mysza73 napisał(a):Przeklęłam chwilę, w której przeczytałam to mężowi ,
bo po jego minie wiedziałam już, że nie przepuści tego parowozu .
Od Was trochę daleko, ale może kiedyś.
Polecam Parowozownię Wolsztyn.
pzdr
mysza73 napisał(a):Przeklęłam chwilę, w której przeczytałam to mężowi ,
bo po jego minie wiedziałam już, że nie przepuści tego parowozu .
mysza73 napisał(a):tony montana napisał(a):Mysza
Zapytam jak Kononowicz Krzysztof - co się działo się?
@
weldon napisał(a):A ogrzać taką kubaturę
Bardzo dużo znanych dzieł malarskich tam jest. Ciekawe co przyświecało twórcom?
Nie wiesz, skąd się wziął ten jeździec na ścianie?
Nie dokończony fresk, albo szkic do czegoś, co właśnie powstaje?
Pozdrawiam
longtom napisał(a):mysza73 napisał(a):Przeklęłam chwilę, w której przeczytałam to mężowi ,
bo po jego minie wiedziałam już, że nie przepuści tego parowozu .
Od Was trochę daleko, ale może kiedyś.
Polecam Parowozownię Wolsztyn.
pzdr
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe