Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Willkommen in Haus – pożegnanie zimy, marzec 2020

Około 1/4 ludności Austrii mieszka we Wiedniu – stolicy kraju. Jest to głównie spowodowane górzystym, alpejskim krajobrazem. Wodospad Krimml jest największym europejskim wodospadem (380 metrów wysokości). Największy szmaragd na świecie jest wystawiony w Wiedniu (2860 karatów).
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.03.2020 09:05

10-IMG_20200302_132414.jpg


11-IMG_5539.JPG


12-IMG_20200302_133244.jpg


13-IMG_20200302_133454.jpg


14-IMG_20200302_134251.jpg


W dolnej części wąwozu wysoko nad drogą przebiega linia kolejki gondolowej Planai-West, ale nie zrobiłam zdjęcia.

Nie mam :( też niestety własnej fotki pięknie podświetlonego wieczorem wąwozu, gdyż po zmroku tu nie byłam. Zresztą, najlepsze efekty są przy dużej ilości śniegu i lodowych nacieków, więc i tak byłoby średnio...
Niemniej jednak, jeśli ktoś będzie w Schladming w odpowiednim momencie :wink: , na pewno warto to zobaczyć! Póki co, można zaglądnąć na stronę ze zdjęciami Magdaleny Spitzer ( https://magdalenaspitzer.myportfolio.com/talbachklamm ).
A to fotka zamieszczona na Printerest :arrow:

15-.jpg


Ta jest ze strony https://www.steiermark.com/en :arrow:

16-.jpg


Widok na umiejscowiony nad sklanym urwiskiem hotel Rohrmooser Schlössl oznacza, iż za chwilę będzie wyjście z wąwozu.

17-IMG_20200302_135204.jpg


Jeszcze tylko platforma widokowa

18-IMG_20200302_135354.jpg


19-.jpg


… i zamiast przyrody mamy uliczki w Schaldming.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.03.2020 14:12

1-.jpg


Skoro do Schladming doszłyśmy na tyle wcześnie (dochodziła 14-ta, skibus miałyśmy o 16:15), że mogłyśmy zdążyć z krótkim spacerkiem po miasteczku i z wypiciem piwka, to grzechem byłoby zaniedbanie jakieś z tych opcji :wink: .

Jak już chyba wcześniej wspomniałam, Schladming jako całość :? zupełnie nie jest w moim guście, kilka miejsc jednakże podobało mi się. No i położenie w otoczonej górami dolinie Enns jest faktycznie ładne :) !
Oczywiście zobaczyłyśmy tylko bardzo małą część miasta, w zasadzie to co było po drodze do piwka :lol: .

2-.jpg


Dolina Enns została zasiedlona przez celtyckie plemiona około 600 p.n.e., a pierwsza pisemna wzmianka o osadzie Slaebnich pochodzi z 1180 r. Prawa miejskie zostały nadane w 1322 r. w związku z rozwojem górnictwa w okolicznych górach, wkrótce miasto otoczono murami. W 1525 r. Schladming został niemal całkowicie zniszczony, a mury obronne zburzone, po tym jak górnicy wzięli udział w powstaniach chłopskich przeciwko władzom salzburskim. Arcyksiążę Ferdynand I cofnął prawa miejskie (ponownie zostały przyznane dopiero w 1925 r.) Mury miejskie odbudowani w 1629 r. W XIX wieku zaniechano wydobycia srebra, miedzi, kobaltu i niklu, rozpoczął się natomiast rozwój turystyki i sportów zimowych…

Po wyjściu z Talbachklamm, ukazał nam się taki oto widok na miasto (niestety, pogoda ewidentnie się zepsuła, więc fotki słoneczne być nie mogły :( )…

3-IMG_20200302_135720.jpg


Widoczne na powyższym zdjęciu kościelne wieże należą do ewangelickiego kościoła św. Piotra i Pawła (wieża „bliższa”) oraz katolickiego kościoła św. Achacego.
Wnętrza żadnego z nich nie zobaczyłam, a pod XIX-wieczny kościół ewangelicki nawet nie podeszłam, chociaż był bardzo blisko.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 31.03.2020 19:36

Gästehaus Katharina przy Vorstadtgasse - nie jest to zabytek, ale namalowana Św. Katarzyna całkiem ładnie wygląda :)

1-IMG_20200302_140941.jpg


2-IMG_20200302_140955.jpg


Jeden z domów przy Talbachgasse, w pobliżu muzeum…

3-IMG_20200302_141128.jpg


Muzeum miejskie mieści się w zabytkowym drewnianym domu przy Talbachgasse 110.

4-IMG_20200302_141110.jpg


5-IMG_20200302_141150.jpg


To dawny Bruderladenhaus (popularnie zwany Bruderhaus) z 1661 r. – instytucja pomocy społecznej opiekująca się rannymi i chorymi górnikami oraz, w przypadku ich śmierci, wdowami i sierotami. Muzeum funkcjonuje tu od 1989 r. (nie weszłyśmy).

6-IMG_20200302_141209.jpg


7-IMG_20200302_141219.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 31.03.2020 20:35

Danusiu , pięknie tam , a wąwóz jesienią musi być miejscem czarującym 8)
Muzeum w takim budynku bym sobie nie odpuścił


Pozdrawiam
Piotr
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.04.2020 09:17

piotrf napisał(a): Muzeum w takim budynku bym sobie nie odpuścił

A my nawet nie sprawdziłyśmy :oops: godzin otwarcia... Śpieszno nam było na piwko :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.04.2020 14:00

Ładny budynek restauracji Vorstadt Stubn przy Salzburgerstraße - ale to nie tam wypiłyśmy piwko :wink:

1-IMG_20200302_141432.jpg


Salzburgerstraße poszłyśmy w stronę centrum miasteczka…

2-IMG_20200302_141613.jpg


3-IMG_20200302_141740.jpg


Salzburger Tor to jedyna zachowana brama miejska w murach obronnych (otaczających dawniej Schladming) zbudowanych w 1629 r.
W 1930 brama została powiększona o dodatkowe przejście, oryginalna część jest od strony kościoła.

4-IMG_20200302_141810.jpg


5-IMG_20200302_141832.jpg


6-IMG_20200302_141826.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 02.04.2020 09:38

Katolicki kościół św. Achacego (Heiliger Achatius) , pierwotnie późnoromański, został poświęcony w 1299 r., rozbudowano go w latach 1522-1532 w stylu późnogotyckim. Od 1857 r. jest to kościół parafialny. Wieża jest romańska, cebulowy hełm dodano w 1832 r. Świątynia postała odrestaurowana po uszkodzeniach w pożarach z 1814 roku i 1931 roku.

1 -IMG_20200302_141918.jpg


2-IMG_20200302_142031.jpg


Przy kościele jest cmentarz z gotycką kaplicą św. Anny, do niej jednak nie podeszłyśmy.

Drewniana figura św. Floriana na rogu Steirergasse i Siedergasse (obok jest parking).

3-IMG_20200302_142243.jpg


4-IMG_20200302_142251.jpg


Wyłączony z ruchu kołowego Hauptplatz („wczoraj” byłyśmy w kafejce przy tym placu)…

5-MG_20200302_142517.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 05.04.2020 19:47

Z Hauptplatzu pasażem przeszłyśmy wreszcie do miejsca, w którym postanowiłyśmy posiedzieć przy piwku :D . Wybrałyśmy Stadtbräu przy Siedergasse.

1-IMG_20200302_153752.jpg


2-IMG_20200302_143400.jpg


3-IMG_20200302_143418.jpg


4-IMG_20200302_153114.jpg


5-IMG_20200302_153122.jpg


Tylko piwko – obiad tego dnia ponownie był w naszym domku, z polskich produktów.
Piwko lokalne, wytwarzane przez Brauerei Schladming, browar działający od 1909 roku.
Przez cały tydzień pijaliśmy w zasadzie tylko Schladmingera, wyjątki były nieliczne. Osobiście najbardziej przypadło mi do gustu pszeniczne - Schnee Weiße Bio – oczywiście lane prosto z beczki. Na wieczorne domowe biesiady kupowaliśmy natomiast butelkowany Schladminger Märzen – też spoko, ale z pszenicą u mnie przegrało.

Poprzedniego dnia przećwiczyłyśmy czas dotarcia do przystanku skibusa, więc przy piwku posiedziałyśmy tyle, żeby zdążyć na 16:15, bez zbędnego oczekiwania na przyjazd pojazdu :) .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 06.04.2020 09:12

Kilka fotek z tego dnia u reszty naszej wyjazdowej ekipy:

1-P3020442.JPG


2 -P3020445.JPG


3-P3020447.JPG


4-P3020449.JPG


(Z)
5-z-IMG_4943.JPG


(Z)
6-IZ-MG_4944.JPG


7-20200302_115209.jpg


8-20200302_115337.jpg


9-P3020453.JPG


Po obiedzie przeszliśmy się do Billi (jakieś 1,5 km w jedną stronę) po piwno-winne zaopatrzenie. Wieczór spędziliśmy w domowym zaciszu grając w scrabble – zestaw z niemieckimi literami wymagał co prawda znacznej modyfikacji zasad :wink: , ale zabawa była przednia.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.04.2020 09:35

Wtorek, 3 marca

Poranna pogoda zupełnie :? nie zachęcała do zimowej aktywności – na dole padał deszcz ze śniegiem.
Około 10-tej na szczęście nieco pojaśniało , uznaliśmy więc że trzeba jak najszybciej wywindować się na górę – przecież tam padać będzie tylko śnieg :) , więc tragedii nie będzie. Co najwyżej, narciarze skończą zjazdy szybciej, niż zwykle… A my???

Postanowiłyśmy, że wjedziemy na Hauser Kaibling. Co prawda w razie poprawy aury, nie ma stamtąd zimowych szlaków do zejścia na dół, ale to nie problem – zjedziemy kolejką, pospacerujemy w dolinie Enns...

1-IMG_20200303_100157.jpg


2-IMG_20200303_100200.jpg


Gondolka Hauser Kaibling niestety nie wjeżdża na samą górę, trzeba się przesiąść na kanapę. Na szczęście nie ma dużego wiatru, a śnieżek ledwie prószy.

3-Cztery góry — kopia.jpg
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.04.2020 08:32

Przy górnej stacji gondolki znajduje się restauracja Rauchkuchl – ale to jeszcze była nie pora na popas.

1-IMG_20200303_101339.jpg


2-IMG_20200303_101336.jpg


Zdecydowałyśmy, że kawka i piwko będą wyżej, dokąd dotrzeć trzeba 4-osobową kanapą Quattralpina.

3-IMG_20200303_101345.jpg


4-IMG_20200303_101348.jpg


Fotek z przejazdu nie mam, a szkoda – otulone świeżym śniegiem drzewa wyglądały bajkowo :) .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.04.2020 16:57

Widoki spod górnej stacji wyciągu były całkiem fajne, oczywiście jak na tę dość nieszczególną aurę. No bo jednak :roll: zbyt wiele widać nie było, chociaż mogłoby w innych okolicznościach.

1 -IMG_20200303_102524.jpg


2-IMG_20200303_102541.jpg


3-IMG_20200303_102556.jpg


4-IMG_20200303_102853.jpg


5-IMG_20200303_102859.jpg


Czym prędzej więc minęłyśmy radiowo-telewizyjnego paskudka…

6-IMG_20200303_103427.jpg


… i ruszyłyśmy więc w kierunku przytulnego :) miejsca pod dachem.

7-.jpg


W zasadzie już w tym momencie miałyśmy pewność, iż spaceru po dolinie nie będzie. A skoro tak, to przy kawce i piwku możemy posiedzieć dłużej :D .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.04.2020 17:02

Które miejsce wybrałyśmy ???

1 -IMG_20200303_103211.jpg


Bar Tomiziel zdecydowanie nie był miejsce dla nas na dłuższe posiedzenie, chociaż przy słonecznej pogodzie mogłybyśmy się skusić na widoki stamtąd. Zostały więc do wyboru dwie restauracje – nieco w głębi jest Berggasthof Scharfetter, bardziej nęciła nas dobrze widoczna Krummholzhütte :) .

2 -IMG_20200303_114222.jpg


No to kije na stojaczek i na około 1,5 godziny zajęłyśmy miejsce w przestronnej nowszej części przy oknie z takim widokiem…

3-IMG_20200303_104053.jpg


4-IMG_20200303_113656.jpg


Tak sobie teraz myślę, że w starej części byłoby fajniej – trzeba więc kiedyś wrócić na Hauser Kaibling :)

Najpierw kawka, potem piwko :)

5-IMG_20200303_110427.jpg


W międzyczasie ustaliłyśmy, jak zagospodarować resztę dnia.
Łukasz789
Cromaniak
Posty: 669
Dołączył(a): 06.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz789 » 10.04.2020 23:27

Relacja bardzo fajna:
Český Krumlov- ogólnie Czechy są przez mnie niedocenione i muszę się im baczniej przyjrzeć kiedyś , tak samo jak Lublinowi :D
Co do reszty relacji to jestem lekko zawiedziony ,nie wiem czy jest to spowodowane brakiem śniegu bo jakoś an razie nie przekonało mnie Twoja relacja by odwiedzić tamten region. Owszem Schladming może okazać się fajne ale dla mnie strasznie szaro i ponuro tam . A ja bardzo lubię Alpy a szczególnie Austriackie Alpy ( w ogóle lubię Austrię i podoba mnie się tam) i nie wiem czy region taki nijaki czy tak wyszło , więc czekam na dalszą część.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.04.2020 08:58

Łukasz789 napisał(a): A ja bardzo lubię Alpy a szczególnie Austriackie Alpy ( w ogóle lubię Austrię i podoba mnie się tam) i nie wiem czy region taki nijaki czy tak wyszło


Z pewnością brak odpowiedniej ilości śniegu , na dodatek niezbyt wiele słońca, powodują szarość na początku marca i słabszy odbiór miejsca niż gdyby aura była inna… Czy warto odwiedzić Schladming i okolice? To już indywidualne upodobania :wink: , moja relacje nie ma zresztą na celu promowania regionu, jest zwykłym wspomnieniem pobytu.
Na dodatek, przez osobę nie szusującą po stokach, każdy zimowy wypad jest na pewno :roll: inaczej widziany i odbierany, niż przez zjazdowców :) . Naszym na stokach Ski Amade podobało się :) , no może za wyjątkiem końcówki dnia na samym dole, gdyż warunki narciarskie były już o tej porze kiepskie :oczko_usmiech: . Miasteczko Schladming, jak już wcześniej wspomniałam, zupełnie mnie nie urzekło. Ponadto, możliwości zimowych spacerów nie ma w okolicy zbyt wiele :( - chyba że w rakietach śnieżnych, ale tymi nie dysponowałyśmy. Zresztą, w porównaniu z Dolomitami, wypożyczenie takich rakiet byłoby tu znacznie trudniejsze.
Krajobrazowo :idea: Dolomity zdecydowanie przewyższają region Schladming. Tyle, że szczęśliwym zbiegiem okoliczności, zapadła w decyzja (znacznie wcześniej, niż mogłyby o tym zdecydować zagrożenia zdrowotne) o tegorocznym marcowym wypadzie do Austrii, a nie do Włoch, tak więc w obecnej sytuaccji wybór był zdecydowanie dobry. Gdyby padło nie na Schladming, lecz na tyrolski Ischgl, moglibyśmy :roll: mieć problem - ponoć prawie 40% infekcji u Norwegów ma źródło właśnie z nartowania w tym ośrodku. Mój tegoroczny zimowy wyjazd był na tyle niefortunny, iż :? problemy z kolanem i kłopoty z jego rehabilitacją na NFZ, mocno ograniczały aktywność. Nastawiałam się bowiem na przewagę biegówkowych dni w Ramsau nad spacerami, jednakże te ostatnie dla mojego kolana były zdecydowanie korzystniejsze. No cóż, szkoda... Ramsau 8) dla szuraczy to raj, nawet przy nie do końca wymarzonej zimowej pogodzie, ale spędziłam tam tylko jeden dzień. Dla przemieszczania się po regionie Winterwardenticket był na szczęście świetnym rozwiązaniem :) , dla mnie znacznie lepszym, niż ongiś przy podobnym wypadzie w Dolomity (wówczas jedynie karnet punktowy na niektóre wyciągi, bez możliwości korzystania ze skibisów). Czy jeszcze którejś zimy trafię do Schladming? Nie mam pojęcia, ale gdyby tak się stało, na pewno byłabym zadowolona, pomimo że nie był to ideał zimowych wakacji…
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Austria - Österreich

cron
Willkommen in Haus – pożegnanie zimy, marzec 2020 - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone