Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wbijanie parasola w żwir

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
sdolas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1855
Dołączył(a): 30.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) sdolas » 24.06.2015 20:39

oooo
Saperkę też brałem pod uwagę.
Jednak starzy wyjadacze wybili mi to z głowy, bo niby saperka to tylko do bałtyckiego piaseczku się nada :(
przemo99
Croentuzjasta
Posty: 471
Dołączył(a): 14.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo99 » 24.06.2015 21:13

mniamniuśne :mrgreen:
wieniek3
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 15.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wieniek3 » 18.06.2016 17:55

Ja mam sposób bez dodatkowych "narzędzi". Może nie każdemu się spodoba bo to zajęcie dla faceta ale kobitka też by sobie poradziła. Mianowicie rurką od parasola wygrzebuję dołek w żwirku tak na ok. 20-25cm, potem tą rurkę wkręcam i wciskam jednocześnie w żwir. Nast. zasypuję wykopanym żwirem i ubijam stopami. Na koniec zakładam parasol i tyle. Przy wietrze gdzie 90% parasoli odfruwa nasz stoi. Wiadomo, nie jest to rewelacyjny sposób ale nie muszę zabierać na plażę dodatkowych obciążeń do mocowania parasola. I tak jest już co nosić. Kto chce niech spróbuje. Kopanie w żwirku rurką od parasola to żaden problem.
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4901
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 18.06.2016 18:02

Ja myślę nad innym patentem.
Zabieram wkrętarkę z calowym wiertłem do betonu. Najdłuższym. W aucie z resztą gratów na plażę się zgubi. Nawet żona nie zauważy. A na kamienistej plaży będzie ze mnie dumna.
:wink: :D
wieniek3
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 15.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wieniek3 » 18.06.2016 18:13

romuald22 napisał(a):Ja myślę nad innym patentem.
Zabieram wkrętarkę z calowym wiertłem do betonu. Najdłuższym. W aucie z resztą gratów na plażę się zgubi. Nawet żona nie zauważy. A na kamienistej plaży będzie ze mnie dumna.
:wink: :D

Taaaa... :mrgreen: i zostaniesz "bohaterem domu" tfu... tj. "plaży" he he
Lechoo
Cromaniak
Posty: 1417
Dołączył(a): 13.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lechoo » 18.06.2016 18:32

romuald22 napisał(a):Ja myślę nad innym patentem.
Zabieram wkrętarkę z calowym wiertłem do betonu. Najdłuższym. W aucie z resztą gratów na plażę się zgubi. Nawet żona nie zauważy. A na kamienistej plaży będzie ze mnie dumna.
:wink: :D

Nie lepiej worek cementu ? Pierwszego dnia zalejesz parasol i na cały urlop będzie :mrgreen:
wieniek3
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 15.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wieniek3 » 18.06.2016 18:38

Lechoo napisał(a):
romuald22 napisał(a):Ja myślę nad innym patentem.
Zabieram wkrętarkę z calowym wiertłem do betonu. Najdłuższym. W aucie z resztą gratów na plażę się zgubi. Nawet żona nie zauważy. A na kamienistej plaży będzie ze mnie dumna.
:wink: :D

Nie lepiej worek cementu ? Pierwszego dnia zalejesz parasol i na cały urlop będzie :mrgreen:

Rewelka!!! Powiedz tylko gdzie to zalane to w nast sezonie ja się tam zakotwiczę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Lechoo
Cromaniak
Posty: 1417
Dołączył(a): 13.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lechoo » 18.06.2016 18:57

;) Za rok w temacie "Co zabieracie na plażę" będą wpisy - wkrętarka, worek cementu itp. :D
kobrat
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 558
Dołączył(a): 21.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kobrat » 18.06.2016 19:16

a ja juz od paru lat zabieram takie cudo, i powiem szczerze , ze sie super sprawdza
big_2bf6b1b486794be69d5ca37a85eb1596.jpg
wieniek3
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 15.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wieniek3 » 18.06.2016 19:46

kobrat napisał(a):a ja juz od paru lat zabieram takie cudo, i powiem szczerze , ze sie super sprawdza
big_2bf6b1b486794be69d5ca37a85eb1596.jpg

kobrat, zagiąłeś chyba wszystkich tym "czymś". Chylę czoło ze swej strony i proszę o namiary gdzie takie "cudo" można nabyć.
maciejdm1
Croentuzjasta
Posty: 130
Dołączył(a): 12.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) maciejdm1 » 18.06.2016 19:58

Oj ludziska kombinujecie... Ja mam inny patent... W Ca....storamie zakupiłem stojak do parasola napełniany wodą za całe 16,99 zł (zielony , żeby się mniej brudził-biały chyba dwa złocisze tańszy, ale bardziej brudzący).Następnie troch,e go ztuningowałem...W mocowaniu,gdzie wkłada się rurkę i w samej rurce od parasola wywierciłem otwór fi 6mm , w który włożyłem śrubę Fi 5mm z motylkiem.To gwarantuje , że parasol nie odfrunie z podstawy. Napełniona podstawa wodą z Jadrana jest dość stabilna , ale przy mocnych podmuchach wiatru niewystarczająca , dlatego albo obsypuje ja obficie zwirkiem z plazy , albo obkładam dużymi kamolami. Ot moja rada .
Pozdrav...
wieniek3
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 15.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wieniek3 » 18.06.2016 20:15

maciejdm1 napisał(a):Oj ludziska kombinujecie... Ja mam inny patent... W Ca....storamie zakupiłem stojak do parasola napełniany wodą za całe 16,99 zł (zielony , żeby się mniej brudził-biały chyba dwa złocisze tańszy, ale bardziej brudzący).Następnie troch,e go ztuningowałem...W mocowaniu,gdzie wkłada się rurkę i w samej rurce od parasola wywierciłem otwór fi 6mm , w który włożyłem śrubę Fi 5mm z motylkiem.To gwarantuje , że parasol nie odfrunie z podstawy. Napełniona podstawa wodą z Jadrana jest dość stabilna , ale przy mocnych podmuchach wiatru niewystarczająca , dlatego albo obsypuje ja obficie zwirkiem z plazy , albo obkładam dużymi kamolami. Ot moja rada .
Pozdrav...

Jasne..., ale nieść go trzeba tam i na zad... W dodatku zamiast zajmować tyle miejsca w bagażniku wolę wsadzić 6 puszek browca lub co innego. :wink:
kobrat
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 558
Dołączył(a): 21.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kobrat » 18.06.2016 20:22

wieniek3 napisał(a):
kobrat napisał(a):a ja juz od paru lat zabieram takie cudo, i powiem szczerze , ze sie super sprawdza
big_2bf6b1b486794be69d5ca37a85eb1596.jpg

kobrat, zagiąłeś chyba wszystkich tym "czymś". Chylę czoło ze swej strony i proszę o namiary gdzie takie "cudo" można nabyć.




podstawa-parasola-wkrecana w googlach , sa w roznych sklepach , juz od 7.50 zl :) :idea: :idea: :idea: w Cast.... chyba po 12 zl - ja moje cudo juz mam ze 4 lata - lekkie , nie za duze i poreczne. Pozdrawiam - niech sluzy :P
Ps. czasami nie da sie za gleboko wkrecic, to obkladam dookola pare kamieni i jest ok
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.06.2016 20:38

"To" nie działa jak jest pod spodem skała. I nawet takie za 50 zet, też..
\
edi. Najlepsze jest/wzięte z forum/- butla 5 l po wodzie napełniona piaskiem.
Bartek1977
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 946
Dołączył(a): 04.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bartek1977 » 18.06.2016 20:55

Polecam sprzęt przygotowany domowym sposobem.... rura ćwierć cala i pręt zbrojeniowy...
taki szczeciński patent na Jadranskie plaże
Dwa sezony w Rogoznicy bez zarzutu obsłużone - teraz kolej na Mlini:D :D
Załączniki:
parasol.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Wbijanie parasola w żwir - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone