Allora
WIELKANOCNE Tirreno-Adriatico ----------------------------CINQUE TERRE - Riomaggiore -------------------------------Już przed godziną 9 parkujemy "naszego" Fiacika w okolicach dworca (dokładnie tu: 44.115717, 9.806610)
Krótki spacerek i jesteśmy na miejscu.
Od razu udajemy się do punktu IT, który namierzyliśmy pierwszego dnia ...
Kolejka jak jasna cho...a
3/4 osób w kolejce to Japończycy ... wydawałoby się nacja bystra ...
Ale gdzie tam ...
Nawet jak byli w grupce, to każdy kupował se bilet osobno ... i kobitka każdemu z osobna tłumaczyła, że w ramach Cinque Terre CARD mogą:
- do woli jeździć pociągami,
- wejść na "ścieżki" (nie zająknęła się, że wszystkie są zamknięte
)
- i ogólnie mówiła, że mogą korzystać z tego co jest napisane
TUInformowała również, że kartę trzeba podpisać imieniem i nazwiskiem i przed pierwszym wejściem do pociągu "skasować" w kasowniku na peronie ...
Stanęłam w pobliżu kas i tak sobie obserwowałam ... i po kolejnej grupie Japończyków wiedziałam już wszystko co i jak
Aaaaaaaaa ... i jeszcze jeden bystry Japończyk chciał zapłacić kartą ... niby nic szczególnego, tylko nie mógł ogarnąć co pani od niego chce, podsuwając mu terminal płatniczy
Nawet ja blondynka wiem, że pin trza wpisać ...
Coś chyba było nie tak, bo pani gdzieś dzwoniła ... a kasa zablokowana ...
I w ogóle przez tych wszystkich Japończyków uciekł nam sprzed nosa pociąg ...
Całe szczęście następny byl za 15 minut ...
No to siedzimy sobie już w całkiem przyjemnym wagoniku Trenitalii ...
Za długo się nie najechaliśmy, może z 5 minut ...
, bo na pierwszy rzut poszło Riomaggiore
Z pociągu wychodzimy i od razu całkiem fajny widoczek ...
Idziemy zatem zobaczyć, o co chodzi z tą magią CT ...
No na razie szału ni ma ...
Pojdziemy na górkę, tam gdzie widać tą basztę z zegarem ... może będzie lepiej ...
No jak na górkę, to po schodkach ...
Potter, Ty się zastanów czy tego chcesz
Rozetka niby daje radę ...
Ale idziemy jeszcze wyżej ...
No przyznaję ... całkiem ładnie się miasteczko prezentuje ...
Myślę, że gdyby były "lazury" mój odbiór tego miejsca byłby lepszy ... ale i tak nie jest źle ...
A oto i sławna
Ścieżka Miłości ...
no proszę ja Was
... zwykła ścieżka ...
Ale na pociąg czeka się w bardzo miłych okolicznościach przyrody ...
Następny przystanek to
Manarola ...
cdn