Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wierność jednak nie jest nudna

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 07.09.2011 18:20

slawekewa napisał(a):Siadam na dostawce i podziwiam.
Pozdrowienia z Chodzieży


Pozdrowienia odebrane :)
Ja również serdecznie pozdrawiam.

Ostatnio trochę Was zaniedbuję, ale dziś to jakaś masakra, a nie dzień :(
Włamali mi się do samochodu, stacyjka rozwalona. Na szczęście nie mogli odpalić.
Szukam cały czas pozytywów, bo przecież mogli rozwalić szybę, zamki w drzwiach, ze złości pociąć opony i rozwalić coś w środku... a oni kulturalnie otworzyli zameczki, rozwalili stacyjkę i później zamknęli auto. Nawet niczego nie wzięli ze sobą.... chyba im jeszcze powinnam podziekować :evil:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 08.09.2011 00:04

Witaj, Roxi!

Przykro mi z powodu włamania. Kilka lat temu przeżyłam zniknięcie swojego samochodu z miejsca, gdzie zawsze stał. Dziwne uczucie 8O

Nic to. Otrząśnij się i dawaj dalej :wink: Choć z wiernością nie mam nic wspólnego (sic :!: ), bo zdradziłam Cro na rzecz Grecji teraz i wcześniej, to Pag cały czas pamiętam i chętnie rzucam wciąż na niego okiem (nic się nie zmienił, widzę).

Pozdrawiam!
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12188
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 08.09.2011 09:48

Roxi napisał(a): Nawet niczego nie wzięli ze sobą....


A mi raz się włamali i ukradli...........




paczkę gumy do żucia.
Dżentelmeni :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 08.09.2011 14:00

mahadarbi napisał(a):Przykro mi z powodu włamania. Kilka lat temu przeżyłam zniknięcie swojego samochodu z miejsca, gdzie zawsze stał. Dziwne uczucie 8O

Nic to. Otrząśnij się i dawaj dalej :wink:


Najgorsza jest ta bezsilność...
Ale nic to. Powoli dochodzę do siebie i zaczynam dawać dalej ;)

longtom napisał(a):A mi raz się włamali i ukradli...........

paczkę gumy do żucia.


No jak im była potrzebna :D
Ja miałam w bagażniku butlę przygotowaną na wczorajszego nurka. Była chyba za ciężka, żeby z nią paradować ;)


28 Lipiec- czwartek: Z jak Zrce


Czwartek podzieliliśmy na dwie plażowe części.
Pierwszą część spędziliśmy na plaży, która znajduje się przy campingu, przez drugą część dnia leżeliśmy plackiem na chorwackiej Ibizie, czyli na plaży Zrce.

Plaża przy campingu Skovrdara, to bardzo przyjemny kawałek podłogi. Drobne kamyczki, fajne zejście do wody i życie podwodne również całkiem przyjemne.

Może napiszę kilka słów o samym campie.
No więc, jeżeli komuś nie przeszkadza brak prądu, czasami brak ciepłej wody (ale to naprawdę bardzo rzadko), niezbyt wyszukane toalety, ale za to ceni sobie spokój, ciszę, kameralną atmosferę i po prostu lubi małe campingi- to polecam. W przeciwnym wypadku omijajcie to miejsce szerokim łukiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lenistwo i czytanie książek- to jest to co Roxi lubi robić w Cro najbardziej. Oczywiście poza wodnymi igraszkami ;)

Przyszedł czas na słynną plaże w Novalji. Z zasady nie lubię taki ludzkich skupisk i tłoku, ale dla przekory postanowiliśmy zobaczyć jak ta plaża wygląda w rzeczywistości i ile prawdy jest w tych wszystkich legendach na jej temat ;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 08.09.2011 14:06

Roxi napisał(a):Oczywiście poza wodnymi igraszkami ;)

Nie wdając się w szczegóły "igraszek" ;), nie wiem, gdzieś mi umknęło to, ale miałaś zejść dość głęboko zdaje się?

I jak?
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 08.09.2011 14:18

weldon napisał(a): nie wiem, gdzieś mi umknęło to, ale miałaś zejść dość głęboko zdaje się?

I jak?


Ale pamięć :)


weldon napisał(a):Nie kracz, dziewczyno ... wrócisz.
Ale, po tym, co się ostatnio na Mazurach stało, to uważajcie na siebie

Roxi napisał(a):Wróciłam
I jestem z siebie dumna i zadowolona. Zaliczone 31,9m. Wszystko pod kontrolą. Zero narkozy azotowej. Bardzo mało zużytego powietrza= zero paniki i strachu. Instruktor pochwalił... co jest dla mnie największą nagrodą

A co do wypadku na Hańczy, o którym ostatnio głośno. Trudno powiedzieć, co się tam wydarzyło... ale Hańcza ma to do siebie, że rzadko zdradza takie sekrety



:)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 08.09.2011 14:23

No to gratuluję.

:)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 09.09.2011 15:14

Jedziemy dalej :)

Na plażę Zrce trafić jest bardzo łatwo.
Jadąc od strony Novalji po prawej stronie drogi jest widoczny znak kierujący wszystkich amatorów głośnej muzyki i ogromniastych dinków w lewo.
Parking przy plaży jest duży i oczywiście płatny.

Już po wejściu na plażę w ucho wpadały głośne rytmy dobiegające z plażowych barów. Każdy bar oczywiście serwował inny rodzaj muzyki, a ten który robił to głośniej wygrywał.

Na pierwszy rzut oka na plaży było dużo rodzin z dzieciakami.
Jednak z każdą godziną było ich mniej, następowała wymiana klienteli. Rodziny odchodziły, a przychodzili chętni na wieczorne tańce i wygibańce panowie w hawajskich spodenkach i panie w króciutkich spódniczkach i mocnym makijażu.

A my gdzieś tak w środku, wpatrzeni w to wszystko.
Ja- w nienaturalnie napompowanych mężczyzn przechadzających się tam i z powrotem z Jumbo drinkami w ręce, wypatrujących co ładniejszych dziewczyn.
mężczyzna- w szczuplutkie i ładne dziewczyny w dużych przeciwsłonecznych okularach i w skąpych strojach kąpielowych, siedzących na kocykach z Jumbo drinkami w ręce, wypatrujących co bardziej napompowanych mężczyzn.

Ogólnie lipa :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z tego baru dobiegała zdecydowanie najgłośniejsza muzyka, piski, śmiechy i krzyki dj- Go baby, go baby, go baby, go. Do tego wszystkiego wylatywała z niego piana.. nie wiem co oni tam robili :D

Obrazek

Obrazek

Na camping wróciliśmy na tyle późno, że było szarawo. Kupiliśmy w właściciela winko i poszliśmy na plażę. Jednak wolę ciszę, spokój i szum Jadranu niż ryki i krzyki dj na Zrce ;)
Ostatnio edytowano 13.04.2013 09:54 przez Roxi, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12188
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 09.09.2011 15:53

Roxi napisał(a):... z Jumbo drinkami w ręce,

Obrazek



Szybko pod tym stolikiem wylądowaliście :!: :D
Fajne zdjęcie :P
trinity
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 421
Dołączył(a): 07.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) trinity » 09.09.2011 22:13

witaj Roxi :wink:
przebrnęłam przez osiem stron zaległości, a przy tym ochy i achy :D
musiałam nacieszyć oko, bo dopada mnie handra pourlopowa :cry: ledwo minęło kilkanaście dni a już tęsknię za tą wodą, plażą i pięknymi widokami :(
Podziwiam Twoje umiejętności nurkowe, gratulacje :!:

Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki- to terapia :lol:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 10.09.2011 19:29

longtom napisał(a):Szybko pod tym stolikiem wylądowaliście :!: :D
Fajne zdjęcie :P


A jaką długą nogę ma ten stolik :twisted:

Zdjęć z tego roku malutko, trudno wybrać chociaż te kilka do poszczególnych odcinków. Fajnie, że coś tam się podoba :)

trinity napisał(a):witaj Roxi
przebrnęłam przez osiem stron zaległości, a przy tym ochy i achy
musiałam nacieszyć oko, bo dopada mnie handra pourlopowa ledwo minęło kilkanaście dni a już tęsknię za tą wodą, plażą i pięknymi widokami
Podziwiam Twoje umiejętności nurkowe, gratulacje


Witam serdecznie :)
Cieszę się, że tutaj trafiłaś i że przyjemnie się czyta i ogląda. Pourlopowy dołek dopada chyba wszystkich... sama często pocieszam się forumowymi relacjami.
Umiejętności nurkowe- chyba trochę za dużo powiedziane, ale dzisiaj było pływanie bez maski, później bez płetw- piękne ćwiczenia wykonane bezproblemowo ;)
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 10.09.2011 19:31

Do roboty, a nie nowych wakacjach snuć wywody!!!
Kraj w potrzebie, a Wy takie egoistyczne potrzeby tutaj artykułujecie...
Wstyd!



























:wink:
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 10.09.2011 19:42

Intrygująca ta surowizna 8)

Pozdrawiam.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 11.09.2011 18:52

FUX napisał(a):Do roboty, a nie nowych wakacjach snuć wywody!!!
Kraj w potrzebie, a Wy takie egoistyczne potrzeby tutaj artykułujecie...
Wstyd!
:wink:


:twisted:
Wcale nie egoistyczne. Zadowolony i szczęśliwy pracownik np po urlopie, to zadowolony i szczęśliwy pracodawca... czy może się mylę? :lol:

kaszubskiexpress napisał(a):Intrygująca ta surowizna


Bo ja nie wiem, o co chodzi :roll:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 11.09.2011 19:45

29 Lipiec- piątek: N jak nurkowanie i C jak Cista

Przyszedł piątek. Nareszcie przyszedł dzień, kiedy mieliśmy zanurzyć się na ponad 20m.

O naszym nurkowaniu pisałam już trochę w tym temacie Klik, więc nie będę się powtarzać.

Jeżeli kogoś to trochę zainteresuje to zapraszam jeszcze do poczytania tutaj Klik- dział (foto)relacje z nurkowań :)

Może jednak skuszę się jeszcze na jakąś obiektywną opinię.

A więc stwierdzam, że nurkowanie w Chorwacji jest cholernie drogie. Trochę im się w głowach chyba poprzewracało. Co by tutaj dużo nie mówić, chorwacka rafa nawet nie może sobie stanąć obok tej egipskiej, a nurkowanie w Morzu Czerwonym jest tańsze.
Chorwację kocham całym sercem i jestem chyba ostatnią osobą, która mogłaby powiedzieć coś złego na temat tego kraju, ale... no właśnie ale. Niektórych rzeczy po prostu nie da się przemilczeć.

Trochę pomarudziłam, to już teraz spokojnie możemy poleżeć na plaży Cista... która z czystością nie ma nic wspólnego ;)

Obrazek

Trochę się pobyczyliśmy i wymęczeni wróciliśmy na camping.
Nie wiem dlaczego, ale po raz kolejny nie mieliśmy ochoty wybywać na nocne wojaże. Standardowo winko i brzeg morza- za to właśnie między innymi kocham Chorwację :hearts:

Obrazek

Jeszcze mnie jakoś naszło, żeby trochę zdjęć Skovrdarze pocykać :)

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 13.04.2013 09:57 przez Roxi, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Wierność jednak nie jest nudna - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone