Tak napięty jak plandeka na żuku ale udało się zrealizować. Choć organizm potem upomniał się o swoje.malina1959 napisał(a):Mieliście napięty plan, ale wiem że było warto.....bo byłam, ale noc spędziłam na spaniu
Zbyszko666 napisał(a):Tak napięty jak plandeka na żuku ale udało się zrealizować. Choć organizm potem upomniał się o swoje.malina1959 napisał(a):Mieliście napięty plan, ale wiem że było warto.....bo byłam, ale noc spędziłam na spaniu
malina1959 napisał(a):Zbyszko666 napisał(a):Tak napięty jak plandeka na żuku ale udało się zrealizować. Choć organizm potem upomniał się o swoje.malina1959 napisał(a):Mieliście napięty plan, ale wiem że było warto.....bo byłam, ale noc spędziłam na spaniu
Jakoś się temu nie dziwię
Vjetar napisał(a):malina1959 napisał(a):Zbyszko666 napisał(a):Tak napięty jak plandeka na żuku ale udało się zrealizować. Choć organizm potem upomniał się o swoje.malina1959 napisał(a):Mieliście napięty plan, ale wiem że było warto.....bo byłam, ale noc spędziłam na spaniu
Jakoś się temu nie dziwię
Pić się chciało?
A tak zupełnie poważnie, bardzo fajna relacja z miejsc równie ciekawych.
Pzdr
piekara114 napisał(a):Intensywnie, ale bardzo fajnie
Zbyszko666 napisał(a):piekara114 napisał(a):Intensywnie, ale bardzo fajnie
Majówka już będzie spokojniejsza, no chyba że ..
Wszystko potem zależne ile człowiek będzie mieć czasu:) Myśmy go mieli wystarczającoSara76 napisał(a)::D Przypasowałeś mi z tym Amsterdamem - jadę 6 maja - nocka w autokarze, a rano ogrody Keukenhof a potem Amsterdam. Na pewno nie zobaczę tylu wspaniałości co Ty, ale i tak się cieszę
maslinka napisał(a):Zbyszko, super relacja! Z przyjemnością powspominałam sobie Amsterdam, w którym byłam 12 lat temu... O rany, to już tyle czasu?
Przepiękne zdjęcia! Nocne fotki - bomba!
Pozdrawiam
Sara76 napisał(a)::D Przypasowałeś mi z tym Amsterdamem - jadę 6 maja - nocka w autokarze, a rano ogrody Keukenhof a potem Amsterdam. Na pewno nie zobaczę tylu wspaniałości co Ty, ale i tak się cieszę
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko