No więc wróciłem, więc obiecana ocena zakupionych T7.
Kwestię zasięgu niestety nie mogę podać - gdyż go nie zmierzyłem. Po każdym postoju mieliśmy zrobić tak, że jeden jedzie, a drugi stoi na stacji i mierzymy do kiedy jest zasięg. Mieliśmy... ale za każdym razem zaponieliśmy. Ale uwzględniając, że przed wyjazdem zmierzyłem na 700m - to szacuję, że zasięg był spokojnie na kilomter. Dodam, że przez cała trasę nigdy nie straciliśmy ze sobą zasięgu, choć nie raz raz jeden az drugi zostawał w tyle/uciekał.
Ponieważ w tym roku jechaliśmy z tą samą ekipą co rok temu - to mój kumpel z drugiego pojazdu potwierdził w drodze po pewnym czasie użytkowania, to co już wczęśniej tutaj isałem - że w porównaniu z tymi Cobrami co mieliśmy pozyczone rok temu - czystośc dźwięku z Motoroli jest nie do porówanania (w znaczeniu, z Motorli taki czysty). Te Cobry wydaje mi się, że miały większy zasięg, ale cóż z tego jak 3/4 rozmowy się nie rozumiało.
W drodze przydały się także ładowarki samochodowe - bo pod koniec drogi już się akumulatory w nich rozładowały.
No i super sprawa do komunikacji na miejscu - biorąc pod uwagę, że minuta połączenia w roamingu w Chorwacji to 4,90 pln [czyli praktycznie razy dwa: bo płaci i dzwoniący i odbierający czyli razem płacilibyśmy prawie 10zł za każdą rozpoczęta minutę] to na tym wyjeździe myślę, że ich zakup w połowie się zwrócił.
Skanując kanały często napotykałem na inncyh użytkowników: głównie polakó i czechów - raz włochów.