Re: Weekend w Palermo (luty 2018) - Monreale
napisał(a) dangol » 28.02.2018 21:12
W południowej części transeptu , na prawo od prezbiterium, znajdują się zaś sarkofagi królewskie Wilhelma I Złego (wykonany z porfiru pod koniec XII w.) i Wilhelma II Dobrego (wykonany z białego marmuru ok. 1575 r.). Oba sarkofagi zostały częściowo zniszczone w pożarze, który wybuchł w świątyni w 1811 roku (zniszczona została wówczas także m.in. część mozaik, dach prezbiterium i organy), jednak wkrótce potem zostały odrestaurowane.
W lewym ramieniu transeptu znajduje się grobowiec Małgorzaty z Navarry (żony Wilhelma I) oraz sarkofagi jej młodszych synów (braci Wilhelma II) księcia Apulli Rogera i księcia Kapui Henryka.
W katedrze przez jakiś czas spoczywały tymczasowo szczątki króla Francji Ludwika IX Świętego (zmarł w 1270 r. podczas krucjaty do Tunisu), dopóki nie zostały przetransportowane do Paryża przez jego syna Filipa III. W katedralnych kaplicach umieszczano także grobowce niektórych arcybiskupów.
W 1595 r. powstała renesansowa kaplica San Castrenze, ufundowana przez arcybiskupa Monreale, kardynała Ludovico II Torres, miała to być jego kaplica grobowa (ostatecznie zmarł w Rzymie i tam go pochowano).
Do podłużnej kaplicy wchodzi się przez portal od prawej nawy. Na jednym końcu znajduje się ołtarz, a drugim grobowiec z jasnego marmuru przeznaczony dla Torresa. Ołtarz oddzielony jest od reszty kaplicy marmurową balustradą.
Cyborium wsparte jest na czterech kolumnach z polichromowanego marmuru, na białych marmurowych stolicach korynckich. Za ołtarzem znajduje się obraz olejny autorstwa Antonio Novelli, przedstawiający San Castrense w stroju pontyfikacyjnym . Pod ołtarzem znajduje się prostokątna srebrna urna z relikwiami patrona miasta i archidiecezji Świętego Castrense . Barokową urnę wykonali w 1637 r. złotnicy z Palermo. Relikwie sprowadzono do Monreale w 1179 r. , był to prezent ślubny dla Wilhelma II od biskupa Kapui.
Od południa w XVI wieku dobudowano do katedry kaplicę San Bendetto (obecnie służy za kaplicę Najświętszgo Sakramentu) , w XVIII w. ozdobiono ja reliefami – w niej nie byliśmy… Tak samo jak nie weszliśmy do barokowej kaplicy św. Krzyża, jej piękne zdjęcia pokazała Marzena (link podałam wcześniej).
Na tym zakończyliśmy zwiedzanie katedry. Pod arkadami tuż przy wejściu kupiliśmy kartkę pocztową, aby podczas kawki napisać pozdrowienia dla mamy Grześka.
Plan zwiedzania Monreale został wykonany
, nastał czas na przyjemności
.
Ostatnio edytowano 12.11.2019 09:49 przez
dangol, łącznie edytowano 1 raz