Jedziemy w kierunku miasta Killarney
Zatrzymujemy się jeszcze przy jeziorze, na które przed chwilą patrzyliśmy z Ladies View
Robi sie magicznie
"nasz" parking
Panoramka
Na koniec "słońca" pojedziemy do Muckross Abbey
Po prostu my lubimy ciepło, a nie w polarach i kurtce ganiaćmysza73 napisał(a):tony montana napisał(a):Do 2013 roku robiłem ten błąd, który do dziś robi taka Mysza i nie brałem Wysp na poważnie jako destynację. Duży błąd.
Ale po co mnie tam jechać jak Ty mi wszystko pokażesz
Widziałam,wyjątek potwierdzający regułę jak sam napisałeś:tony montana napisał(a):W jakiej kurtce i polarach? Widziałaś zdjęcie z Charliem Chaplinem?
tony montana napisał(a):W moim przypadku, jako że to już połowa października prawie była - trafiło nam się jak ślepej kurze ziarno
tony montana napisał(a):TYLKO, że tam już prawie wszystko widziałaś
tony montana napisał(a):
Idziemy ogrodami w kierunku opactwa
Ciężki kawałek chleba w tych zimnych murach
wiola2012 napisał(a):tony montana napisał(a):
Idziemy ogrodami w kierunku opactwa
Ciężki kawałek chleba w tych zimnych murach
To samo sobie pomyślałam oglądając pierwsze i drugie zdjęcie budowli, a Ty to napisałeś.
Fajnie się je zwiedza, ale życie w murach, zimnych, wilgotnych, bez rodziny, ….brrrr