walp napisał(a):Może właśnie ten argument chwyci, bo przecież każdy woli być trendy, nie passe.
walp napisał(a):Może właśnie ten argument chwyci, bo przecież każdy woli być trendy, nie passe.
przemekts napisał(a):Witam
Pytanko do znawców dróg słoweńskich
Będąc w Rovinj planuje małą wycieczke do Muggia (Włochy) i tutaj moje pytanko czy jadąc przez Słowenię będę potrzebował winietki czy da się jakoś gorszymi drogami przejechać ten kawałek ?
Pozdrawiam
przemekts napisał(a):Witam
Pytanko do znawców dróg słoweńskich
Będąc w Rovinj planuje małą wycieczke do Muggia (Włochy) i tutaj moje pytanko czy jadąc przez Słowenię będę potrzebował winietki czy da się jakoś gorszymi drogami przejechać ten kawałek ?
Pozdrawiam
Lednice napisał(a):
A dlaczego nie kupicie winietki słoweńskiej i nie wrócicie do Polski autostradami słoweńskimi
To tańsze i szybsze rozwiązanie niż jechać do PL przez Rijekę i Lucko
Z Koper do miasta Muggia najfajniej jedzie się wzdłuż morza, przez Ankaran i Lazaretto
Sama Muggia moim zdaniem to mało ciekawe miasteczko, mikroskopijny port i zakorkowane ulice,
moje duże rozczarowanie.
A tak ładnie ją pokazywał Makłowicz
Sto razy ciekawszy jest Triest
Cudowny jest słoweński Piran, cacko, po prostu taki Dubrownik w wersji mniejszej,
ale te same czerwone dachy, mury obronne i ta atmosfera
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi