napisał(a) Chris_M » 23.06.2010 13:01
Jest tu na forum kilka osób, które uporczywie starają się storpedować ten wątek poprzez krytykowanie i obśmiewanie zwolenników jazdy darmowymi drogami przez Słowenię.
Zastanawiam się jaki w tym mają interes i kto im za to płaci?
Bo że mają w tym jakiś interes, to nie mam wątpliwości - znam ten mechanizm od lat z forów telekomunikacyjnych.
Tam, gdy tylko ktoś wypowiedział sie niepochlebnie o którymś z operatorów komórkowych, to natychmiast był atakowany przez etatowego "wykidajłę"(czasem nawet kilku), który dążył do uśmiercenia dyskusji na niewygodny temat.
Tutaj widzę dokładnie ten sam mechanizm, tylko nie mogę zgadnąć, kto za te internetowe boje w obronie słoweńskich winiet płaci?
Ewentualności jest kilka: może ambasada Słowenii, może DARS, a może jakieś duże biuro turystyczne, któremu nie na rękę jest rozpowszechnianie informacji na temat prawdziwych kosztów dojazdu do Chorwacji.