napisał(a) pancezary » 25.07.2018 13:36
U mnie wyglądało to następująco. Wyjechaliśmy w piątek 29/06, wyjazd o 15.30 z Legionowa/W-wy. Jechaliśmy A2, korkowało się na pierwszych światłach za Piotrkowem, później, żeby uniknąć korków "częstochwsko - koziegłowskich" skręciłem na Mykanów, Kamyk, Kłobuck, Herby, Koszęcin, Kamieniec i tutaj wjechałem na A1. Około 21.00, po półgodzinnym postoju na ostatnim Lotosie przekroczyłem granicę. Droga na Brno prawie pusta (kilka zwężek), za Brnem trochę większy ruch. Za Breclav jest las i wyskoczyły nam na drogę dziki, samochód jadący od strony Austrii jednego trzepnął, więc w nocy trzeba uważać. Wiedeń pusty, autostrada na Graz też momentami pusta. Za Grazem lekkie spowolnienie ze względu na roboty, ale bez przesady tak 40-50 km/h jechaliśmy. W Podlehnik byliśmy o 3.00, a o 3.17 wjeżdżaliśmy do Cro. O godzinie 9.15 dojechaliśmy do promu w Ploče.