Warszawa - Chorwacja trasa

dids76 napisał(a):

Qciej napisał(a):Hej Cromaniacy

Ruszamy z rodzinką do Dalmacji (Marina) w pierwszym tygodniu Sierpnia. Będziemy jechać z północnego Mazowsza - 100km na pólnoc od Warszawy. Jestem jedynym kierowcą na pokładzie i chciałbym zaplanować optymalną trasę. Zastanawiam się czy nie zaryzykować i nie polecieć przez Węgry jednak mapy google pokazują, że trasa dłuższa :/ Chciałbym uniknąć korków (na pokładzie ciężarna) i w miarę gładko przejechać. Planuję ruszyć w Sobotę po południu, w niedzielę przejechać z grubsza trasę, w Poniedziałek zameldować się na miejscu. Podpiąłem się do tego tematu bo nigdzie nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi Czy przez Słowację i Węgry czy Czechy i Austrię.

Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam Piotr

Planujesz trasę na trzy dni, więc nawet z korkami spokojnie dasz radę
Z soboty na niedzielę ruch jest o wiele mniejszy niż z piątku na sobotę i sobotni ranek. Kilka razy jeździłem do Mariny, a raczej do wioski za mariną czyli Poljicy. Zawsze jeżdżę Cz-A-Slo ( z ominięciem autostrady). Do Poljicy trasa zajmowała mi zawsze ok 12 godzin, ale ja startuję praktycznie z granicy Pl/Cz. Przez Słowację i Węgry masz mniejsze prawdopodobieństwo korków.

Dzięki za info - właśnie do Pojlicy jadę Startuję z Przasnysza - to jest pomiędzy Warszawą a Szczytnem. Cały czas zastanawiam się gdzie granicę Polsko - Słowacką powinienem przekroczyć...

piotrek_plock napisał(a):Piotr, tu masz moją zeszłoroczną trasę - mniej więcej z tego samego miejsca co ty (Płock), do Vodice;
w tym roku jadę identycznie;
wyjechałem ok. 17, następnego dnia o 10 rano byłem na miejscu;

Dzięki wielkie

a co sądzicie o takiej trasie :
https://www.google.pl/maps/dir/Warszawa ... 732800!3e0

wyruszamy w czwartek myślę ze tak 4-5 rano, dojechalibyśmy do węgier , tam nocleg, tylko jak np nocleg w GYOR to jak też wyjade w pt rano o 4-5 to natknę się na korki w zagrzebiu. chyba ze lecieć bliżej już granicy z chorwacją i tam gdzies zanocować.
co radzicie?

Witam,

na początku września ruszamy do Cro, Baska Voda. Ruszamy z okolic Sochaczewa. Nie ukrywam, że jest to wyjazd budżetowy i wolałbym ominąć płatne odcinki. Jaką trasę polecacie?

Radek90 napisał(a):Witam,

na początku września ruszamy do Cro, Baska Voda. Ruszamy z okolic Sochaczewa. Nie ukrywam, że jest to wyjazd budżetowy i wolałbym ominąć płatne odcinki. Jaką trasę polecacie?

Wszystkie płatne? Nie polecam.
Nie wiem na jak długo jedziecie, ale jak na pierwszy raz polecam trasę przez Cz- winieta 310 koron na 10 dni lub 440 na tydzień, Austria - winieta 8,90 euro, Słowenia z ominięciem autostrady. Chorwacja A2 - 48Kn lub 27Kn jak się pojedzie 5km DC1 i wjedzie drugim wjazdem, A1 - 21Kn do Karlovaca a dalej DC1 na południe.

dids76 napisał(a):

Radek90 napisał(a):Witam,

na początku września ruszamy do Cro, Baska Voda. Ruszamy z okolic Sochaczewa. Nie ukrywam, że jest to wyjazd budżetowy i wolałbym ominąć płatne odcinki. Jaką trasę polecacie?

Wszystkie płatne? Nie polecam.
Nie wiem na jak długo jedziecie, ale jak na pierwszy raz polecam trasę przez Cz- winieta 310 koron na 10 dni lub 440 na tydzień, Austria - winieta 8,90 euro, Słowenia z ominięciem autostrady. Chorwacja A2 - 48Kn lub 27Kn jak się pojedzie 5km DC1 i wjedzie drugim wjazdem, A1 - 21Kn do Karlovaca a dalej DC1 na południe.

01.09-09.09

Radek90 napisał(a):
01.09-09.09

czyli na winiety starczy Ci 100zł + jakieś 60zł za Chorwację

Czy czasy przejazdy na trasia Warszawa-Chorwacja są w miarę realne? Jadę do Trogiru, planuję wyruszyć w piątek o 2 w nocy. Dodając jakieś krótkie przystanki mam szansę dojechać w piątek wczesnym wieczorem? Google podaje czas drogi ok. 14 godzin.

Wg google droga przez Czechy, Austrię i Słowenię jest porównywalna czasowo do drogi przez Czechy, Słowację i Węgry. Czy tak rzeczywiście jest? Wg Here ta druga jest o godzinę wolniejsza.

Jeśli przez Węgry, to google pokazuje, żeby jechać M86 i 86. Czy to ma sens?

Priorytetem jest dla mnie czas dojazdu, winiety na drugim miejscu.

Holden Caulfield napisał(a):Czy czasy przejazdy na trasia Warszawa-Chorwacja są w miarę realne? Jadę do Trogiru, planuję wyruszyć w piątek o 2 w nocy. Dodając jakieś krótkie przystanki mam szansę dojechać w sobotę wczesnym wieczorem? Google podaje czas drogi ok. 14 godzin.

Wg google droga przez Czechy, Austrię i Słowenię jest porównywalna czasowo do drogi przez Czechy, Słowację i Węgry. Czy tak rzeczywiście jest? Wg Here ta druga jest o godzinę wolniejsza.

Jeśli przez Węgry, to google pokazuje, żeby jechać M86 i 86. Czy to ma sens?

Priorytetem jest dla mnie czas dojazdu, winiety na drugim miejscu.

jak wyjedziesz w piatek (sobote o 2) to wjedziesz na gigantyczne korki

Z Wawy wyjechałbym około 13 w piątek, tak aby całość trasy zagranicznej przejechać od 18 do 8 rano.
Ja zawsze jeździłem przez SLO, Jadąc w Wawy lecisz na Goryczki, Brno, Wiedeń, Graz, Maribor, Ptuj, Zagrzeb

Węgry mają sens ale trasa M86, 86 to max 90 km/h, odcinkami szybciej

JA lecę w tym roku M15, M10, M0, M7 przez Węgry
pozdrav

greg1595 napisał(a):jak wyjedziesz w piatek (sobote o 2) to wjedziesz na gigantyczne korki

Miałem na myśli w nocy z czwartku na piątek, czyli piątek o 2. Teraz widzę, że pomyliłem się w dalszej części postu, chodziło mi o to, czy dotrę w piątek wieczorem.

My Jechaliśmy na Hvar z Warszawy 12-go lipca. Jechaliśmy przez Austrię i Słowenię. Trzeba zawsze więcej liczyć na przejazd, niż wujek google pokazuje. My najwięcej czasu traciliśmy w Polsce. Częstochowa to katastrofa. Nawet w nocy przy powrocie trafiliśmy tam wypadek i staliśmy chyba pół godziny. W ogóle w nocy przez Polskę jedzie masa ponadgabarytów, nam przy powrocie, zaraz za granicą Polski przyblokował oba pasy i snuliśmy się 90 tką chyba z godzinę w sznurku samochodów. Czechy przejeżdża się dość sprawnie. Tradycyjny korek jest mijając Wiedeń, (roboty drogowe), oczywiście im bliżej godzin szczytu tym większy.
W piątek zapewne trafisz korki w Chorwacji na bramkach autostradowych i może na granicy Słoweńsko-Chorwackiej.

Holden Caulfield napisał(a):

greg1595 napisał(a):jak wyjedziesz w piatek (sobote o 2) to wjedziesz na gigantyczne korki

Miałem na myśli w nocy z czwartku na piątek, czyli piątek o 2. Teraz widzę, że pomyliłem się w dalszej części postu, chodziło mi o to, czy dotrę w piątek wieczorem.

Z Bielska- Białej wychodzi 15 godzin w okoloce Splitu
Z drzemką w samochodzie. Ja celuje zawsze tak aby w Bratysławie być na 20, po kolacji Zagrze mamy tak koło 1:00, u celu jestesmy 7-8 rano. Nigdy nie trafilem na korki, zawsze polowa sierpnia. W zeszym roku lekkie zatwardzenie było na granicy Slo-Cro

Cześć,

jutro o 20 chcemy wyruszyć z pod Warszawy do Poreć, jaką trasę proponujecie? Czy jest sens omijać autostradę w Słowenii? Chcemy zrobić trasę w jednym ciągu, proszę o sugestie.

Pozdrawiam wszystkich CRO-maniaków

renata_karol napisał(a):Cześć,

jutro o 20 chcemy wyruszyć z pod Warszawy do Poreć, jaką trasę proponujecie? Czy jest sens omijać autostradę w Słowenii? Chcemy zrobić trasę w jednym ciągu, proszę o sugestie.

Pozdrawiam wszystkich CRO-maniaków

Cześć.
Jak do Poreč, to autostrady w Słowenii nie omijać.

https://www.google.pl/maps/dir/Warszawa ... 271652!3e0

renata_karol napisał(a):Cześć,

jutro o 20 chcemy wyruszyć z pod Warszawy do Poreć, jaką trasę proponujecie? Czy jest sens omijać autostradę w Słowenii? Chcemy zrobić trasę w jednym ciągu, proszę o sugestie.

Tak jak pisze Janusz - jechać słoweńską autostradą.

trasa-na-istre-t31616-90.html?hilit=Na%20Istri%C4%99
na-istrie-autostradami-slowenii-czy-chorwackimi-t46143.html

Podobnie jak wielu poprzedników, mam dylemat dotyczący wyboru trasy. Jadę po raz pierwszy do Chorwacji. Mam zarezerwowany pobyt w Premanturze od 29.08. Powrót będzie przez Włochy/Florencja, wyjazd z Premantury 12.09.

Mogę wyjechać z Warszawy dowolnego dnia (nawet 26, choć pewnie sensowniej 27). Planujemy wyjazd z Warszawy "po śniadaniu", czyli ok. 9.00. Myślę o zobaczeniu po drodze jaskiń w Postojnej (choć to nie jest na 100% konieczne). Planuję nocleg (jeśli jaskinie to może nocleg w okolicy Mariboru?), bo tylko 1 osoba prowadzi i nie chcemy się za bardzo zmęczyć podróżą, tylko na spokojnie sobie jechać. Co dko kosztów autostrad itp. - jesteśmy w stanie je opłacić, ale bez przesady;) jeśli to miałby być bardzo krótki a drobi przejazd;-)
Czy możecie mi doradzić najsensowniejszą trasę? Czy jechać przez Słowację i Węgry (i wtedy bez jaskiń, ale może jest coś innego ciekawego do zobaczenia po drodze?). Możemy nawet troszkę zboczyć z trasy, żeby coś fajnego zobaczyć.
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi.