Tak jak w temacie ... wiem, że ten temat był juz nie jednokrotnie wałkowany w różnych postach , ale nie kazdy ma czas przeszukiwać forum z kilku lat .
Pozdrawaima
t.kurzy napisał(a):Tak jak w temacie ... wiem, że ten temat był juz nie jednokrotnie wałkowany w różnych postach , ale nie kazdy ma czas przeszukiwać forum z kilku lat .
Pozdrawaima
t.kurzy napisał(a): - a 86 zwykłą drogą krajową który prawie każdy kierowca TIR-a wybiera ją jako tańszy skrót do Włoch.
.
t.kurzy napisał(a):Tak jak w temacie ... wiem, że ten temat był juz nie jednokrotnie wałkowany w różnych postach , ale nie kazdy ma czas przeszukiwać forum z kilku lat .
Pozdrawaima
t.kurzy napisał(a):Mnie nie chodzi o to , że wygodniej , że trzeba płacić , ale czy szybciej ... jak przyglądam się "temu łuku" to ciężko się zastanawiam . Fakt faktem nie jechałem nigdy cały czas autostradą przez Węgry , aż do granic Chorwacji - ale czytając forum zacząłem się zastanawiać nad tą drogą .
Fakt jest jeden nie zaprzeczany - to jest autostrada - a 86 zwykłą drogą krajową który prawie każdy kierowca TIR-a wybiera ją jako tańszy skrót do Włoch.
Chcę poznać opinie ludzi którzy jechali ta i tą drogą ? - nie obchodzi mnie opinia teoretyków , lecz ludzi którzy przebyli tę trasę jadąc na swoje wakacje , bądź wracając z nich ....
Pepe12345 napisał(a):Ja jechałem autostradą prez calutkie Węgry. Szybko, ekspresowo, bezpiecznie, spokojnie, warto. Nie ma co kombinować. Takie jest moje zdanie. Jeśli tylko jest możliwość jazdy autostradą- zawsze wybieram ten wariant, choćby tylko ze względu bezpieczeństwa.
piotr68 napisał(a):Pepe12345 napisał(a):Ja jechałem autostradą prez calutkie Węgry. Szybko, ekspresowo, bezpiecznie, spokojnie, warto. Nie ma co kombinować. Takie jest moje zdanie. Jeśli tylko jest możliwość jazdy autostradą- zawsze wybieram ten wariant, choćby tylko ze względu bezpieczeństwa.
Raczej nie jest szybciej skoro dokładasz 150 km (jadąc od Bratysławy)chyba że zasuwasz 180km/h wtedy wyjdzie na to samo ale już nie jest zbyt bezpiecznie.
piter83pl napisał(a):Nie uważam że jest to bez sensu. Autostrady są monotonne, co z tego że teoretycznie mogę jechać ze stałą prędkością nawet 220km/h jak na Węgrzech jest to nie wykonalne, ze względu na niechęć wylądowania w więzieniu i z obawy o własne życie. Moim zdaniem droga 86 jest całkiem ok, do tego w dzień są urokliwe widoki. Jeżeli oczywiście ktoś nie czuje się na siłach to niech lepiej jedzie autostradą, bo będzie bezpieczniej ale dla tych którzy lubią poznawać nowe miejsca 86 będzie ciekawym przejazdem.
Pozdrawiam
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi