napisał(a) sqla » 01.06.2006 02:14
przejezdzalem przez Wegry....i przez granice tez przejechalem...bez zadnego zatrzymywania, bez pytania o cokolwiek na granicy...forinty warto wziac chocby na przepyszna zupe gulaszowa w jakiejs malej miejscowosci, gdzie nie mozna zaplacic karta, lub np. na nocleg nad Balatonem. Jedynie raz mialem nieprzyjemna sytuacje z celnikiem wegierskim na granicy ze Słowenia, ktory "czepil" sie paszporu malzonki ze jest podrobiony...ciezko bylo draniowi wytlumaczyc ze polskie paszporty to kawalek szmaty zle zrobiony i sie rozwarstwil...(sliczna seria w 100% niewypal MSZ), ale jakos dal sie przekonac.... Wegry polecam bo bardzo malowniczy kraj i grzech nie zatrzymac sie gdzies.