Tą trasą (przez Słowację) jeźdźimy od 2006 roku, także jest to również kwestia przyzwyczajenia.
Najgorszy jest odcinek między Cieszynem a Ziliną, może również dlatego, że trafiamy tam zawsze ok. 7 rano i jest wzmożony ruch ze względu na dojazd do pracy.
Trasa przez Polskę nocą mija szybko. Jedzie się "Gierkówką" i trzeba pamiętać aby za Siewierzą skręcić na trasę omijającą Katowice. Od Bielska Białej jest super expresówka do granicy.
W tym roku jedziemy pierwszy raz na Brno z uwagi na nową autostradę pod Wiedniem i będę miał porównanie co do tras. Ruszamy po finale mistrzostw świata ok. 23.