Taka "karafuncia" Porto potrafi ululać do snu
Spektakl pt. morze w zachodzącym słońcu świetny
Pozdrawiam
Piotr
tony montana napisał(a):piekara114 napisał(a): Fragolino jest fajne, zwłaszcza latem mocnoooo schłodzone
Fragolino świetne także w deszczu
Wstyd przyznać, ale ten dzień kończymy siedząc sobie na zewnątrz przy stoliczku sącząc coś mocniejszego
piotrf napisał(a):Taka "karafuncia" Porto potrafi ululać do snu
Spektakl pt. morze w zachodzącym słońcu świetny
Pozdrawiam
Piotr
marze_na napisał(a):Przecież tego w ogóle nie da się pić . Ani w słońcu ani w deszczu .
Najczęściej zamawiamy mezzo litro di vino della casa .
dangol napisał(a):
I to jest wybór wyśmienity , najlepiej białe. A fragolino stanowczo za słodkie .
wiola2012 napisał(a):Teraz to sama nie wiem czy nie fajniej mieliście, że Wam pogoda szykowała niespodzianki. Bo to słońce non stop, to takie nudne trochę . A u Ciebie cały czas coś się dzieje.
No naprawdę wstyd. Dorośli ludzie, a takie rzeczy robią !
marze_na napisał(a):Obejrzałam to Rapallo i powiem szczerze, że urodą zdecydowanie ustępuje miasteczkom "z piątki".
Z ciekawości spojrzałam co mam oznaczone na mojej mapie w stronę Genui. Oprócz oczywistego Portofino jest jeszcze Camogli .
piekara114 napisał(a):Do zameczku na wodzie pewnie bym bliżej podeszła.
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):Bez auta. Pociągami, co jest sprawdzonym tematem w Italii o ile............ nie ma rittardo albo co gorsza cancellato
Za to nie masz problemu z parkingami.
Pozdrawiam,
Wojtek
piekara114 napisał(a):Przykro mi, nie kwalifikujesz się do grupy "dawać w szyję".
tony montana napisał(a):Nie trzeba też tankować a to w Italii jest mega drogie (1,85 Euro/litro)