już własnie myślimy nad tym tylko pogody nie jesteśmy w stanie zapewnić. Byłoby to w okolicach Zakopanego bo i miejsca ciekawe i ludzi pracy do reportażu też by się znalazło (np jak to kobity własnemi udami te oscypki.. ).LRobert napisał(a):Marek a może jednak coś w Polsce w okolicach 11 listopada. Tam uda się trochę wolnego bez brania dużo urlopu wykombinować.
Bodzioch Marek napisał(a):Co do CROFOTOEKSPEDYCJI to proponuję już na zicher z koncem marca, początkiem kwietnia...
sa jeszcze dwie osoby chetne lecz chyba faktycznie odpuścimy. Prawie może podogrywam sprawy żywieniowe lecz myślałem o samych obiadokolacjach by się nie blokować rano, zwłaszacza że są apartamenty z kuchniami i śniadania można samemu;). Z drugiej strony jest duży grill, jest ogródek w którym powinno się 20 osób zmiaścić. Na spokojnie pomyślę jeszcze nad jakimiś dodatkowymi atrakcjami:).ewutka napisał(a):Bodzioch Marek napisał(a):Co do CROFOTOEKSPEDYCJI to proponuję już na zicher z koncem marca, początkiem kwietnia...
To organizuj się i dawaj znaki, bo z tego co widzę to październikowy termin skazany jest na porażkę. Marzec/kwiecień jak dla mnie równie dobry.
Pozdrav
Bodzioch Marek napisał(a):podogrywam sprawy żywieniowe lecz myślałem o samych obiadokolacjach by się nie blokować rano, zwłaszacza że są apartamenty z kuchniami i śniadania można samemu;).
Bodzioch Marek napisał(a):Z drugiej strony jest duży grill, jest ogródek w którym powinno się 20 osób zmiaścić. Na spokojnie pomyślę jeszcze nad jakimiś dodatkowymi atrakcjami:).
Możesz, możeszagniecha0103 napisał(a):" Boże czemuś to uczynił" tak w pierwszej chwili pomyślałam, bo chętnie pojechałabym, ale nie dam rady ze względu na pracę.
Pomysł naprawdę super. Szkoda,że nie mogę.
Bodzioch Marek napisał(a):lustro lepiej, ale nie jest obowiązkiem. Czym robisz teraz??Aldonka napisał(a):Ja na kwiecień bardzo chętnie. Problem mam tylko z aparatem. Jak dam radę kupić lustrzankę do tego czasu to jadę, jak nie to chyba nie ma sensu.
Powrót do FotoCroClub - dyskusja