Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

WINIETY w Słowenii

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.09.2008 07:57

Następnym razem polecam nocleg po drodze...to nie maraton...będziesz w ten sposób bezpieczniejszy a i podróż będzie przyjemniejsza po noclegu...zresztą sam o tym dobrze wiesz...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.09.2008 08:45

Popiel napisał(a):Jak bozia da to, za rok właśnie przez Boboszów i zostaje przy Austrii i Słowenii, gdyż przez Węgry raz jechałem i niemiłe przygody były, a przy tym ich autostrada mi nie przypadła do gustu - drażniące łączenia betonów.:?


Popielku - drażniące łączenia betonów , to już historia , podobna jak o Popielu i Mysiej Wieży :wink: :lol: :papa:
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 29.09.2008 11:11

alessandro1977 napisał(a):Następnym razem polecam nocleg po drodze...to nie maraton...będziesz w ten sposób bezpieczniejszy a i podróż będzie przyjemniejsza po noclegu...zresztą sam o tym dobrze wiesz...

W pierwszą stronę jedzie się tak podjarany, że nawet po 1500km nie ma się ochoty na spanie tylko do Jadranu i jajka złożyć na gorącej skałce. W powrotną jest gorzej. Ja wolę też prosto do celu, rozpakować się, a później planować wypady, choć Leszka wyprawa równie mi się podobała.


Janusz Bajcer napisał(a):Popielku - drażniące łączenia betonów , to już historia , podobna jak o Popielu i Mysiej Wieży :wink: :lol: :papa:


W dwa lata poprawili dróżkę, bo jechałem tamtędy do Cro w 2006 i czułem się jakbym jechał PKP a nie Jumperem.
Szacuneczek, ale kończymy bo to nie ten temat, a nie chcemy by zszedł on na... Obrazek

Ps. Fotki już po malutku doklejam, duuuże jakie było życzenie Szefa :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.09.2008 11:37

Masz rację...ja tez jadę podjarany i myślę - nie zatrzymuję się, jedziemy do celu ale nigdy nie wiadomo kiedy organizm odmówi posłuszeństwa...mimo wszystko wolę zatrzymać się na nocleg, rano śniadanko i jak nowo narodzony jadę nad ukochane wybrzeże... :lol:
Betsy
Croentuzjasta
Posty: 151
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Betsy » 29.09.2008 22:21

My nie kombinowalismy i jechalismy z winietka przez Słowenie.
Naprawdę maja świetne autostrady i jechało się super :)
Śmignęlismy od ok. 8.30 z Grazu i na miejscu w Basce (Krk) bylismy o 14. Zrobilismy jedna dłuższą przerwę.
Jechaliśmy pierwszy raz, z nawigacją ;)

za rok też wykupimy winietke, bo wydaje mi sie, ze nie ma sensu objeżdżać i nadkładać skoro jedzie się świetnie :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.09.2008 22:38

Betsy napisał(a):My nie kombinowalismy i jechalismy z winietka przez Słowenie.
Naprawdę maja świetne autostrady i jechało się super :)
Śmignęlismy od ok. 8.30 z Grazu i na miejscu w Basce (Krk) bylismy o 14. Zrobilismy jedna dłuższą przerwę.
Jechaliśmy pierwszy raz, z nawigacją ;)

za rok też wykupimy winietke, bo wydaje mi sie, ze nie ma sensu objeżdżać i nadkładać skoro jedzie się świetnie :)


A jak z Grazu nawigacja Was poprowadziła i ile kilometrów tych świetnych niewątpliwie autostrad kazała pokonać. :?:
Bo z Grazu do Mariboru to bardzo krótki odcinek :wink:
Betsy
Croentuzjasta
Posty: 151
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Betsy » 29.09.2008 22:46

Jechalismy z Grazu na Maribor, pozniej na Lubljane, nastepnie w Postojnej zjezdzalismy z autostrady w stronę granicy, na przejscie w Rupie. Z Rupy do Rijeki no i Krk.

Ile to km?hmm... powiem z drugiej strony - jak wracalismy to do Wiednia bylo 600 km, z czego do Rijeki z Baski bylo ok. 70.

Jechalismy przez Słowenie (nie zjeżdżalismy za Mariborem), bo - jako że był to nasz pierwszy wyjazd - nie bylismy pewni stanu dróg poza autostradą. A skoro i tak kupowalismy winietki to wykorzystalismy je na maksa ;)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.09.2008 23:07

Betsy napisał(a):Jechalismy z Grazu na Maribor, pozniej na Lubljane, nastepnie w Postojnej zjezdzalismy z autostrady w stronę granicy, na przejscie w Rupie. Z Rupy do Rijeki no i Krk.

Ile to km?hmm... powiem z drugiej strony - jak wracalismy to do Wiednia bylo 600 km, z czego do Rijeki z Baski bylo ok. 70.

Jechalismy przez Słowenie (nie zjeżdżalismy za Mariborem), bo - jako że był to nasz pierwszy wyjazd - nie bylismy pewni stanu dróg poza autostradą. A skoro i tak kupowalismy winietki to wykorzystalismy je na maksa ;)


Jak tak to wszystko jasne - na takiej trasie winietka jak najbardziej "pasi" :wink:
Ale już nie , jak z Geazu do Mariboru jedzie się autostradą a z Mariboru na Ptuj i dalej przez Zagrzeb do Dalmacji :!:
Ci co nie kupują winiety na ten krótki odcinek nic nie kombinują , tylko liczą :lol:
Ostatnio edytowano 30.09.2008 07:00 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.09.2008 06:41

No faktycznie...droga tylko o 16 km chyba dłuższa a droga lepsza jak autostrada..płacenie za 20 km dziurawej drogi to nie dla mnie...
Betsy
Croentuzjasta
Posty: 151
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Betsy » 30.09.2008 08:50

Drogi Januszu!

Masz absolutna rację :)
Jednak jeśli ktoś jedzie na Krk lub Istrie to zdecydowanie polecam tą trasę :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.09.2008 08:54

Betsy...każdy z nas akurat bardzo dobrze zna tę trasę..jest ona do bani czy się jedzie do Dalmacji czy na Krk...jedno i to samo przez jakiś czas...płacenie 35 euro za remontowaną kiepską drogę to nie jest najlepszy pomysł...widzę jednak, że jesteś tu początkująca...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.09.2008 08:58

Betsy napisał(a):Drogi Januszu!

Masz absolutna rację :)
Jednak jeśli ktoś jedzie na Krk lub Istrie to zdecydowanie polecam tą trasę :)


Droga Betsy :!:
Masz absolutna rację - na Krk lub na Istrię przez Słowenię (trasą Maribor, Celje, Ljubljana, Postojna) , jadąc tam i z powrotem można kupić winietę za 35 euro.
Ostatnio edytowano 30.09.2008 09:09 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 3 razy
Betsy
Croentuzjasta
Posty: 151
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Betsy » 30.09.2008 09:04

alessandro1977 napisał(a):Betsy...każdy z nas akurat bardzo dobrze zna tę trasę..jest ona do bani czy się jedzie do Dalmacji czy na Krk...jedno i to samo przez jakiś czas...płacenie 35 euro za remontowaną kiepską drogę to nie jest najlepszy pomysł...widzę jednak, że jesteś tu początkująca...


wiem, ze jestem poczatkujaca
Ty tez kiedys byles poczatkujacy, no nie? ;) :P
i pewnie nikt nie dawał Ci tego aż tak dosadnie odczuć :P

wiem też, że można się tu swobodnie podzielić swoimi spostrzeżeniami :) co też uczyniłam ;)
jeśli nie zaprawieni w trasach Cromaniacy to może ktoś początkujący jak ja skorzysta ;)

Pozdrawiam :D


P.S. Doczytaj dokladnie mojego posta - nie jechalam trasa na Ptuj tylko przez Lubljane do Rupy ;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.09.2008 09:11

Nie daję Ci niczego odczuć...chodzi o to, że te trasy naprawdę są znane i opisywane nie raz...niektórzy od kilku lat jeżdżą regularnie do Chorwacji...
Betsy
Croentuzjasta
Posty: 151
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Betsy » 30.09.2008 09:14

aha, czyli jak nowy to ma znać swoje miejsce w szeregu i się nie odzywać ;)


no dobrze
bylam pierwszy raz i wiem ze nie odkrywam Ameryki, ale wydawało mi się, że można napisać coś od siebie...

no skoro nie, to trudno..

pozostanę w takim razie przy czytaniu Szanownego Pana i reszty doświadczonych



:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone