Wczoraj wróciliśmy z Orebica. Aż żal było wracać...

Wakacje udały sie cudownie. Jechaliśmy w jedną stronę przez Węgry, w drugą przez Austrię (chcieliśmy sprawdzić gdzie lepiej, w końcu to nasze pierwsze wakacje w Chorwacji). Jeśli macie jakieś pytania postaram się odpowiedzieć. Na razie jestem jeszcze w szoku . Jak zbiorę myśli to napiszę coś więcej.

Gratuluję udanych wakacji. Mam kilka pytań odnośnie przejazdu.
Ile godzin jechałeś i czy spałes po drodze?
Polecasz jechać przez Węgry?
Interesuje mnie orientacyjny czas przejazdu dwóch odcinków:
Krapina - Split
Split- Orebic

Przejazd autostradą w całości trwał około 5 godzin (od granicy do Splitu). Nie jechałem za szybko 100 - 120 km/h. Spaliśmy po drodze w Letenye na Węgrzech, a z powrotem pod Wiedniem. Polecam jechać przez Węgry z jednego powodu. W Słowenii przed granicą austriacką był korek, w którym zmarnowaliśmy ze 2,5 godziny. Na Węgrzech przejazd bezproblemowy, prawie pusto. Drogi boczne, ale i tak lepsze niż w Polsce. Ze Splitu do Orebica jechaliśmy ze 3 godziny. Można też jechać na prom w Ploce. Dopłyniesz nim do miejscowości Trpanj. Prom płynie około godziny i kosztuje dla dwu osób i samochodu niecałe 140 kun.

czy plaża w Orebicu jest czysta? szczególnie interesuje mnie czy są na kamieniach ślady ropy , smoły.
Potwierdzam że droga przez Wegry jest ok. o ile ktoś nie chce jechać jak wariat 200 km/h Pozdrawiam Krzysiek

Byłbys tak mily i przedstawil w szczegolach droge przez Wegry? Chodzi mi glownie o miasta( miejscowosci), ktore mijales wraz z numerami drog, oplatami oraz czsami poszczegolnych odcinkow, jezeli to nie problem oczywiscie:)

Mam jeszcze pytanie odnosnie opłat za autostrady-ile wynosły Cię wszystkie opłaty , gdy jechałeś przez Austrię i czy płaciłeś jadąc przez Wegry? Chodzi mi o najswieższe info.
Ile płaciłeś za kwatery?
Czy droga przez Wegry jest naprawde taka ładna i jak wyglądał Twój przejazd czasowo?
Jak podobał Ci się Orebic?
Masz może jakieś "najnowsze"sugestie i rady dla wyjeżdzających?
Z góry dzieki za odpowiedź.

A ja poprosze o informację dotyczacą przekraczanych przez Ciebie przejść granicznych... chodzi o te węgiersko/chorwackie. Które wybrałeś?
Jak wygląda wymiana walut na przejściach. Nie ma z tym problemu?

Postaram się odpowiedzieć po kolei;)
Plaż w Orebicu jest kilka. Ta żwirkowa jest trochę popaprana (jeśli tak mozna powiedzieć czymś co przypomina smołę (małe plamki na kamykach). Ze wzgledu na to i tłumy na tej plazy chodziliśmy bliżej portu. Tam plaża jest kamienista, ale za to czysta jak łza.
Jeśli chodzi o opłaty w Austrii płaciłem 7,60 euro za winietę na autostrady. za kwaterę płaciłem w przeliczeniu na złotówki niecałe 2100 zł za dwie osoby na dwa tygodnie. Orebic podobał mi się bardzo. Poza tym bliziutko jest Korcula, a tam jeszcze piekniej .
Droga przez Węgry była bardzo spokojna i ładna. Ruch mały, jechaliśmy przez miasteczka ale groga bezproblemowa.
Przejście węgiersko-chorwackie, na którym przekraczaliśmy granicę to Gorican. Jest wymiana walut, stacja beznynowa, knajpka. Generalnie jak dla mnie ok.

Zapomniałem o trasie przez Węgry
Jechaliśmy tak:
od granicy na miejscowość Rajka, potem Mosonmagyarovar, Janossomorja, Csorna, Szombathely, Kormend, Zalaegerszeg, Nagykanizsa i Letenye. Cały czas trasą E 65.
A jeśli chodzi o porady, cóż...
Zabierzcie ze sobą trochę wody do picia (była droższa niż w Polsce), Jeśli lubicie rybę i będziecie w Orebiciu polecam knajpke Karako nad morzem. Ryba I klasa (trochę kosztuje ale moim zdaniem warto). Jak postawicie kelnerowi rakiję i wypijecie z nim to może wam jej nie policzy do rachunku ( u mnie tak było )
Jeśli jeszcze jakieś pytania służę.

Badi napisał(a):Nagykanizsa i Letenye.

Niestety na mojej mapie nie widzę przejścia Gorican ale rozumiem, że to jest przejście na drodze przy której położone są wymienione przez Ciebie miejscowości

Szczerze mówiąc na mojej mapie też nie ma nazwy Gorican jest tylko znaczek informujący, że jest przejscie graniczne. Ale to przejście jest tuż za Letenye.

Witam,
Badi mam pytanko, czy na odcinku Graz- Maribor są jakieś dodatkowo płatne tunele (oprócz winietek oczywiście)
Kiedyś coś mi sie obiło o uszy, ktoś pisał że są 2 takie tunele.

Pozdrawiam
Artur

Nic takiego nie zauważyłem. Płaciłem tylko za autostradę i tyle. Tylko ten korek przed granicą austriacką jadąc od Słowenii... Mam nadzieję, że go unikniesz.

krzysiek M. napisał(a):czy plaża w Orebicu jest czysta? szczególnie interesuje mnie czy są na kamieniach ślady ropy , smoły.
Potwierdzam że droga przez Wegry jest ok. o ile ktoś nie chce jechać jak wariat 200 km/h Pozdrawiam Krzysiek

Na plazy w poblizu muzeum morza (kamienie) jest dosyc duzo czegos czarnego, co przypomina smole. Ja wrocilam z Orebica 27 lipca, jednorazowy pobyt na tej plazy kosztowal mnie dwie karimaty :/. Poza tym plaza piaszczysta oraz plyty - czysciutkie.

Badi napisał(a):Nic takiego nie zauważyłem. Płaciłem tylko za autostradę i tyle. Tylko ten korek przed granicą austriacką jadąc od Słowenii... Mam nadzieję, że go unikniesz.

Dziękuję bardzo i pozdrawiam