Warszawa - Chorwacja trasa

napisał(a) **Bocian** » 08.07.2014 16:43

Damis napisał(a):pomijając? to gdzie zjeżdzam w końcu jak nie na Blato na Cetnini?

Właśnie w Blato na Cetini a nie w Blaton na cetni

Chodziło mi o błędną nazwę.

napisał(a) **Damis** » 08.07.2014 16:44

aaaa

)
chyba że tak

)

dzięki za pomoc

napisał(a) **Damis** » 08.07.2014 17:20

czy autostrada A1 od Siewierza do granicy czeskiej jest płatna?

napisał(a) **dids76** » 08.07.2014 17:26

Damis napisał(a):czy autostrada A1 od Siewierza do granicy czeskiej jest płatna?

Autostrada jest od Pyrzowic i nie jest płatna :wink:

napisał(a) **Damis** » 08.07.2014 17:28

dokładnie

dziękuję

napisał(a) **sal969** » 08.07.2014 21:35

sal969 napisał(a):Witam
Ruszamy ok 5.00 z Warszawy do Plitwickich jezior non stop (są kierowcy na zmianę ) szukam najszybszej trasy do celu. Dziękuję za pomoc

Wyjazd w czwartek rano

W Czechach płaci się za vinietę bez znaczenia czy się jedzie po autostradzie czy nie ?

Mam zamiar jechać A1 do Ostravy z Ostravy drogą 56 do Słowacji i dalej 18 .

Czy jadąc tak przez Czechy mam kupić vinietę??

napisał(a) **Piksiak** » 09.07.2014 08:25

R56 od Ostrawy jest płatna

napisał(a) **Damis** » 09.07.2014 18:12

mógłbym prosić o link z google maps z trasą ominięcia autostrady w Słoweni?

Byłbym wdzięczny.

napisał(a) **dids76** » 09.07.2014 18:31

Damis napisał(a):mógłbym prosić o link z google maps z trasą ominięcia autostrady w Słoweni?

Byłbym wdzięczny.

Naprawdę tak ciężko znaleźć to na forum, lub samemu zrobić ????

http://goo.gl/maps/IhJRO

napisał(a) **krzysiekwikiel** » 17.07.2014 06:04

Witam wszystkich.

Planuję swoją pierwszą podróż do Chorwacji 1/08/2014, tj. piątek (z Warszawy), wyjazd o godz. 18, jazda nonstop (mam na pokładzie jeszcze trzech innych kierowców).

Od początku chciałem jechać przez Węgry, chociaż jest to jeszcze sprawa otwarta. Siedzę od kilku dni i studiuję posty i nie wiem już sam jak mam jechać.

Jedyna co mi podpowiada wujek google to: Warszawa-Częstochowa-Ostrava-Brno-Bratysława-Gyor-Székesfehérvár-Varazdin-Pag

Proszę o pomoc i wyrozumiałość

napisał(a) **weldon** » 17.07.2014 06:24

Podpowiada ci jeszcze drugą, przez Graz i Maribor, ale do jutra nie opanujesz niuansów objazdu autostrady słoweńskiej, więc lećcie przez Węgry.
Jedynie co, to nie wiem, czy jest sens zjeżdżać z autostrady przed Budapesztem i objeżdżanie lokalnych dróg, skoro i tak i tak musicie kupić winietę.
Co prawda będziecie tam w porze gwarantującej mały ruch, ale z drugiej strony na autostradzie się nie zgubicie.

napisał(a) **krzysiekwikiel** » 17.07.2014 06:32

Czyli lepiej dołożyć kilkanaście kilosów i na spokojnie jechać autostradą aż pod Budapeszt?

napisał(a) **weldon** » 17.07.2014 07:00

Mz tak. Mam przykre doświadczenia ze skrótami i bocznymi drogami.
Byle furmanka lub radar psuje całą radość ze skrótu.

Jeśli już, to raczej pojedzcie droga 86, ale poczytajcie o jej aktualnym stanie.

To by wyglądało jakoś tak, ale niech ktoś to potwierdzi, bo nigdy tam nie jechałem.
Raz się dałem namówić na boczne drogi i stwierdziłem, że styknie

napisał(a) **krzysiekwikiel** » 17.07.2014 09:42

Dzięki Weldon

Chyba będę trzymał się tych autostrad, w nocy nie powinno być zbytniego ruchu nawet jeśli byłby to piątek/sobota.

Mam jeszcze pytanie odnośnie winiet. Czy zaopatrzyć się w pzmocie, czy lepiej i taniej będzie jak kupie na granicy (pod warunkiem, że w nocy będzie pootwierane)?

Nigdy nie kupowałem winiet stąd moje pytanie

napisał(a) **Raul73** » 17.07.2014 09:49

krzysiekwikiel napisał(a):Czyli lepiej dołożyć kilkanaście kilosów i na spokojnie jechać autostradą aż pod Budapeszt?

Nie warto!

Jest bardzo fajny skrót - w Gyor skręcasz w drogę nr 81 i jedziesz nią aż do Szekesfehervar, tam koło Auchan wjeżdżasz na M7. Terenów zabudowanych na 81 niewiele, policji też. Jerdzie się płynnie i przyjemnie, a zaoszczędzonych kilometrów trochę jest.

Druga podpowiedź: skoro przez Bratysławę, to nie przez Ostravę i Brno, tylko przez Cieszyn i Żylinę. Bez sensu kupować 2 winiety.

Co do winiet, to zdecydowanie lepiej kupić na granicach czy stacjach benzynowych. Po co przepłacać w PZMocie?

A jeśli chodzi o ruch, to na Węgrzech trochę się zdziwisz. M1 jest stale pełna TIR-ów, niezależnie od dnia tygodnia i pory dnia. Inna sprawa, że jadą sobie spokojnie prawym pasem i nie przeszkadzają - nie tak jak w Polsce :wink: