Weekendowe wędrówki myszy: RZYM

Bartek1977 napisał(a):

mysza73 napisał(a):A na mecze jeszcze chodzisz?

Oczywiście!
A kto wie ? może za rok Radom będzie też u nas gościć jak Espadon Szczecin wejdzie do Plusligi

Nie sądzę, żeby w tym roku były jakieś zmiany w PL ... ale kto wie ...
jak dla mnie, to zwycięsca I ligi powinien automatycznie awansować, a najgorszy z Plusligi powinien spadać, tak jak było kiedyś

Allora
WIELKANOCNE Tireno-Adriatico


----------------------------MEDIOLAN-------------------------------

ciąg dalszy

Przed wyjazdem sporo czytałam o dzielnicy Navigli di Milano i oczywiście chciałam tam iść ...
Ale w ciągu jednego dnia wszystkiego zobaczyć nie można ...

Navigli (Navigli di Milano) to jedna z najbardziej fascynujących dzielnic Mediolanu. Ze swoimi uroczymi restauracjami i klubami nocnymi dzielnica Navigli jest jednym z głównych obszarów nocnego życia miasta. Każdego dnia przybywają tu liczni turyści, aby spacerować wzdłuż licznych kanałów, odwiedzać przeróżne restauracje i rozkoszować się nocnym życiem Mediolanu. Nazwa dzielnicy pochodzi od sieci kanałów, którą wybudowano jeszcze w czasach antyku.
Cała sieć składa się z pięciu kanałów: Naviglio Grande, Naviglio Pavese, Naviglio Martesana, Naviglio di Paderno i Naviglio di Bereguardo. Budowa sieci wodnej trwała około siedem wieków (od końca XII wieku do końca XIX wieku). Nadzorców budowy było wielu, w tym postaci, które zapisały się w historii, takie jak Leonardo da Vinci czy Napoleon. Kanały służyły wtedy do transportowania towarów i zaopatrzenia w wodę Mediolanu, a dzisiaj cieszą oko niejednego turysty.
Do dzielnicy Navigli warto zajrzeć przede wszystkim po południu. Tuż nad wodą rozstawiane są tu wtedy niezliczone stoliki, przy których każdego wieczora odbywa się prawdziwa uczta, przeciągana nieraz do późnych godzin nocnych. Pięknie oświetlone kanały i gwar wesołych rozmów tworzą razem niepowtarzalną atmosferę.

Muszę tam kiedyś wpaść wieczorkiem ... może jest ktoś chętny żeby się przyłączyć?


Ledwie udało nam się rzucić okiem ...






















Dochodzimy do Porta Ticinese ...



A tuż obok Basilica di Sant'Eustorgio (zamknięta ofkors )










Colonne di San Lorenzo - Rzym mi się od razu przypomniał ...












No i wreszcie jesteśmy ...

Piazza del Duomo







Duomo-katedra najwspanialej wygląda w słoneczny dzień. Jej sto trzydzieści białych strzelistych wież zdaje się rozcinać błękit nieba. Budowa katedry rozpoczęła się w 1386 roku i trwała prawie pięć wieków. Oko znawcy architektury wyłowi m.in. barokową fasadę i neogotyckie ostrołukowe okna. Fasadę Duomo zdobi około 3500 rzeźb. Niesamowite wrażenie robią też środkowe drzwi bogato zdobione płaskorzeźbami z brązu, przedstawiającymi sceny z Nowego Testamentu.




Nam trafił się taki baaaardzo słoneczny dzień ...


Pomnik Vittorio Emanuele II








O uciętych nogach będzie na końcu (jakbym zapomniała, to przypomnijcie mi proszę )



Galeria Vittorio Emanuele II





Kilka zdjęć zrobionych w czasie stania w kolejce po bilety ... o cenach można poczytać TU
Kolejka nie była długa, jakieś 10 minut staliśmy ...
Potem do wejścia to już prawie "z marszu"

















Lżejsza o 33 euro (3 x 11 euro ) wchodzimy ... najpierw do katedry ... a potem na dach ...
ale o tym w kolejnym odcinku

Allora
cdn

mysza73 napisał(a): najpierw do katedry ... a potem na dach ...

... czekam szczególnie na dach ... ...
Pozdrawiam.

Tu też będę zaglądać

Ale że z Wieczerzy zrezygnowałaś???? Co skłoniło do nie zaglądania to akurat tego kościoła?

piekara114 napisał(a):Ale że z Wieczerzy zrezygnowałaś???? Co skłoniło do nie zaglądania to akurat tego kościoła?

Zamknięty był ,
poza tym wcześniej czytałam TO i sobie darowałam
To kiedy my będziemy w Mediolanie ważyło się do ostatnich dni, mógł to być dzień pierwszy, ale i ostatni, dużo zależało od pogody ...

kkra napisał(a):Beata W. moja mała to juz stara podróżniczka, ma już 14 miesięcy
w zeszłym roku darowaliśmy jej Grecję, ale teraz już nie

No to już faktycznie "stara" podróżniczka Do Grecji może śmigać
Moja starsza była w Grecji jak miała 2,5 roku. Mała debiutuje w majówkę Gardą.

Pozdrawiam

No pięknie nowe zaproszenie.
Myszą zbiera ekipę na Mediolan.
Po prostu bióro podróży i da się żyć.

mysza73 napisał(a):Navigli di Milano

Chyba specjalnie na Twój przyjazd całą wodę z kanałów wypuścili

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):Navigli di Milano

Chyba specjalnie na Two przyjazd całą wodę z kanałów wypuścili

Chcieli wyczyścić ale nie zdążyli

21monika napisał(a):No pięknie nowe zaproszenie.
Myszą zbiera ekipę na Mediolan.

Ale jakoś chętnych brak ...

słoma79 napisał(a):

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):Navigli di Milano

Chyba specjalnie na Two przyjazd całą wodę z kanałów wypuścili

Chcieli wyczyścić ale nie zdążyli

Wiedzieli, że bez skrzydełek bendem ...

Widzę, że montuje się ekipa do Mediolanu, zapisuję się i ja, bo na dach katedry chciałabym się wdrapać PS. Jeszcze mała dygresja, jak ja byłam w Mediolanie to akurat był mecz Inter Mediolan i Paris Saint Germain więc cały plac przed katedrą wypełniali kibice, plac był obstawiony policją nawet z psami. Niektórzy kibice byli w pokojowych nastrojach (z tymi kolega zrobił sobie nawet zdjęcie), ale i byli tacy, którzy trochę nadużyli trunków rozweselających i puszczali race (nawet w zejściu do metra, do którego sami wchodzili). Gdybym umiała wstawić fotę (jako załącznik mi nie przyjmuje, bo rozdzielczość nie ta) to bym zademonstrowała

Sara76 napisał(a):Widzę, że montuje się ekipa do Mediolanu, zapisuję się i ja

I ja to już ekipa, i chętni.

Agnieszka jak coś z ekipą wyjdzie nie tak to pakuj się z nami, wyjeżdżamy 28.04, będziemy też w Mediolanie -a mamy 1 wolne miejsce

Beata W. napisał(a):Agnieszka jak coś z ekipą wyjdzie nie tak to pakuj się z nami, wyjeżdżamy 28.04, będziemy też w Mediolanie -a mamy 1 wolne miejsce

No i w sumie przez Radom jakby "po drodze"