winieta i patent

Proszę, nie róbta wody z mózgu. Na jacht żaglowy z silnikiem
POMOCNICZYM nie trzeba patentu motorowadnego.

volare77 napisał(a):Proszę, nie róbta wody z mózgu. Na jacht żaglowy z silnikiem
POMOCNICZYM nie trzeba patentu motorowadnego.

Przecież wyraźnie napisał że został posiadaczem pontnu z sinikiem.

W Polsce na pewno na jachcie żeglowym z silnikiem pomocniczym nie trzeba mieć patentu Sternika Motorowodneg.


Pozdrawiam.


smoki3

volare77 napisał(a):Proszę, nie róbta wody z mózgu. Na jacht żaglowy z silnikiem
POMOCNICZYM nie trzeba patentu motorowadnego.

motorowodnego nie potrzebujesz, ale żeglarski w tym przypadku tak

generalnie - powinieneś mieć uprawnienia do prowadzenia danej/konkretnej jednostki (mimo, że czasami/wyjątkowo polskie przepisy są w tym temacie bardziej liberalne )

P.S.
Poprosiłem MorskiegoPasa, żeby dopisał tę informację w FAQ

Witam, witam wszystkich fachowców od pływania w Chorwacji.
Osobiście pływam tam od 15 lat i nigdy na wodzie nie miałem problemów.
Mój ponton to 2,85m z silnikami od 3 do 6 KM.
Winiet nigdy nie kupowałem.
Patent starszego sternika motorowodnego mam bo lubię sobie wypożyczać różne łódki. Maksymalnie miałem 225 KM - 7,3 m, a tego już bez patentu nie chcą dawać.
Przy wypożyczaniu o winietach nie ma mowy. Płacę w wypożyczalni, uzupełniam paliwo i ........największa frajda to Kornaty i okolice morza Murterskiego.
Przy wypożyczaniu czegoś typu: 5m i 5 KM nie mówi się o patentach ani o winietach. Płacisz 40 Euro i miłej zabawy.
Początkujących proszę żeby MOCNO UWAŻALI. Bywa różnie na Jadranie.
Pozdrawim i do zobaczenia np. na Kornatach lub Kaprije, Kakan, Zirije.

S

witam,czy posiada ktos wiedze nt. uprawnien radiooperatora.

Ponton 2,8m nie wymaga winiety, ale patent trzeba mieć na wszystko co ma silnik. - tak napisał ktoś powyżej.
A radiooperatorów jest kilka rodzajów. Jak się ma radio ( a warto) na
jachcie to trzeba mieć w CRO przynajmniej radiooperatora bliskiego
zasięgu. Ktoś też napisał,że wynajmuje łódke i o winetach nie słyszał.
Coś się już chyba plącze. Winiety i wszelkie > udogodnienia < sa dla
jednostek pod obcą (nie chorwacką ) banderą.

Marus napisał(a):Witam, witam wszystkich fachowców od pływania w Chorwacji.
Osobiście pływam tam od 15 lat i nigdy na wodzie nie miałem problemów.
Mój ponton to 2,85m z silnikami od 3 do 6 KM.
Winiet nigdy nie kupowałem.
Patent starszego sternika motorowodnego mam bo lubię sobie wypożyczać różne łódki. Maksymalnie miałem 225 KM - 7,3 m, a tego już bez patentu nie chcą dawać.
Przy wypożyczaniu o winietach nie ma mowy. Płacę w wypożyczalni, uzupełniam paliwo i ........największa frajda to Kornaty i okolice morza Murterskiego.
Przy wypożyczaniu czegoś typu: 5m i 5 KM nie mówi się o patentach ani o winietach. Płacisz 40 Euro i miłej zabawy.
Początkujących proszę żeby MOCNO UWAŻALI. Bywa różnie na Jadranie.
Pozdrawim i do zobaczenia np. na Kornatach lub Kaprije, Kakan, Zirije.

To że nie kupujesz winiety to twoja sprawa , ale kolegom odradzam bo mnie na pontonie 3,2 m 6kM kosztowało 3000 kuna /1800 zl / a Niemca na jachcie Bavaria około 11 m 7000 kuna tj. 4200 zł .Resztę niech sobie każdy dośpiewa.
Oczywiscie w wypożyczalni gdy łódż jest zarejestrowana w Chorwacji nie jest wymagana winieta lecz przy kontroli na wodzie tylko patent. Wszystko obce wymaga winiety -to jest walka z tzw.black charter.

waszka napisał(a):

Marus napisał(a):Mój ponton to 2,85m z silnikami od 3 do 6 KM.
Winiet nigdy nie kupowałem.

To że nie kupujesz winiety to twoja sprawa , ale kolegom odradzam bo mnie na pontonie 3,2 m 6kM kosztowało 3000 kuna

Przecież napisał, że jego ponton ma 2,85m, to po co mu winieta?

MorskiPas napisał(a):

waszka napisał(a):

Marus napisał(a):Mój ponton to 2,85m z silnikami od 3 do 6 KM.
Winiet nigdy nie kupowałem.

To że nie kupujesz winiety to twoja sprawa , ale kolegom odradzam bo mnie na pontonie 3,2 m 6kM kosztowało 3000 kuna

Przecież napisał, że jego ponton ma 2,85m, to po co mu winieta?

Masz rację w tym konkretnym przypadku długość poniżej 3 metry i silnik poniżej 5kW nie wymaga winiety.

allumax napisał(a):witam,czy posiada ktos wiedze nt. uprawnien radiooperatora.

A co chcesz konkretnie wiedzieć ????

Witam
wczoraj byłem na kursie sternika motorowodnego i mówię instruktorowi że mam ponton 3 metry z silnikiem 5 km i że chcę pływać tym w Chorwacji a on mi na to że nie potrzebuję patentu, winiety, ubezpieczeń, rejestracji pontonu. To ja już nic nie rozumiem na forum czytam że na wszystko co ma silnik musisz mieć patent. Dodam tylko że ponton i silnik kupiłem przez Allegro i nie mam żadnych dokumentów ani faktur.

Tom_Krasu napisał(a):wczoraj byłem na kursie sternika motorowodnego.

papier papierem, ale kurs dobrze jest przejść

Tom_Krasu napisał(a): mam ponton 3 metry z silnikiem 5 km.

Jaki to konkretnie ponton i silnik?

Tom_Krasu napisał(a):on mi na to że nie potrzebuję patentu, winiety, ubezpieczeń, rejestracji pontonu.

Może usłyszał, że chodzi o pływanie w Polsce?

Tom_Krasu napisał(a):kupiłem przez Allegro i nie mam żadnych dokumentów ani faktur.

Nie masz dokumentu zakupu? - dziwne

Ponton marki Condor 3 metry, z kilem i sztywną podłogą a silnik zundapp 5 km dwusuw, przyznaję nie był to drogi sprzęt dopiero zaczynam przygodę z pływaniem. Myślę, że instruktor dobrze zrozumiał, bo mu powtarzałem dwa razy, że chcę pływać tym w Chorwacji

Niestety nie znam marki Condor , lecz skoro ma 3 metry (ani centymetra więcej ) oraz silnik 5KM to faktycznie winiety ani OC nie potrzebujesz.
Co do patentu - skoro nie musisz kupować winiety, to może Cię ominąć spotkanie z jakimkolwiek urzędnikiem, który by te dokumenty sprawdzał. Może, ale nie musi (np. podpłynie jakaś kontrola Policji na wodzie). Jeżeli zaczną mierzyć ponton "linijką" i przekroczysz "magiczną granicę 3m" chociaż o 1 cm - mogą (nie wiem, czy nie muszą ) zacząć sprawiać problemy.
Dlatego lepiej zmierz dokładnie długość pontonu (jeżeli ma więcej niż 3 m - rozważaj dalej ), lub go zarejestruj (żeby gdzieś było napisane, że ma 300 cm) - taki dokument możesz wtedy okazać podczas kontroli na potwierdzenie, że winiety (ale czy patentu?) nie potrzebowałeś.
Podczas rejestracji w starostwie jako "sprzęt do amatorskiego połowu ryb" wszystkie wpisy są dokonywane praktycznie "na oświadczenie", więc nie musisz mieć ze sobą faktury zakupu (lub umowy sprzedaży), jeżeli faktycznie jej nie otrzymałeś od sprzedającego - chociaż to trochę dziwne


Bardzo dobrze, że zdecydowałeś się na kurs sternika - trochę dodatkowej wiedzy nikomu nie zaszkodzi (a "papier" też czasami może się przydać).

Uwaga - skoro teraz dopiero jesteś na kursie - może okazać się, że patentu nie zdążysz odebrać przed wyjazdem (kiedy wyjeżdżasz? )