Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

WINIETY w Słowenii

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.09.2008 17:11

joajer napisał(a):.... Tak mądrze to sobie wymyślili że drogi płatne ciężko ominąć. Bardzo ciężko ominąć.

Przesadzasz :wink:
A kto Ci każe jeździć przez Słowenię :?:
Jadąc choćby "równolegle" przez zachodnie Wegry wcale aż tak drogi nie nadrabiasz.
Jak są pazerni i głupi to jak dla mnie niech sobie nawet 1000 euro za winiete życzą - ja mam ich w....... :lol:
Wiele, wiele lat temu już sobie odpuściłem ten kraj jako tranzyt - tyle że zrobiłem to nie przez oplaty a przez często korkujące sie drogi.
A teraz tylko mnie jeszcze bardziej utwierdzili w moim postanowieniu :wink:
pablo2222
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 849
Dołączył(a): 05.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablo2222 » 26.09.2008 08:05

Łatwo jest ominąć Słowenię jadąc z okolic Rzeszowa. Dla mnie jadącego od Poznania to nie jest już parę kilometrów więcej. Taka sama sytuacja jest w przypadku podróży przez Niemcy. :(
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.09.2008 08:33

pablo2222 napisał(a):Łatwo jest ominąć Słowenię jadąc z okolic Rzeszowa. Dla mnie jadącego od Poznania to nie jest już parę kilometrów więcej. Taka sama sytuacja jest w przypadku podróży przez Niemcy. :(

pablo2222
mam taką zasadę, że nigdy nie mówię lub nie piszę czegoś "na wyrost", na zasadzie "bo mi sie tak wydaje"
Sprawdź sobie sam.
Choćby na viamichelin czy w innym "ruteplanerze"
Mała wyliczanka do Zagrzebia - przyjmuje Zagrzeb jako miasto, gdzie w wiekszości przypadków się przejeżdza:

TRASA NR 1: Poznań - Maribor - Zagreb = ok. 945 km

TRASA NR 2: Poznań - Bratislava - Węgry droga nr 86 - Zagreb = ok. 925 km

i w sumie tyle mam do powiedzenia w tym temacie :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.09.2008 08:37

Piotrek..powiedz mi, jak na tych trasach wygląda stan dróg bo sam jestem z zachodniej Polski i nigdy nawet nie brałem pod uwagę tej drogi...pozdrawiam
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.09.2008 09:18

Odcinek polski - sam wiesz jak jest, skądkolwiek byś nie jechał :roll:
Dla mnie zawsze to najgorszy etap trasy :roll: choć ja akurat do granicy RP mam tylko 90 km.
Słowacja i Węgry - nie mam zastrzeżeń. Opis trasy masz choćby w FAQ-u.
HR - sam wiesz.
Moim zdaniem po przekroczeniu granicy RP moze być już tylko coraz lepiej :wink:
Na temat Czech się nie wypowiadam bo w Czechach to byłem......sam nie pamietam kiedy :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.09.2008 09:39

Na temat czeskich dróg nie mam dobrego zdania ale z powodów turystycznych zastanawiałem się nad Słowacją...ok, na pewno przestudiuję temat lecz jak dotąd na temat tej drogi słyszałem zdania mocno podzielone...najlepiej chyba jednak samemu się przekonać... :roll:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 26.09.2008 10:00

alessandro1977 napisał(a):Na temat czeskich dróg nie mam dobrego zdania ale z powodów turystycznych zastanawiałem się nad Słowacją...ok, na pewno przestudiuję temat lecz jak dotąd na temat tej drogi słyszałem zdania mocno podzielone...najlepiej chyba jednak samemu się przekonać... :roll:

Podejrzewam, że co by tu nie napisać o stanie dróg w danym kraju to każdy sam na wsłasnej skórze musi sprawdzić i wyrobić sobie własne zdanie.
A mówię to z własnego doświadczenia-naczytałem się o drodze przez BiH. Myślałem, że jestem przygotowany ale to co mnie tam spotkało przekroczyło moje najśmielsze wyobrażenia.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.09.2008 10:18

Przekroczyło najśmielsze wyobrażenia in minus czy in plus ?
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 26.09.2008 10:49

pablo2222 napisał(a):Łatwo jest ominąć Słowenię jadąc z okolic Rzeszowa. Dla mnie jadącego od Poznania to nie jest już parę kilometrów więcej. Taka sama sytuacja jest w przypadku podróży przez Niemcy. :(

Witam
Możesz, jadąc tą samą trasą (czyli na Maribor) ominąć Słoweńską autostradę korzystają z drogi Mureck-Lenart-Ptuj. Sam tak zrobiłem i naprawdę polecam. Nadkładasz niecałe 20km, droga jest dobra i co najważniejsze niema na niej wielkiego ruchu.
Pozdrawiam.
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 26.09.2008 13:18

Piotrek_B napisał(a):Odcinek polski - sam wiesz jak jest, skądkolwiek byś nie jechał :roll:
Dla mnie zawsze to najgorszy etap trasy :roll:

Na temat Czech się nie wypowiadam bo w Czechach to byłem......sam nie pamietam kiedy :lol:


A Popiel jeździ przez Konin, Kalisz, Ostrów Wlkp., Kępno, Namysłów, Brzeg, Strzelin (by ominąć Wrocław) i w Łagiewnikach wyjeżdżamy na drogę nr8, później Kudowa, Svitavy (nie posiadającym GPS odradzam!), dalej Brno, Mikulov, Wiedeń, Graz, Maribor, Zagrzeb...
Chyba, że Wrocław nocą to prosto na Ostrów jak było teraz w drodze powrotnej.

Polska w porównaniu do Czech, przez które jadę, to ma super drogi i oznaczenia! Mowa o odcinku Kudowa - Svitavy. Bez GPS nie ma szans!

Jak wypali za rok Cro to może zminimy trasę przez Olomuniec i bez haraczu w Słowenii... Obrazek ale trzeba śledzić ten wątek, bo Słoweńcy mogą coś tu jeszcze namieszać.

Pozdrav Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.09.2008 13:26

W ogóle to Czesi mają beznadziejne oznaczenia...drogi też nie są wiele lepsze od naszych...
Mosqito
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 845
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mosqito » 26.09.2008 13:38

.
Ostatnio edytowano 12.01.2014 22:36 przez Mosqito, łącznie edytowano 1 raz
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 26.09.2008 16:34

alessandro1977 napisał(a):Na temat czeskich dróg nie mam dobrego zdania [cut]

- może nie jest tak źle. Może nawet jest całkiem OK. Mnie osobiście w Czechach prześladują te odcinki autostrady, które pokryte są betonem. Chyba ze dwa so. Takie odcinki. No i te szczeliny dylatacyjne w nich, które rozpiepszajo amortyzatory, szczególnie gdy auta ciongno przyczepy. Tak sobie właśnie załatwiłem amory. Z tyłu. A reszta daje radę - nawierzchnia, oznaczenia,etc.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 26.09.2008 17:32

alessandro1977 napisał(a):Przekroczyło najśmielsze wyobrażenia in minus czy in plus ?

Droga bardziej wymagająca niż się spodziewałem-do tego jechaliśmy nocą i we mgle. Widoki i krajobrazy podobno piękne nas niestety ominęły (to in minus). Na plus był wspaniały widok, który ujrzeliśmy za Trebinje 8)

Fakt-odcinek do Svitavy jest bardzo ciekawy szczególnie w nocy kiedy pada:) Ale za 4-tym razem jedzie się już na pamięć. No chyba, że są roboty drogowe i objazdy (VIII.2006) przez lokalne zadupia...
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 27.09.2008 15:10

Mosqito napisał(a):
Popiel napisał(a):A Popiel jeździ przez Konin, Kalisz, Ostrów Wlkp., Kępno, Namysłów, Brzeg, Strzelin (by ominąć Wrocław) i w Łagiewnikach wyjeżdżamy na drogę nr8, później Kudowa, Svitavy (nie posiadającym GPS odradzam!), dalej Brno, Mikulov, Wiedeń, Graz, Maribor, Zagrzeb...


Popiel, w sumie to trochę Ci się dziwię że mijając Wrocław od wschodu chce Ci się jechać krańcowo na zachód na Kudowę z której po przekroczeniu granicy znów odbijasz na południowy wschód. Polecam Ci szczerze z Łagiewnik jechać prosto na Kłodzko i Boboszów. Po minięciu granicy dojeżdżasz do Zabrehu i chwilę potem pomykasz 130km/h ekspresówką na odcinku Mohelnice - Olomouc - Brno.


W sumie sam sobie się dziwie, chyba człowiek przez życie w Polsce potrafi się przyzwyczaić do dziur i kolein. . Przez Svitavy jak wracałem nocą w deszcz, padnięty (jazda 1500km bez noclegu), a do tego jakieś objazdy i tak już wąskich beznadziejnych "dróg" to sobie powiedziałem, że to ostatni raz tędy. Dochodzą jeszcze skrzyżowania bez znaków i Grażyna (GPS) musi wspiąć sie naprawdę na wyżyny!
Miałem jechać przez Cieszyn, ale dobrze że po staremu bo był to dzień po trąbach powietrznych które przeszły przez Polskę.
Do ostatniej chwili zastanawiałem się nad Boboszowem, ale ktoś tu mówił że góry wysokie a ja wcześniej przez Kudowę do Pragi jeździłem no i pierwszy raz do Cro tędy kolega prowadził i tak mi zostało...
Jak bozia da to, za rok właśnie przez Boboszów i zostaje przy Austrii i Słowenii, gdyż przez Węgry raz jechałem i niemiłe przygody były, a przy tym ich autostrada mi nie przypadła do gustu - drażniące łączenia betonów.

:?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone