misiudg napisał(a):że w takim przypadku nie ma co oszczędzać na winiecie tylko kupić i sadzić śmiało
misiudg napisał(a):powiem nie warto wydawać kasy aby się przejechać ot tak
walp napisał(a):misiudg napisał(a):że w takim przypadku nie ma co oszczędzać na winiecie tylko kupić i sadzić śmiało
Tak zamierzam zrobić, tylko nie bardzo zrozumiałem, co miałeś na myśli, pisząc wcześniej:misiudg napisał(a):powiem nie warto wydawać kasy aby się przejechać ot tak
Niedzwiad napisał(a):Zależy kto co Lubi. Jak ktoś oszczędności ma we krwi to objedzie te 45km w Sloveni. Jak ktoś jedzie wyluzowany na Cro to nie będzie się bawił w żadne objazdy. Każdy jeżdzi jak chce. Ja bym pojechał objazdem bo po co wydawać kasiorę na te 45km? Ale żonka nie pozwala i jadę autostradą.
jara napisał(a):Niedzwiad napisał(a):Zależy kto co Lubi. Jak ktoś oszczędności ma we krwi to objedzie te 45km w Sloveni. Jak ktoś jedzie wyluzowany na Cro to nie będzie się bawił w żadne objazdy. Każdy jeżdzi jak chce. Ja bym pojechał objazdem bo po co wydawać kasiorę na te 45km? Ale żonka nie pozwala i jadę autostradą.
A ja uważam, że chodzi nie tyle o oszczędzanie, jak o rozsądne wydawanie. Płacisz za coś, czego potrzebujesz. A ja akurat tego kawałka autostrady nie potrzebuję. Ale w Twoim przypadku idzie polecenie z góry, z którym również bym nie dyskutował. No bo kto lepiej potrafi wydawać rozsądnie pieniądze, jak nie kobiety?
jara napisał(a):Niedzwiad napisał(a):Oj boli , boli hehhehe...widzę że kolega zna to uczucie . . . hehhehe
Znam, ale karany jeszcze nie byłem
Niedzwiad napisał(a):walp napisał(a):misiudg napisał(a):że w takim przypadku nie ma co oszczędzać na winiecie tylko kupić i sadzić śmiało
Tak zamierzam zrobić, tylko nie bardzo zrozumiałem, co miałeś na myśli, pisząc wcześniej:misiudg napisał(a):powiem nie warto wydawać kasy aby się przejechać ot tak
Zależy kto co Lubi. Jak ktoś oszczędności ma we krwi to objedzie te 45km w Sloveni. Jak ktoś jedzie wyluzowany na Cro to nie będzie się bawił w żadne objazdy. Każdy jeżdzi jak chce. Ja bym pojechał objazdem bo po co wydawać kasiorę na te 45km? Ale żonka nie pozwala i jadę autostradą.
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi