Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 2022

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 27.01.2023 10:30

Po prawej stronie jest Zatoka Ruminek.

Nigdy do niej nie wpływaliśmy więc skręcamy zobaczyć co tam ciekawego.

20220506_124640.jpg


DSC_5481.JPG


DSC_5482.JPG


DSC_5484.JPG


Fajne drzewo, takie pięciopalczaste.

DSC_5485.JPG


DSC_5486.JPG


DSC_5487.JPG


DSC_5488.JPG


Zatoka jest dość długa, zakładamy w niej mnóstwo halsów aby dopłynąć do końca na żaglach.

20220506_133102.jpg


20220506_133105.jpg


20220506_133108.jpg


20220506_133114.jpg


Dopływamy do końca.

Cumujemy w krzakach.

20220506_134330.jpg


20220506_135020.jpg


Dorosła część Załogi idzie zobaczyć jakieś bunkry, podobno są kilkaset metrów stąd.

Ja tradycyjnie zostaję na pokładzie – nie dam rady wędrować po jakichś krzunach.

DSC_5489.JPG


DSC_5490.JPG


Dzieciarnia biega po brzegu, wspina się po klifach.

DSC_5491.JPG


DSC_5492.JPG


DSC_5493.JPG


Bunkry odnalezione.

20220506_141348.jpg


20220506_141506.jpg


20220506_141709.jpg


20220506_141824.jpg


Wrócili – płyńmy dalej.

DSC_5496.JPG


DSC_5497.JPG


DSC_5498.JPG


DSC_5499.JPG


DSC_5500.JPG


DSC_5501.JPG


DSC_5502.JPG


DSC_5503.JPG


DSC_5505.JPG


Jaka śliczna żółto zielona łąka.

DSC_5507.JPG


DSC_5508.JPG


DSC_5509.JPG


DSC_5512.JPG


Nad naszymi głowami znowu fruwa piękny ptak.

DSC_5510.JPG


A tam wypaśny houseboat.

DSC_5511.JPG

dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.01.2023 11:18

Houseboat faktycznie wypaśny 8), nasz z pochylni na Kanale Elbląskim to w porównaniu taki ubogi krewny :wink:.
A "banda" ptaków prześliczna :hearts:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.01.2023 14:46

Łąka fajnie kontrastuje 8)
Ptaszory super! :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.01.2023 16:04

dangol napisał(a):Houseboat faktycznie wypaśny 8), nasz z pochylni na Kanale Elbląskim to w porównaniu taki ubogi krewny :wink:.



To już prawie pływająca willa , powinni jeszcze ogródek za sobą holować :wink: , a może to już pensjonat :idea: :mrgreen:
Byle do wiosny - Beata , zaraziłaś mnie :papa:


Pozdrawiam
Piotr
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 28.01.2023 20:57

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Cudowne ptaszory, te to zawsze wiedzą jak latać. Gdzie startować, gdzie lądować. Nawigacja nigdy im się nie popsuła. Pewnie dlatego, że interneta nie mają :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Chwilkę mnie nie było, ale już wylądowałem :mrgreen: :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2023 08:47

"dangol"]Houseboat faktycznie wypaśny 8), nasz z pochylni na Kanale Elbląskim to w porównaniu taki ubogi krewny :wink:.


40 stóp 8O Dokładnie, Wasz to było maleństwo :mrgreen:

A "banda" ptaków prześliczna :hearts:


Dziękuję :hearts: Puste Mazury zachęcały je do pokazywania się :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2023 08:48

maslinka napisał(a):Łąka fajnie kontrastuje 8)
Ptaszory super! :D


Dziękuję :hearts:
Łąka mnie rozwaliła swoimi kolorami i tym milionem żółtych kwiatków :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2023 08:50

piotrf napisał(a):To już prawie pływająca willa , powinni jeszcze ogródek za sobą holować :wink: , a może to już pensjonat :idea: :mrgreen:
Byle do wiosny - Beata , zaraziłaś mnie :papa:


Pozdrawiam
Piotr


Ha - widzisz? Bo wiosna jest zaraźliwa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ten ogródek to może mieli wewnątrz? 8O Wiesz, poranki były z mrozem, na zewnatrz by im się nie utrzymał :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2023 09:02

pavlo napisał(a):Cudowne ptaszory, te to zawsze wiedzą jak latać. Gdzie startować, gdzie lądować. Nawigacja nigdy im się nie popsuła. Pewnie dlatego, że interneta nie mają :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Chwilkę mnie nie było, ale już wylądowałem :mrgreen: :oczko_usmiech:


Gdzie się znowu podziewałeś? Przywłuję Cię do porządku :idea: :mrgreen:
Ptaki są najmądrzejszymi zwierzętami na tym świecie - od dawna tak uważam i zdania nie zmienię :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2023 09:32

Turlaliśmy się po jeziorze Ryńskim a potem po Tałtach.

Wiatr był bardzo średni ale pozwalał w miarę się poruszać.

Było tak delikatnie, że pozwolił nawet ugotować obiad w trakcie płynięcia.

I dobrze bo do celu jeszcze kawałek a jak już tam dopłyniemy to wszyscy będą się bardzo mocno spieszyć.

Więc wachta szaleje w kambuzie.

DSC_5515.JPG


DSC_5516.JPG


Kapitan tylko dogląda z góry.

DSC_5518.JPG


Wciąż płyniemy.

DSC_5519.JPG


DSC_5520.JPG


DSC_5521.JPG


Tam już widać wejście do kanałów na Tałtach – za nami kawał drogi.

DSC_5522.JPG


Na łące pasą się konie.

DSC_5524.JPG


DSC_5525.JPG


Niebo dziś cały dzień zachmurzone.

DSC_5526.JPG


Na brzegu urzędują gąski.

DSC_5527.JPG


DSC_5528.JPG


Jak widać konie dzielą się pastwiskiem.

DSC_5529.JPG


Nad nami kolejny żuraw.

DSC_5530.JPG


DSC_5531.JPG


DSC_5532.JPG


Im bliżej wieczoru tym wiatr słabł.

Na wysokości linii wysokiego napięcia Kapitan kazał odpalić katarynę.

Stwierdził, że w takim tempie nie dopłyniemy do Gołębiewskiego o czasie.

Smutek.

Ostatnie kilkanaście minut pokonujemy w hałasie.

Wreszcie cumujemy.

20220506_204214.jpg


Całe towarzystwo w minutę gotowe – w strojach kąpielowych, spakowane.

Gromadnie idą do Tropikany w hotelu.

Tylko ja zostaję na pokładzie – ciepłe baseny i sauna są mi zdecydowanie niewskazane.

W moim stanie zdrowia zalecane są zimne kąpiele.

Zerkam na plażę hotelową.

Pusta.

Tylko jakiś Rosjanin się kręci w tą i z powrotem i gada przez telefon.

20220506_204219.jpg


20220506_204229.jpg


20220506_204242.jpg


Szybka decyzja.

Też idę się wykąpać – ale do jeziora.

Wskakuję w strój, buty i mam ochotę posiedzieć znowu do pasa w wodzie i wychłodzić swój krzyż.

Nie zdejmuję bluzy polarowej bo chcę bez marznięcia jak najwięcej czasu spędzić w zimnej wodzie.

Nie robię rozgrzewki tylko biegnę po naszym krótkim pomoście, potem po kawalątku plaży i z impetem wbiegam do jeziora.

Pierwszy krok – woda po kolana.

Drugi – co jest??????

Wiszę w wodzie, straciłam dno!!!! 8O

Niewiele ponad metr od brzegu na hotelowej plaży!!! 8O

Na szczęście zimna woda mi nie straszna więc odwróciłam się, machnęłam raz rękoma i znowu byłam w wodzie po kolana.

Niestety polar cały mokry, włosy też.

Zimno mi a nie chcę rezygnować z kąpieli.

Cóż – zdjęłam polar, rzuciłam na plażę i od razu zrobiło się ciepło i komfortowo.

Siedziałam w wodzie znowu pewnie z 10 minut.

Po kąpieli jeziornej gorący prysznic pod pokładem i od razu człowiek jak nowo narodzony.

Tylko mokre ubrania trzeba rozwiesić.

20220506_204246.jpg


Marina w Gołębiewskim prawie pusta.

20220506_204251.jpg


20220506_204258.jpg


20220506_204305.jpg


Po dłuższym czasie wszyscy wracają z aquaparku.

Zadowoleni, wybawieni.

I głodni.

Więc Ewa robi naleśniki.

20220506_212936.jpg


20220506_212944.jpg


Dziś siedzimy pod pokładem.

Od kuchenki zrobiło się bardzo ciepło – i dobrze, w końcu wszyscy po kąpieli, z mokrymi głowami.

Wieczór upłynął na rozmowach, grach, śpiewaniu.
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 30.01.2023 16:37

Kapitańska Baba napisał(a):
pavlo napisał(a):Cudowne ptaszory, te to zawsze wiedzą jak latać. Gdzie startować, gdzie lądować. Nawigacja nigdy im się nie popsuła. Pewnie dlatego, że interneta nie mają :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Chwilkę mnie nie było, ale już wylądowałem :mrgreen: :oczko_usmiech:


Gdzie się znowu podziewałeś? Przywłuję Cię do porządku :idea: :mrgreen:
Ptaki są najmądrzejszymi zwierzętami na tym świecie - od dawna tak uważam i zdania nie zmienię :smo:

Potwierdzam, Twoje spostrzeżenie o ptakach. Zastanawia mnie w tym kontekście, kto wymyślił powiedzenie ptasi móżdżek nadając mu pejoratywne znaczenie. No chyba ptaków nie lubił :?
Dwa materiały o ptakach:
https://trojka.polskieradio.pl/artykul/1972423 warto odsłuchać Doktora Kruszewicza
https://przystaneknauka.us.edu.pl/artyk ... -go-maluja
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 30.01.2023 17:07

Obrazek
To jest taki przykład, jak Mazury urzekają naturą; fauna i flora w cudownej symbiozie. Wrażliwy na takie widoki człowiek nie przejdzie/przepłynie obok tego obojętnie. Nie jest przypadkowe powiedzenie: Mazury cud natury. Mimo, że Konik Polski zeżarł mi kiedyś kawałek namiotu w czasie bytności na Mazurach, to i tak go lubię. Boskie i cudowne stworzenie :), no bo co innego można o nim powiedzieć :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2023 18:02

pavlo napisał(a):Potwierdzam, Twoje spostrzeżenie o ptakach. Zastanawia mnie w tym kontekście, kto wymyślił powiedzenie ptasi móżdżek nadając mu pejoratywne znaczenie. No chyba ptaków nie lubił :?
Dwa materiały o ptakach:
https://trojka.polskieradio.pl/artykul/1972423 warto odsłuchać Doktora Kruszewicza
https://przystaneknauka.us.edu.pl/artyk ... -go-maluja


Przywołałeś Doktora Kruszewicza :D Wspaniały Człowiek :hearts:
Pomagał mi leczyć moją Maleńką Kruszynkę, oboje walczyliśmy o Jej zdrowie i życie.......
Przegraliśmy tę walkę....
Doktor jest wspaniałym ciepłym oddanym ptakom Specjalistą!
Próżno szukać drugiego takiego :idea:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2023 18:04

pavlo napisał(a):To jest taki przykład, jak Mazury urzekają naturą; fauna i flora w cudownej symbiozie. Wrażliwy na takie widoki człowiek nie przejdzie/przepłynie obok tego obojętnie. Nie jest przypadkowe powiedzenie: Mazury cud natury. Mimo, że Konik Polski zeżarł mi kiedyś kawałek namiotu w czasie bytności na Mazurach, to i tak go lubię. Boskie i cudowne stworzenie :), no bo co innego można o nim powiedzieć :)


Bo koniki polskie to przecież wszystkożerne stwory! Był głodny to i namiotem nie pogardził :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Majowe Mazury to absolutny Cud Natury! :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 31.01.2023 10:21

Poranek w Mikołajkach przywitał nas słońcem.

Ci co przy garach nie dadzą nam pospać – tłuką się od samego rana szykując śniadanie.

Cóż...trzeba w takim razie wstać choć chętnie bym jeszcze dłuuuugo spała.

Na śniadanie coś na ciepło i sałatki.

Nie powiem – starają się nam dogodzić.

Miłe.

Po śniadaniu trzeba jeszcze zająć się jachtem – uzupełnić wodę, powynosić śmieci, posprzątać kambuz.

No i kawę wypić.

Jedni na pokładzie a inni.....

......... w jeziorze.

20220507_103448.jpg


Dbają o mnie na tym rejsie.

Po kawie można w końcu płynąć dalej.

Wskakuję za ster żeby znowu się nie złożyć przy jakiejś cumie i ruszamy w drogę.

DSC_5533.JPG


DSC_5534.JPG


DSC_5535.JPG


DSC_5536.JPG


DSC_5537.JPG


DSC_5538.JPG


DSC_5539.JPG


DSC_5540.JPG


DSC_5541.JPG


Z tym żółtym się troszkę regaciliśmy.

Niestety nasz Komisarz jest wielki i ciężki.

Nie mieliśmy szans.

DSC_5542.JPG


Zbliżajmy się do wejścia do kanałów.

Maszt już złożony.

Żegnamy Tałty.

DSC_5543.JPG


DSC_5544.JPG


DSC_5545.JPG


DSC_5546.JPG


DSC_5547.JPG


DSC_5548.JPG


Okropnie tu po remoncie.

DSC_5549.JPG


DSC_5550.JPG


20220507_125316.jpg


20220507_125324.jpg


20220507_125333.jpg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Widziałam orła cień czyli rejs z Komisarzem Rybą maj 2022 - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone