Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wczoraj wróciłam:(

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.05.2007 08:48

Bardzo ciekawa relacja :D , napisana fajnym językiem. Gratuluje i dziekuję (a jakby co to czekam na następne :wink: )
Pozdrav :papa:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 19.05.2007 09:04

Piotrek_B napisał(a):Bardzo ciekawa relacja :D , napisana fajnym językiem. Gratuluje i dziekuję (a jakby co to czekam na następne :wink: )
Pozdrav :papa:

Nic dodać nic ująć :D
szosty1
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 17.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) szosty1 » 19.05.2007 13:18

SUPER!!!!!!
16.06. startuje do czarnogory, super relacja.
Miejsce jeszcze nieokreslone. Zobaczymy co nam sie spodoba.
luk006
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 1551
Dołączył(a): 19.12.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) luk006 » 19.05.2007 19:42

No i co tu napisać???
Chylę przed Caal czoło tak nisko, że omal nie rozwaliłem sobie klawiatury w laptopie ;). Relacja z Twojego urlopu jest super i przeczytałem ją jednym tchem. Może powinnaś, droga Caal, zastanowić się nad wydaniem przewodnika, ponieważ Twoja relacja napisana jest z niesamowitym polotem, a do tego wątki historyczne oraz gastronomiczne sprawiają, że z niecierpliwością czeka się nma dalszy ciąg. Do tego znajomość motoryzacji czyli wolne koło w Wartburgu, tak więc czyżbyśmy mieli do czynienia z Leonardem da Vincim XXI wieku ;)...
Pozdrawiam
Luk006
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 19.05.2007 21:37

Cały dzień mnie nie było i dopiero teraz czytam. Jestem wykończona bo jeździłam po polskich drogach, zgroza :cry:
Dziękuję za przeczytanie oraz komentarze i porady :D
Marcysiu, niestety nie znam żadnego sensownego opracowania/monografii Splitu czy też Trogiru. A zdjęcia jeszcze obrobione nie są, jak je uporządkujemy, to jeszcze kilka umieszczę. Tak, to mąż sadysta :D i ja nad piwkiem.
Luk006, znacznie później wartburg, też dwusuw, był moim pierwszym dorosłym i samodzielnym samochodem. Wiele wymagał nakładów pracy oraz skomplikowanych narzędzi takich jak żelazna szczotka i papier ścierny do klem oraz żelazny młotek do rozrusznika jak się zawieszały szczotki :D Wartburg miał na imię Modliszka, bo to była ona, i nie będę pisać na czyją cześć. Jak oddawałam ją na złom to prawie się popłakałam i czułam sie jak na pogrzebie kogoś bliskiego, a żelazny młotek zostawiłam sobie na pamiątkę - rodzaj urny z prochami. :papa:
mońcia
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 38
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mońcia » 21.05.2007 19:07

Fantastyczna relacja. Również jak poprzednicy przeczytałam jednym tchem. Architektoniczne opisy sprawiają, że relacja jest pełniejsza. Wspaniale, ciekawie napisane, lekkim piórem, nie ciągnie się jak flaki z olejem.Caal - super, super, super!
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 21.05.2007 23:01

Kiedyś uważałem, że CUDOZIEMKA napisana ręką Marii Kuncewiczowej jest doskonałym wgłębnym odczuciem miejsc niespełnionych, pełnej refleksji i oceny dynamicznej, doskonale wywarzonych realiów tego czasu.

Tutaj wręcz odwrotnie, ocena miejsca, pełna ekscytacji narracja, i przekonanie o wewnętrznej spoistości obrazowania i odczucia wraz z dbałością o istniejące fakty wręcz zniewala i zmusza do powielenia śladów na chorwackiej ziemi.

No i tak i tak. Pozdrawiam Grzegorz, :lol:
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 22.05.2007 06:55

Przeczytałem :lol: 2 ranne godziny w pracy zawalone ale było warto, naprawdę świetna relacja ! :D
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 22.05.2007 08:25

Caal bardzo fajna relacja. Super opis.
Widzę, że podobnie jak nam jeszcze dużo Ci zostało do zwiedzania w Czarnogórze.
Jeszcze raz dzięki za podzielenie się swoimi wrażeniami z podróży.
:D
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 22.05.2007 10:59

Bardzo mnie cieszy zainteresowanie i frekwencja czytelnicza :D ale nie ukrywam, że troszkę się speszyłam pochwałami i aż się :oops: zwłaszcza tym przywołaniem Marii Kuncewiczowej, nie ośmieliłabym się nigdy pomyśleć o sobie nawet w kategorii zbliżonej do Jej mistrzostwa. Ale dzięki, to chyba największy komplement jaki mnie w życiu spotkał :)
I cóż tu powiedzieć? Ano chyba kupię sobie centymetr, wyznaczę datę i będę odcinać, a po powrocie napiszę relację :D
Taak, Czarnogóra ma jeszcze tyle do zaoferowania, aż się nie mogę doczekać. Mam straszny dylemat. Tak sobie myślałam o przyszłym roku - obie Macedonie i Albania. Ale pomyślałam dogłębniej, poczytałam o Albanii na forum i chyba jednak to też będzie jednodniowy wypad. Przejechanie całej i zobaczenie tego, co chciałabym zobaczyć, bez terenówki to raczej desperacka próba. Więc może jednak Czarnogóra? No nie wiem, w Macedonii, tej greckiej, mam do odbycia pielgrzymkę do grobu Filipa II mojego absolutnego idola, jeśli chodzi o starożytnych władców.
Zbliża się lato, wszyscy normalni ludzie wyjeżdżają na urlopy, a ja wręcz przeciwnie. Ziemia dawno odmarzła, mogę sobie ryć bez przeszkód, a że lato ma być upalne, więc będę się czuła w tym polu jak w Chorwacji :) prawie. Za kilka dni, dodam jeszcze troszkę obrobionych zdjęć i kilka zdań, jeśli mi się coś nasunie.
Mam tylko wyrzuty w stosunku do Marcysi, myślę i myślę i nic nie mogę znaleźć normalnie napisanego o Splicie i Trogirze. Napisanego "dla ludzi", którzy chcieliby ccegoś się dowiedzieć, ale niekoniecznie studiować. Wszystko rozstrzelone po licznych opracowaniach, żadnego kompendium :cry:
Marcysia
Odkrywca
Posty: 69
Dołączył(a): 26.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcysia » 22.05.2007 11:55

Alez Caal, dam radę z rozstrzelonego.... Zdaję sobie sprawę, że nie znajdę czegos w stylu "Jesieni średniowiecza", ale tak żeby chociaż wiedzieć na co się patrzy i co się tam kiedys wydarzało...
Marcysia
Odkrywca
Posty: 69
Dołączył(a): 26.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcysia » 22.05.2007 11:58

a poza tym, przecież jakbyś się uparła (wiem, że brak czasu nie pozwoli) sama byś trachnęła coś przyjemnego, bo czytac Cię mozna bez końca...
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 22.05.2007 12:53

Och żeby tak można było jednym trachnięciem zdobyć majątek i sławę :lol:
Zaczęłam szukać i aż się sama zadziwiłam, w podstawowym dla pokoleń archeologów podręczniku pod red. Anny Sadurskiej - Archeologia starożytnego Rzymu, t. II, Cesarstwo; opis pałacu jest krótszy niż w przewodnikach, a plan i rekonstrukcja te same tylko biało czarne! Zresztą ta praca to jakby streszczenie całego Rzymu i czyta się ją tak komfortowo jak książkę telefoniczną, jak ktoś nie musi to raczej nie polecam. Chyba już różnego typu słowniki i leksykony są przyjaźniejsze dla czytelnika. Obiecuję, że poszukam w innych książkach. Jeszcze są źródła np. Witruwiusz i Prokopiusz z Cezarei, te czyta się zabawnie, właściwie raczej poczytuje. U Witruwiusza będzie o samej zasadzie wznoszenia, bo to czasy Cezara i Dioklecjana nie było nawet jeszcze w planach :) Prokopiusz, w "O budowlach", skupia się na czasach Justyniana i Teodory i ohydnie się w tym dziełku parze cesarskiej podlizuje - ale poczytuje się fajnie, jeśli ktoś lubi źródła. Tyle, że o Dioklecjanie prawie nic nie ma, a to co jest nie dotyczy Splitu :cry: Miły ten człowiek oficjalnie się podlizywał, a do szufladki, po cichutku pisał sobie "Historię sekretną", w której lizusostwo odreagowywał, i tą książeczkę stanowczo polecam. Tak potwornie pluje jadem, że może nadal być wzorcem dla różnych tabloidów. Szukam dalej i na razie sama się dziwię, że jest tak mało. Jak znajdę to podpowiem
kafur
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 308
Dołączył(a): 02.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kafur » 13.06.2007 20:44

caal.......dopiero dziś Twoją rewelacyjna opowieść przeczytałem.Szczerze powiedziawszy to jestem w szoku totalnym (tak mi sie bardzo spodobała) :D Cóż mam jeszcze napisać? Chyba tylko tyle że JESTEŚ WIELKA i życzę Ci wiele wiele jeszcze takich relacji. :D Pozdrawiam gorąco.
pawunia
Globtroter
Posty: 58
Dołączył(a): 15.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawunia » 16.06.2007 12:08

caal czytając twoja relecje z Dubrownika miałem okazje przypomniec sobie swoj pobyt w tym miescie. Twoja relacja jest wspaniała , a wrecz możesz napisać poradnik dla Cromaniakow :wink: Fotki mam podobne .
Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Wczoraj wróciłam:( - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone