Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Weekendowe wędrówki myszy: RZYM

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 17.03.2014 11:33

longtom napisał(a):
mysza73 napisał(a):
tony montana napisał(a):
Choć dychę wrzuciłaś? ;) Na powrót trzeba zasłużyć, ja jeszcze nie zasłużyłem :( :oops: :evil:

No jak dychę, papiery miałam wrzucać :roll: 8O ,


Tony pewnie o 10 centach myślał. :D

Nie chciał narażać Cię na koszty.

pzdr :wink:


Aaaaaaaaa,
no chyba, że tak :D :wink:.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 17.03.2014 12:18


"Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
To Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód, im dalej, im wyżej,
tym więcej ich znajdziesz u stóp.
Ta ziemia do Polski należy,
choć Polska daleko jest stąd,
bo wolność krzyżami się mierzy
historia ten jeden ma błąd."



Ze szkoły to ten fragment najbardziej zapadł mi w pamięć (jest jeszcze kilka takich). I tak jak tabliczkę mnożenia, w środku nocy mogłabym ten wiersz recytować


mysza73 napisał(a):Załamałam się trochę, kiedy dziewczyny pytają, po co tu w ogóle przyjechaliśmy 8O .
Pytam, czy nie uczyły się w szkole o bitwie pod Monte Cassino :roll: :?: .
Okazuje się, że nie :roll: .
O ile Zuzia nie zakończyła jeszcze edukacji, więc może jeszcze do tego dojdzie, to Karolina zakończyła już naukę w liceum i też nie wiedziała nic na ten temat 8O .

Znowu pytam, czy nie słyszały nigdy pieśni o makach na Monte Cassino 8O :?: .
Kurde, nie słyszały 8O 8O 8O ,


Właśnie tak dziś nasze dzieci uczą. Na milion sposobów walki Bonapartego, powstania, a wydarzenia z najnowszej historii i to wydarzenia chwały leżą bokiem nie ruszone.... :? :?
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Weekendowe wędrówki myszy: Monte Cassino.

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.03.2014 12:38

mysza73 napisał(a): Monte Cassino

A, to taki pomysł na ostatni wyjazdowy dzień...
Spodziewałem się jakichś bliższych okolic Rzymu, a tu - niespodzianka 8O
Fakt, autostradą rzut beretem.
mysza73 napisał(a):jest przepiękna

Noooo, ile złota :D :cool:
mysza73 napisał(a):zdecydowanie warto było tam pojechać

Też tak myślę :roll: , i cel edukacyjny przy okazji udało się zrealizować :) .
mysza73 napisał(a):prosto na more :D

Kąpiel będzie ? :D
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 17.03.2014 12:55

piekara114 napisał(a):
Właśnie tak dziś nasze dzieci uczą. Na milion sposobów walki Bonapartego, powstania, a wydarzenia z najnowszej historii i to wydarzenia chwały leżą bokiem nie ruszone.... :? :?

Ja tam specjalnie fanką historii w szkole nie byłam, słabą pamięć do dat miałam :oops: ,
no ale błagam, jakieś podstawowe pojęcie o historii swojego kraju wypada mieć :? .


kulka53 napisał(a):
mysza73 napisał(a): Monte Cassino

A, to taki pomysł na ostatni wyjazdowy dzień...
Spodziewałem się jakichś bliższych okolic Rzymu, a tu - niespodzianka 8O
Fakt, autostradą rzut beretem.

Na bliższe okolice Rzymu ma przyjść jeszcze czas :D ,
kiedyś :wink: .

kulka53 napisał(a):
mysza73 napisał(a):prosto na more :D

Kąpiel będzie ? :D

Szkoda czasu na kąpiele, jak tam tyle było do zobaczenia :wink: :papa: .
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 17.03.2014 13:16

mysza73 napisał(a):...jakieś podstawowe pojęcie o historii swojego kraju wypada mieć :? .

Jak ja chodziłem do komunistycznego liceum, to Monte Cassino Wańkowicza było lekturą, a w podręczniku jakieś fragmenty tej książki chyba nawet były.

Ale my o fejsbukach, twiterach, chmurach ani nawet o smarfonach nie musieliśmy się uczyć. :D

pzdr :wink:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 17.03.2014 13:29

longtom napisał(a):
mysza73 napisał(a):...jakieś podstawowe pojęcie o historii swojego kraju wypada mieć :? .

Jak ja chodziłem do komunistycznego liceum, to Monte Cassino Wańkowicza było lekturą, a w podręczniku jakieś fragmenty tej książki chyba nawet były.

Ale my o fejsbukach, twiterach, chmurach ani nawet o smarfonach nie musieliśmy się uczyć. :D

pzdr :wink:


Ja nie mam ani fejsbuka ani twitera :roll: ,
więc podobno nie istnieję 8O :wink: :papa: .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 17.03.2014 13:52

mysza73 napisał(a):Ja nie mam ani fejsbuka ani twitera :roll: ,
więc podobno nie istnieję 8O :wink: :papa: .


Witaj w gronie, bo ja też "nie żyję"
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Weekendowe wędrówki myszy: Monte Cassino.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 17.03.2014 13:58

Jest nas więcej, jak widzę :papa: .
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Weekendowe wędrówki myszy: Monte Cassino.

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 17.03.2014 14:03

piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):Ja nie mam ani fejsbuka ani twitera :roll: ,
więc podobno nie istnieję 8O :wink: :papa: .


Witaj w gronie, bo ja też "nie żyję"


Potter napisał(a):Jest nas więcej, jak widzę :papa: .


Eeeeeeeee, no to nie jest ze mną tak źle :mrgreen: ,

ale my mamy cropelkę :mrgreen: ,
na mnie w domu mówią crokura :roll: :wink: :papa: .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 17.03.2014 14:15

mysza73 napisał(a):
kulka53 napisał(a):
mysza73 napisał(a): Monte Cassino

A, to taki pomysł na ostatni wyjazdowy dzień...
Spodziewałem się jakichś bliższych okolic Rzymu, a tu - niespodzianka 8O
Fakt, autostradą rzut beretem.


Ja obstawiałam Tivoli - Villę d'Este i Villę Hadriana. Pewnie następnym razem ;) Polecam - warto! :)

A ja sobie z Wami pospacerowałam po Monte Cassino i cieszę się, bo nie byłam jeszcze. Na historię XX wieku chyba zawsze brakowało czasu w szkole :roll: A teraz jeszcze obcięli program nauczania, tak jakby znajomość historii Polski była współczesnym Polakom niepotrzebna... :?

Też należę do "tych, którzy nie istnieją" :lol:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 17.03.2014 14:46

maslinka napisał(a):Ja obstawiałam Tivoli - Villę d'Este i Villę Hadriana. Pewnie następnym razem ;) Polecam - warto! :)

Zapisałam sobie :wink: .

maslinka napisał(a):Też należę do "tych, którzy nie istnieją" :lol:

Zaraz wyjdzie na to, że to te twitery i fejsbuki nie istnieją :mrgreen: .
rysiek_r74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2081
Dołączył(a): 27.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) rysiek_r74 » 17.03.2014 19:59

mysza73 napisał(a):Gdy wyjechaliśmy w wielopoziomowego parkingu na rzymską ulicę mąż zaczął trąbić jak szalony 8O .
Stwierdził, że tu wszyscy tak robią i nie możemy się różnić od innych :mrgreen: .
Tak więc gdy staliśmy na światłach - trąbiliśmy, gdy jechaliśmy - trąbiliśmy :lol: ,
a co najśmieszniejsze, nikt na nas nie zwracał uwagi :roll: :mrgreen: .
Dziewczyny z tyłu mało nie posikały się ze śmiechu :oczko_usmiech: .
No i tak trąbiąc pani navi wyprowadziła nas dość sprawnie na autostradę prowadzącą do Neapolu 8O ,
no a przecież wiadomo, że tam to już Afryka :mrgreen: .
Na autostradzie nikt już nie trąbił, więc i my zachowywaliśmy się jak cywilizowani ludzie :wink: .


Kiedyś w Mediolanie widziałem jak nawet pasażerka przełożyła swoje ręce do kierownicy i zaczęła trąbić i przy tym jeszcze głośno krzyczeć 8O :D
Trzeba było też spróbować :mrgreen:

mysza73 napisał(a):
maslinka napisał(a):Ja obstawiałam Tivoli - Villę d'Este i Villę Hadriana. Pewnie następnym razem ;) Polecam - warto! :)

Zapisałam sobie :wink: .

maslinka napisał(a):Też należę do "tych, którzy nie istnieją" :lol:

Zaraz wyjdzie na to, że to te twitery i fejsbuki nie istnieją :mrgreen: .


Pewnie, że nie istnieją bo mnie tam też nie ma :D :D :D
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005
Re: Weekendowe wędrówki myszy: Monte Cassino.

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 17.03.2014 20:01

Otwarte okna i kontakt wzrokowy to podstawa.
No i uśmiech od ucha do ucha.
Działa.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Weekendowe wędrówki myszy: Monte Cassino.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.03.2014 20:17

Na cmentarzu byłem, a do opactwa mnie nie wpuścili, mimo że założyłem spódnicę, zakrywającą mi łydki.

Pozdrawiam,
Wojtek
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 17.03.2014 21:07

mysza73 napisał(a):Załamałam się trochę, kiedy dziewczyny pytają, po co tu w ogóle przyjechaliśmy 8O .
Pytam, czy nie uczyły się w szkole o bitwie pod Monte Cassino :roll: :?: .
Okazuje się, że nie :roll:

Wydawałoby się, że niemożliwe, a jednak. :roll:
A przecież ta bitwa stała się symbolem polskości, a jej uczestnicy przeszli do legendy.
Pamiętam, jak kilka lat temu zwiedzaliśmy skansen w Szymbarku i będąc w Domu Sybiraka,
natrafiliśmy na grupę starszy ludzi. Zupełnie przypadkowo nawiązałem wtedy rozmowę z panem,
który okazał się być uczestnikiem 2 Korpusu Polskiego.

Miło było z Wami odwiedzić to miejsce ponownie i odświerzyć historię, tym bardziej, że
Franz napisał(a):Na cmentarzu byłem, a do opactwa mnie nie wpuścili, mimo że założyłem spódnicę, zakrywającą mi łydki.

spotkało mnie dokładnie to samo. :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Weekendowe wędrówki myszy: RZYM - strona 85
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone