Wenecja

__

Woka !


.... z tą fachowością to troszkę przesadziłeś ... ale uwielbienie na pewno !

Wracając do Twojego pytania.

Wszystko zależy skąd dotrą do Wenecji :

Jeżeli pojadą od strony Udine lub Triestu to proponuję Punta Sabbioni, które tu właśnie opisuję ... samochód zostawią na parkingu strzeżonym ( ciryka 5 euro/doba) lub na niestrzeżonym gratis ... następnie bilet 12-to lub 24 godzinny na transport Actv i dalej jak w relacji.

Jeśli od Bolzano - Trento to są dwie możliwości :

1) mogą skorzystać z parkingu na kontynencie - w pobliżu stacji kolejowej w Mestre skąd regularnie kursują pociągi do Wenecji.

2) lub przejazd przez "Ponte della Liberta" ( to ta ulica, wjazd z lądu) i parking na Tronchetto lub na Piazzale Roma (znacznie droższy) a z tych parkingów już vaporetti po całej Wenecji.

Dokładny opis korzystania z parkingu na sztucznej wyspie Tronchetto:

JEST TUTAJ

Co do noclegów ... co wiem i jakie są nasze preferencje to pisałem już wcześniej na "6" stronie i w odpowiedzi dla Vinia .

Jeżeli coś nie jest jasne ... pytaj dalej...spróbuję

Pozdrawiam.

_

Tymona , Muliness ... dziękuję... w naszym i Wenecji imieniu !.

.......

Jak już wspominałem, jest tu Faro di Punta Sabbioni skąd cała laguna jest w zasięgu ręki dzięki doskonałej komunikacji Actv .













Poniżej strona Actv na, której są wszelkie potrzebne informacje dotyczące podróżowania po wodnych weneckich szlakach ( tak miasta jak i laguny) jak ceny, godziny w których kursują motonavi i vaporetti ... skąd i gdzie .

Actv


pozdrawiam

Mariusz .... dziekuję.

Już trochę przestudiowałem i wydaje mi się że wiem co i jak.

Dojazd od strony "naszej" tj. od Udine, Triestu.
Jadą do Wenecji i szukają hotelu ( w samej Wenecji lub na przedmieściach). Jak zauważyłem - hotele są i ceny nawet przystępne ( od 50 euro/doba- nie jest źle).

Jak coś wyjdzie "nie-tak", jak będą niejasności lub wątpliwości- pozwolisz, że jeszcze zapytam.

Pozdrawiam.

-

Gdzie mieszkaliśmy w Punta Sabbioni pokazałem na stronie ... " 6 " tej relacji.


... ale tak dla przypomnienia ... nasza baza.








"Wolny czas" w Punta Sabbioni spędzaliśmy tak :

... i tak ...

... np. spacerując po szerokiej plaży ...





... zażywając kąpieli w morzu gdzie woda mokra , słona, ciepła ...

... i raz po raz tak ...





... a dodając na marginesie, to wszędzie spotykaliśmy cameriere (kelner) , oferujących zrobienie nam zdjęcia .

Czy mają to wpisane w zakres czynności ? ... czy jest zawarte w "obowiązkowo" doliczonym do rachunku napiwku (mancia) ? ... nie wiem ... !!!

... ale ... to miłe.


Pozdrawiam

mariusz-w napisał(a):i47.tinypic.com/s4b5lc.jpg

i47.tinypic.com/s4b5lc.jpg

Zdjątka ci się zdublowały.
I dużo nie otwiera do końca

Znów będzie okazja żeby wrócić

Dzięki - porawione . Może za dużo na raz wrzuciłem zdjęć !?

Ale jesteście opaleni . Już od dłuższego czasu podziwiam .

Część tych kamyczków przydałoby się na skalniak;)

mariusz-w napisał(a):Dzięki - porawione . Może za dużo na raz wrzuciłem zdjęć !?

iii tam widać wszystkie Weldon ostatnio u mnie kur nie widział to chyba Piotruś jakieś sprzątanko w komputerku Cię czeka;)

mariusz-w napisał(a):Może za dużo na raz wrzuciłem zdjęć !?

Albo, koniecznie, dwa razy trzeba obejrzeć, po prostu

Już widzę wszystkie

Muliness !

Bo to było po dwóch tygodniach pobytu na Istrii .

mariusz-w napisał(a):Muliness !

Bo to było po dwóch tygodniach pobytu na Istri .

To ja potrzebuję w takim układzie 2 miesiące;)

Muliness napisał(a):Weldon ostatnio u mnie kur nie widział ...

Za to dwa razy, przynajmniej oglądam i sobie utrwalam.

weldon napisał(a):Za to dwa razy, przynajmniej oglądam i sobie utrwalam.

Masz rację , dłużej pozostaje w pamięci i podwaja doznania:)