Wikend majowi SLABO

Jako ten tubilec tutaj na miejscu z przikroscia musze stwierdzic ze moji kochani rodaci znow pokazali troche poudniowy charakter i chiba tak jak polskie sluzbi drogowe zaskakuje snieg, to ich zaskoczila ladna pogoda i tisance Polakow na naszim wibrzezu. Niestety duzi minus. W mojej najbliszej okolici plazy nie sprzontniente po zymowich sztormach, apartamenci pozamikane. Miale od wikendu chiba z 50 telefonow czy mam wolni apartament. Ja akurat mam pewna chaupe nurkow ale i nimi bile przigody nie mogliszmy znaleszc otwartego centrum nurkowego. Tam temu silnik zepsuti, drugiego boli zab i nie moze nurkowac........i takie tam W koncu sie jakosz udalo. Miasta sa o ile tyle przigotowana bo naprziklad w Splicie jusz caly rok wpliwaja olbrzimie statki z turistamy. Tagrze marini z zaglowkamy. Ale dzial priwatni i plaze w malich miasteczkach totalna klapa. Widziale na Ciovo ludzi ktorzy troche sprzintali plazy przed domem. Oprucz Polakow duzo Slowencow trafilo w ten wikend majowich i brakowalo troche gotowich noclegow. Najbardziej sie obawiam faktu ze olbrzimia liczba letnich turistow tak rozpieszci niekturich ze nie zwruca uwage na fakt ze poziom uslugi opada. Bendzie lepiej w nastepnim roku.

To tak trochę łyso się zrobiło...
Pewnie Chorwaci taka kasę zrobili w zeszłym sezonie, że teraz nie warto sobie na tydzień głowy zawracać...

Leon napisał(a):Jako ten tubilec tutaj na miejscu z przikroscia musze stwierdzic ze moji kochani rodaci znow pokazali troche poudniowy charakter i chiba tak jak polskie sluzbi drogowe zaskakuje snieg, to ich zaskoczila ladna pogoda i tisance Polakow na naszim wibrzezu.

Manana- tj. norma.
Nie badają "nastrojów społecznych" i planów wyjazdowych w krajach z nimi sympatyzujących...
Może za rok będzie lepiej?

... nie mogliszmy znaleszc otwartego centrum nurkowego. Tam temu silnik zepsuti, drugiego boli zab i nie moze nurkowac........i takie tam.

Mechanicy i dentyści oraz aptekarze też wam powyjeżdżali na długi weekend?

Najbardziej sie obawiam faktu ze olbrzimia liczba letnich turistow tak rozpieszci niekturich ze nie zwruca uwage na fakt ze poziom uslugi opada.

Poziom wzrośnie latem (poziom w portfelach i w jakości, bo będzie komu tę jakość serwować).
Potem byle przezimować i dalej to samo.
Większe zmiany dzieją się dopiero wtedy, gdy w oczy zajrzy widmo upadku lub biedy.
Póki co widocznie kręci się to wszystko dobrze.
Po prostu największym atutem i skarbem Chorwacji jest... Jadran.

Na weekendy majowe to firmy farmaceutyczne z RP tanim kosztem lekarzy wysyłaja...

Leon napisał(a):Oprucz Polakow duzo Slowencow trafilo w ten wikend majowich i brakowalo troche gotowich noclegow.

Ja na szczęście trafiłem na nocleg w miejscu, które ledwo co, w dzień przyjazdu, otworzyli na sezon. A przyjezdnymi byli prawie sami Polacy i Słoweńcy. Za to np. w Crikvenicy robotnicy jeszcze pracowali na placu koło deptaku nadmorskiego. Pewnie chcą skończyć wszystko przed końcem maja