Weekendowe wędrówki myszy: RZYM

napisał(a) **tony montana** » 11.09.2012 13:32

mysza73 napisał(a):

Tu, normalnie jak jakiś rewolwerowiec

napisał(a) **Tymona** » 11.09.2012 13:41

longtom napisał(a):Ale ta Mysza jest ruchliwa

Właśnie, własnie

Ale to bardzo dobrze, przynajmniej trochę świata można z Myszą zobaczyć

Widzę, że Zamość koniecznie trzeba kiedyś odwiedzić

Łagowo odwiedzam, no i czołgi :wink:

No i widzę, że z tym Berlinkiem to zdecydowanie jestem w mniejszości :wink:

bo ja lubię go odwiedzać. Mam nadzieję, że nie narozrabiam jak wkleję link do naszych pierwszych berlińskich odwiedzin

pozdrawiam

napisał(a) **mysza73** » 11.09.2012 14:17

Tymona napisał(a):
longtom napisał(a):Ale ta Mysza jest ruchliwa
Właśnie, własnie Ale to bardzo dobrze, przynajmniej trochę świata można z Myszą zobaczyć

Widzę, że Zamość koniecznie trzeba kiedyś odwiedzić
Łagowo odwiedzam, no i czołgi
No i widzę, że z tym Berlinkiem to zdecydowanie jestem w mniejszości bo ja lubię go odwiedzać. Mam nadzieję, że nie narozrabiam jak wkleję link do naszych pierwszych berlińskich odwiedzin

pozdrawiam

Narozrabiałaś :mrgreen:

,
bo muszę do tego Berlina wrócić :oczko_usmiech:

,
tylko tym razem z noclegiem

.

napisał(a) **Iwona75** » 11.09.2012 18:27

Myszko, wycieczką nr.2 , a zwłaszcza początkowym odcinkiem , poruszyłaś moje serducho.

Łagów zachwycił mnie kilka lat temu , a przez Międzyrzecz przejeżdżam jadąc do "mojej" wsi .( "Polsko - niemiecki przedsmak lata ".)

Dziękuję , masz we mnie wierną czytelniczkę.

napisał(a) **mysza73** » 12.09.2012 08:29

Iwona75 napisał(a):Myszko, wycieczką nr.2 , a zwłaszcza początkowym odcinkiem , poruszyłaś moje serducho.

Łagów zachwycił mnie kilka lat temu , a przez Międzyrzecz przejeżdżam jadąc do "mojej" wsi .( "Polsko - niemiecki przedsmak lata ".)

Dziękuję , masz we mnie wierną czytelniczkę.

No to miło mi, że się ucieszyłaś

napisał(a) **mysza73** » 12.09.2012 08:38

Kolejny dzień tego majowego weekendu spędziliśmy również "za granicą"

.
Tym razem pojechaliśmy w okolice Drezna.
Samego Drezna nie zwiedziliśmy, bo trzeba przeznaczyć na to co najmniej jeden dzień ( no i Drezno cały czas na mnie czeka

, a widziałam u Danusi, że warto tam pojechać

, więc trzeba to jakoś zaplanować :wink:

)

Na początek zatrzymaliśmy się w barokowym parku Grossedlitz, niedaleko Miśni.
Obrazek

Później jedziemy już do Miśni.
Śliczne miasteczko pięknie położone na skarpie nad Łabą.
Miśnia znana jest przede wszystkim z pierwszej w Europie fabryki porcelany, pełno jest tu sklepików z porcelanowymi cudeńkami

.
Połaziliśmy sobie trochę uroczymi uliczkami tego miasteczka

.

Tego dnia pojechaliśmy jeszcze zobaczyć twierdzę Königstein,
ale o tym za chwilę :wink:

napisał(a) **mysza73** » 12.09.2012 10:23

Twierdza Königstein

Wtedy jeszcze nie miałam w swoich łapkach aparatu :roll:

i dlatego zdjęć jest karygodnie mało :wink:

.

Podsumowując, weekend był bardzo udany, choć oczywiście za krótki :roll:

.

napisał(a) **tony montana** » 12.09.2012 10:56

mysza73 napisał(a):Twierdza Königstein

Uaaaa, jak MAŁOLATA

napisał(a) **mysza73** » 12.09.2012 11:21

tony montana napisał(a):
mysza73 napisał(a):Twierdza Königstein

Uaaaa, jak MAŁOLATA

Na Twój konstruktywny komentarz zawsze mogę liczyć :smo:

,

no faktycznie byłam 5 lat młodsza, ale żeby zaraz małolata :roll:

.

napisał(a) **tony montana** » 12.09.2012 11:38

mysza73 napisał(a):
tony montana napisał(a):
mysza73 napisał(a):Twierdza Königstein

Uaaaa, jak MAŁOLATA

Na Twój konstruktywny komentarz zawsze mogę liczyć ,

no faktycznie byłam 5 lat młodsza, ale żeby zaraz małolata .

no ...pępek widac nie?

napisał(a) **mysza73** » 12.09.2012 11:57

tony montana napisał(a):
no ...pępek widac nie?

oj tam, prawie nie widać :smo:

napisał(a) **bluesman** » 12.09.2012 11:58

Ale wyobraźnia pracuje .........

napisał(a) **tony montana** » 18.09.2012 11:19

No i co dalej Mysza?

napisał(a) **Iwona1973** » 18.09.2012 11:23

Troszkę spóźniona jestem, ale już nadrobiłam zaległości i wędruję razem z Wami

napisał(a) **weldon** » 18.09.2012 11:30

mysza73 napisał(a):Twierdza Königstein

Przy okazji pobytu w Zgorzelcu, chciałem tam podjechać, bo znam ją z opowiadań ojca, który zwiedzał te okolice jeszcze w latach 70-tych ub. w., ale zwyciężył zamek Czocha

Bardzo fajne tereny i sporo atrakcji jest w okolicy - w zasadzie należałoby urlop poświęcić, żeby je wszystkie obejrzeć