkach.
Plan byl zeby jechac w czwartek, ale praca...i teraz mamy dylemat.
Nie chcemy jechac w niedziele bo szkoda nam dnia:)

meggy napisał(a):Hej ho:)
Mam pytanko...jestesmy zmuszeni jechac do Chorwacji w weekend - 5/6 lipiec. Jedziemy pierwszy raz w tamte okolice to raz. Nie znamy skrotow ani innych haczykow. A dwa to pierwszy raz jedziemy w ogole tak daleko sami;)
Prosze o info czy lepiej jechac w piatek czy w sobote...zeby uniknac albo jechac jak najmniej w korkach.
Plan byl zeby jechac w czwartek, ale praca...i teraz mamy dylemat.
Nie chcemy jechac w niedziele bo szkoda nam dnia:)

w czwartek pracuje. ja jade (ktorys z rzedu) w czwartek wieczorkiem. gdym nie mogl, pojechalbym w sobote wiecz. ..... ale pytanie czy lubicie jazde nocna..? ja nie cierpie slonca w aucie....

meggy napisał(a):Hej ho:)
Mam pytanko...jestesmy zmuszeni jechac do Chorwacji w weekend - 5/6 lipiec. Jedziemy pierwszy raz w tamte okolice to raz. Nie znamy skrotow ani innych haczykow. A dwa to pierwszy raz jedziemy w ogole tak daleko sami;)
Prosze o info czy lepiej jechac w piatek czy w sobote...zeby uniknac albo jechac jak najmniej w korkach.
Plan byl zeby jechac w czwartek, ale praca...i teraz mamy dylemat.
Nie chcemy jechac w niedziele bo szkoda nam dnia:)

na pewno nie piątek i nie sobota, no chyba, że sobota po południu wyruszysz z Polski.
Niedziela rano to jest dobry dzień, sam tak jechałem w ubiegłym roku i w tym też tak jadę.