Super sprawa. Ja do tej pory, przed naklejeniem winiety na szybę, przyklejałam ją na sweterek Potem schodzi bez trudu.
barti75 napisał(a):
kurcze chyba muszę kupić bo u mnie na przedniej szybie to już chyba w sumie jakieś 7 winietek + naklejka z nr rejestracyjnym, a skrobać mi się tego nie chce, ciekawe czy cena zestawu służy do usunięcia jednej winiety(naklejki) czy opakowanie starcza na większą ilość, ale chyba na 1 szt się skusze zobaczyć jak to działa
barti75 napisał(a):
kurcze chyba muszę kupić bo u mnie na przedniej szybie to już chyba w sumie jakieś 7 winietek + naklejka z nr rejestracyjnym, a skrobać mi się tego nie chce, ciekawe czy cena zestawu służy do usunięcia jednej winiety(naklejki) czy opakowanie starcza na większą ilość, ale chyba na 1 szt się skusze zobaczyć jak to działa
Rosinmi napisał(a):Boian, a czym usuwasz zywice z karoserii?
hatatitla napisał(a):Czołem. Kolego Barti. Dobrze by było, żebyś usunął wszystkie stare winiety przed ponownym wypadem za granicę. Możesz zaliczyć mandat. Wiem, że czescy policajty na to zwracają baczną uwagę.
dids76 napisał(a):hatatitla napisał(a): Wiem, że czescy policajty na to zwracają baczną uwagę.
Austriaccy też
Bocian napisał(a):Rosinmi napisał(a):Boian, a czym usuwasz zywice z karoserii?
Bojan to jest dyrektorem Chorwackiego Ośrodka Informacji Turystycznej w Warszawie.
A nie pamietam teraz nazwy, mam to w samochodzie, rano jak wróce z pracy to lukne i zapodam. To płyn w atomizerze, trzeba troche popsikać, poczekac i zetrzeć miękką szmatką. Potem umyć wodą.
DamianM napisał(a):Witam. może ktos wiecej tu to rozumie.
http://www.dars.si/
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi