Wiedeńskie impresje

Lednice napisał(a):Jak ktoś ma blisko do czeskiej Karwiny, to jest tam dość wypasiony świąteczny jarmark:

Dzięki za info

Przez przypadek odwiedziliśmy wrocławski tydzień temu.
No odczucia mieszane.
Mydło i powidło.
Głównie szynki z Litwy, jakieś polskie wędliny, serwetki, pełno wyszynku jak na Ceprostradzie w Zakopanem.
Żaden szał.

FUX napisał(a):Przez przypadek odwiedziliśmy wrocławski tydzień temu.
No odczucia mieszane.
Mydło i powidło.
Głównie szynki z Litwy, jakieś polskie wędliny, serwetki, pełno wyszynku jak na Ceprostradzie w Zakopanem.
Żaden szał.

Ciesz się, że nie trafiłeś na krakowski - z roku na rok jest coraz skromniejszy i niej ciekawy...

Raz byłem na krakowskim jarmarku i najbardziej mnie zdumiały kebaby, hamburgery i hotdogi sprzedawane jako potrawy świąteczne

A ja bywam na cieszyńskich i czesko cieszyńskich i innych imprezach w Havirzowie i zawsze jest fajnie

Lednice napisał(a):Raz byłem na krakowskim jarmarku i najbardziej mnie zdumiały kebaby, hamburgery i hotdogi sprzedawane jako potrawy świąteczne

Budki z jedzeniem dalej są, ale jeśli dobrze pamiętam sprzed tygodnia to były: kiełbaski, kapusta, ziemniaczki pieczone i jakieś warzywa. Oczywiście i beczki z grzańcem galicyjskim.
Dodatkowo można skosztować pierogów i oscypków oraz pierników, orzechów w karmelu, owoców w czekoladzie. Jedzeniowo tyle...

Nie pierwszy raz pamiętam jesteś w stolicy Austrii...pokazuj, pokazuj, ja tam będę oglądał i czytał

Różne jarmarki odbywają się we Wiedniu przez cały rok.

Ten był w czerwcu koło Kościoła Szkockiego:


Austriacy stosują dość ostrą selekcję sprzedawców i mogą przebić się tylko dobrzy producenci.
Takich w Austrii nie brakuje.
Przebija się tam nasz Bolesławiec, przebijają się licznie dobrzy wytwórcy z Węgier, są Włosi z weneckim szkłem i wyrobami rzemieślników z Dolomitów
Itp.
W Polsce tak selekcja jest raczej niemożliwa.
Raz że ludzie by narzekali na ceny.
To co dobre przeważnie nie jest tanie.
Dwa, że niestety wielu ludziom brakuje wyczucia smaku i estetyki, narzekaliby, że nie ma plastiku

Gdyby ktoś wybierał się do Wiednia w czasie Świąt lub w Nowy Rok,
to tu jest ściąga z godzinami otwarcia obiektów muzealnych:

https://www.wien.info/media/files/musee ... vester.pdf

Śniegu nie ma, więc wrzucam fotkę, jak wygląda biały Wiedeń

Lednice napisał(a):Tak prezentowała się w sobotni wieczór katedra

Całkiem ładnie.

Pozdrawiam,
Wojtek