napisał(a) Wojtek » 13.06.2011 10:23
A ja (wstepnie) sobie wymysliłem z Warszawy taką trase...
Wawa- Radom-Rzeszów Barwinek-Miskolc-Budapeszt-Zagrzeb i dalej autostradą na południe. Wyjeżdzam niestety w piątek.
Plusy(wg mnie) tej trasy:
- nie jade remontowaną katowicką ( można stracić na jeździe do Piotrkowa parę godzin),
-ryzyko duzego ruchu na Śląsku w piątek wieczorem
- nie wydaję 15 Euro na winietę słoweńska (w zeszłym roku wydałem) lub nie plącze się bocznymi drogami po Słowenii,
- podobno dużo mniejsze ryzyko korków na Granicy H-HR niż Slo-HR
- po przebrnieciu przez PL i SK już autostradą prawie do końca.
-nigdy tą trasą nie jechałem- zaspokojona ciekawość
Minusy:
- przez Polskę zwykłymi drogami ( tylko do Radomia dwupasmówka)
- fatalny kawałek drogi na Słowacji
- kręta droga przez Bieszczady ( choroba lokmocyjna dziecka
)
Czyli dalej mysle...