Weekendowe wędrówki myszy: RZYM

Lednice napisał(a):Bardzo ładna relacja i bardzo ładne są Dolomity

Może w tym roku w drodze z Tyrolu nad Jadran wstąpimy do Cortiny

Pewnie że tak ,
może Włosi już się otrząsną po przegranych mistrzostwach i wyjdą na ulice .

Jak mogłem przegapić początek!
Zaległości nadrobione - teraz czekam na ciąg dalszy live!
Kapitalne krajobrazy... brak mi słów! Czy przez tą zaporę przypadkiem nie przebiegał w tym roku Giro?

Błagam; nie pisz o motocyklistach, iz poruszają sie motorami...

Bartek1977 napisał(a):Jak mogłem przegapić początek!
Zaległości nadrobione - teraz czekam na ciąg dalszy live!
Kapitalne krajobrazy... brak mi słów! Czy przez tą zaporę przypadkiem nie przebiegał w tym roku Giro?

Przebiegał ,
dlatego tam pojechaliśmy .

FUX napisał(a):Błagam; nie pisz o motocyklistach, iz poruszają sie motorami...

Ale że co, motor i motocykl to nie to samo ,
dla mnie to jeden diaboł ,
na pewno nigdy na toto nie wsiądę .

Motor ma jeep, a motocyklista porusza się motocyklem.
Motorzysta pracuje przy silniku na statku.

mysza73 napisał(a):

Lednice napisał(a):Bardzo ładna relacja i bardzo ładne są Dolomity

Może w tym roku w drodze z Tyrolu nad Jadran wstąpimy do Cortiny

Pewnie że tak ,
może Włosi już się otrząsną po przegranych mistrzostwach i wyjdą na ulice .

Gdzie jest tan parking w Cortinie Dokładnie w którym miejscu

Sama miejscowość wpadła mi w oko

FUX napisał(a):Motor ma jeep, a motocyklista porusza się motocyklem.
Motorzysta pracuje przy silniku na statku.

Eeeeeeee tam, Jeep to ma silnik, mój 5,2 ,
no ale niech Ci będzie ,
liczba motocyklistów i ich motocykle mnie zaszokowali .

Lednice napisał(a):

mysza73 napisał(a):

Lednice napisał(a):Bardzo ładna relacja i bardzo ładne są Dolomity

Może w tym roku w drodze z Tyrolu nad Jadran wstąpimy do Cortiny

Pewnie że tak ,
może Włosi już się otrząsną po przegranych mistrzostwach i wyjdą na ulice .

Gdzie jest tan parking w Cortinie Dokładnie w którym miejscu

Sama miejscowość wpadła mi w oko

46.53327,12.136263

To się nazywa dokładna informacja

Dzięki, jest w dobrym miejscu.

Jak się uda, to zajrzymy do Cortiny.

Co to , wagonik spadł

mervik napisał(a):Co to , wagonik spadł

Zmienili go na nowszy model chyba .

mysza73 napisał(a):

mariusz-w napisał(a):

mysza73 napisał(a):Ogrzaliśmy się w aucie na tyle, żeby rozejrzeć się troszkę po Cortinie d'Ampezzo (na przełęczy było 8 stopni a w Cortinie 16 ).

No faktycznie pogoda mogłaby być lepsza tego dnia - ale za to takiej pustej Cortiny, mimo wielokrotnego pobytu/przejazdu nie trafiliśmy.

pozdrawiam.

Bez przesady, te chmurki też tworzyły piękne obrazki

Podobnie się pocieszamy, gdyby nie to, że z małych chmurek o poranku robią się duże chmury koło południa a po południu może z nich padać (lać). Na szczęście to co u nas jest na 100% pewne nie musi się sprawdzać w Dolomitach.


Ładnie tym skałkom z chmurami.

Lidia K napisał(a):Ładnie tym skałkom z chmurami.

No to jak ładnie, to zaraz pojedziemy dalej .

Szalony rajd po Dolomitach.
ciąg dalszy

Passo Valparola

Z Passo Falzarego do Passo Valparola nie jest daleko , co prawda trzeba było troszeczkę zboczyć z naszej trasy, ale warto było .
Pewnie warto też pojechać jeszcze dalej, aż do La Villa, no ale nie tym razem .



Passo Valparola przypadło nam do gustu, więc chwilkę się porozglądaliśmy .




















Pisałam już o wszechobecnych motocyklistach i ich motocyklach ,
muszę wspomnieć też o autach .
Tyle super aut też jeszcze chyba nie widziałam .
A że pogoda dopisywała, to rządziły oczywiście kabriolety .
Fajne było to, że w tych starych gablotach pasażerowie ubrani byli w stroje "z epoki", coby pasować do swojego pojazdu , fajna sprawa .

Te auta akurat były ... zwyczajne , ale też fajne .




No więc i my wsiadamy do naszego auta, też prawie z innej epoki i jedziemy dalej .
















































Nasz kolejny cel był coraz bliżej, ale jak widać na ostatnim zdjęciu, zostaliśmy zatrzymani przez policję, która dbała o bezpieczeństwo uczestników wyścigu kolarskiego , jednego z wielu widzianych tego dnia .
Więc do Passo Pordoi dojedziemy w kolejnym odcinku .

cdn

Byś to siedzenie z tego siedzenia ruszyła i foty na zewnątrz robiła...


Ładnie.