obiadek napisał(a):Wenecja w planie w tym roku będąc w cro. Dobrze że świeża relacjaa!
Cześć
Mam nadzieję, że coś Cię zaciekawi .
piekara114 napisał(a):Wiola, to w jakim wieku Ty masz córkę?
Już bardzo pełnoletnią 21 , skończone.
wiola2012 napisał(a):W tej restauracji za zielonym daszkiem jedliśmy wczoraj kolację .
wiola2012 napisał(a):Płyniemy Vaporetto nr 1 po Canal Grande.
wiola2012 napisał(a):Hotel Rialto. W tej restauracji za zielonym daszkiem jedliśmy wczoraj kolację.[/b]
marze_na napisał(a):Takie cudowności pokazujesz, a koleżanka w pracy przekonywała mnie dzisiaj, że Wenecja to nic ciekawego, a poza tym strasznie śmierdzi .
marze_na napisał(a):wiola2012 napisał(a):W tej restauracji za zielonym daszkiem jedliśmy wczoraj kolację .
Mam prośbę o konkretne namiary na sprawdzone miejsca, gdzie dobrze karmią i poją .
marze_na napisał(a):Takie cudowności pokazujesz, a koleżanka w pracy przekonywała mnie dzisiaj, że Wenecja to nic ciekawego ......
marze_na napisał(a):.....a poza tym strasznie śmierdzi .
maslinka napisał(a):Mój mąż też tak zapamiętał Wenecję... Ja żadnego smrodu nie zarejestrowałam, chociaż zwiedzałam Wenecję w okropnym upale.
wiola2012 napisał(a):W tej restauracji za zielonym daszkiem jedliśmy wczoraj kolację .
megidh napisał(a):W tej restauracji za zielonym daszkiem też jedliśmy. Dosyć dobrą pizzę tam serwowali.
marze_na napisał(a):Mam prośbę o konkretne namiary na sprawdzone miejsca, gdzie dobrze karmią i poją .
megidh napisał(a):wiola2012 napisał(a):Płyniemy Vaporetto nr 1 po Canal Grande.
Taki rejs to super sprawa.
p_majer napisał(a):A rejs tramwajem wodny po Canal Grande - to punkt obowiązkowy
maslinka napisał(a):Świetnie wygląda Wenecja widziana z perspektywy wody!
megidh napisał(a):Pływając gondolą zapewne tyle się nie zobaczy. No ale gondola też ma swój urok.
maslinka napisał(a):Przypomniał mi się mój ulubiony Bond, czyli Casino Royale. Tylko wypatrywać walącego się budynku... Mam nadzieję, że nic takiego nie miało miejsca
maxredaktor napisał(a):Polecam tawernę San Trovaso, jest w dzielnicy Dorsoduru, niedaleko mostu Accademia.
(...)
Zresztą Dorsoduro jest nieco tańszą dzielnicą, tam warto się rozglądać za knajpkami.