mariusz-w napisał(a):mysza73 napisał(a):Gdyby ktoś jechał z przeciwka, będzie ciekawie .
Ale spoko, kierowcy trąbieniem dają znać, że nadjeżdżają .
Chyba dwa razy musieliśmy się cofnąć, żeby przepuścić jadących z przeciwka, nas też chyba raz przepuszczono, więc nie ma problemu, kierowcy wiedzą jak się zachować.
My zawsze (kilka razy) właśnie z góry w dół.
Co do kierowców, to trafiają się tam "mocno zagubieni" - zestresowani.
Zasadą winno być, że przepuszcza jadący z góry ... ale bywa z tym rożnie.
pozdrawiam.
Tacy "zestresowani" kierowcy są najgorsi .