Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Podgory ciąg dalszy - 2016 s. 16

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 20.10.2016 13:26

agata26061 napisał(a):
figusek napisał(a):A w przyszłym roku nie jedziecie? :(

No, właśnie raczej nie będzie to Cro. Trochę mąż marudzi, że nie chce mu się już taki kawał z dziecmi samochodem jechac, ale jeszcze nic nie jest przesądzone. Mam taki mały plan do zrealizowania, więc jakoś muszę go do tego przekonac.
On se wymyślił Mazury! No, wiem, piękne są, ale na kilka dni, a nie na cały urlop. A i ta pogoda u nas też różna może byc. Tak myślę, że jak mąż będzie nieugięty i nie będzie się go dało na Cro namówic, to może chociaż jakiś inny kraj samolotem 8O
Zobaczymy...


Z jednej strony rozumiem, skoro teraz wracaliście 41 godzin do domu, ale.... Czemu Cro winna?! :cry: może Cro samolotem? ;)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 20.10.2016 14:27

CROnikiCROpka napisał(a):Policz mu koszta, dodaj do tego niepewną pogodę i żonę w złym humorze - powinno zadziałać :wink:

Postaram się skorzystac z rad :D Może zadziała :D :wink:
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 26.10.2016 17:35

Krążymy po Mostarze, wchodzimy w różne uliczki, póki co jest pusto, więc możemy wszędzie zajrzeć :)
P7280710.JPG


Czy ktoś mógłby napisać, w jakich miejscach w Cro można spotkać te parasolki? Coś mi się z Istrią ubzdurało i nie mogę skojarzyć :roll: tak czy siak mamy je w Mostarze :)
P7280712.JPG


Mijamy muzułmańską świątynię, można do niej wejść, z tego co widziałam, to należało zdjąć buty i zasłonić ciało (turyści chyba muszą zapłacić). My nie skorzystaliśmy. Na chwilę weszliśmy na cmentarz i maszerowaliśmy dalej. Nie kręci nas ta kultura, a tym bardziej religia :)
P7280713.JPG

P7280715.JPG


Po rozpadających się schodach schodzimy na dół, do rzeki. Niestety śmierdzi ściekami niemiłosiernie i szybko stamtąd uciekamy :)
P7280718.JPG


W Mostarze zauważyłam większą liczbę kotów niż w Chorwacji (myślałam, że już się nie da, a jednak :mrgreen: ) żal było patrzeć na te chudzinki :(
P7280727.JPG
Tutaj kot jedzący mrówki :(

P7280766.JPG
Rodzeństwo :)

P7280768.JPG
Akuku :D


Idziemy pod most :lol:
P7280740.JPG

P7280741.JPG


A potem wchodzimy na kolejny most, żeby zrobić zdjęcia temu poprzedniemu :roll:
P7280753.JPG

P7280751.JPG

P7280752.JPG


I kolejny :)
P7280774.JPG

P7280775.JPG


Szukając jakiejś dobrej restauracji, w której moglibyśmy napić się kawy po bośniacku/turecku trafiamy w różne miejsca ;)

P7280728.JPG

P7280756.JPG

P7280737a.JPG

P7280758.JPG

P7280761.JPG

P7280763.JPG

P7280764.JPG



W ciemno wybieramy restaurację SADRVAN.
P7280778.JPG


Dzisiaj już wiem, że miejsce to zostało uznane za jedną z najlepszych restauracji w Mostarze (na tripadvisor zajmuje 2. miejsce). Kelner od razu przyjął zamówienie, czyli kawę po bośniacku i baklavę. A., jako miłośnik mocnej czarnej kawy, czekał podekscytowany. Po chwili dostaliśmy nasze skromne zamówienie. Kawa była czarna i gęsta jak smoła :twisted: SIEKIERA !!!
P7280779.JPG


Baklava jak to baklava, słodka aż do obrzydzenia :) dużo miodu i orzechów, aż się zęby kleiły :)

Rachunek dostaliśmy w markach, zapłaciliśmy w euro :) nie było możliwości płacenia kartą (aż dziwne). Gdzieś przeczytałam, że w Mostarze można płacić kunami - rzeczywiście na ryneczku (ale nie na każdym stoisku) przyjmowali kuny, w restauracjach można płacić tylko markami i euro, więc zabierzcie je ze sobą :)

Zbieramy i jedziemy w jeszcze jedno miejsce :) na starówce jest już bardzo dużo turystów, więc polecam odwiedziny Mostaru z samego rana :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.10.2016 17:43

Parasolki są np. w mieście Korčula :D
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 26.10.2016 17:51

maslinka napisał(a):Parasolki są np. w mieście Korčula :D

Byłam, nie widziałam :oops: jak zwykle :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.10.2016 18:05

Tutaj:

Obrazek
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 26.10.2016 18:07

Oooo :!:
mam cennik żyrandoli :D
super :D
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 26.10.2016 19:29

maslinka napisał(a):Tutaj:

Obrazek

No proszę, właśnie o te mi chodziło :D nie wiem, dlaczego ciągle byłam przekonana, że to gdzieś na Istrii i nie wiem, dlaczego ich nie widziałam, skoro tam byłam... No ale nic straconego, w lipcu ponownie odwiedzę to piękne miasto :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.10.2016 20:36

figusek napisał(a):Krążymy po Mostarze,
Mijamy muzułmańską świątynię, można do niej wejść, z tego co widziałam, to należało zdjąć buty i zasłonić ciało (turyści chyba muszą zapłacić). My nie skorzystaliśmy.


Witam
Turyści oczywiście płacą,ale warto:
Pozdrawiam :papa:
Załączniki:
DSCF1247.JPG
Minaret
DSCF1241.JPG
Jak to śpiewał Marcin Daniec:"Z góry lepiej syćko widać"
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 26.10.2016 21:01

Piękny ten Mostar. Strasznie Ci zazdroszczę, że byliście :hearts: U nas za rok też się nie zanosi, więc Mostar musi jeszcze poczekać.

A te koty...ah ja nie mogę, wszystkie bym ze sobą do domu zabrała i odkarmiła :roll:
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 27.10.2016 07:48

lotnikwsk napisał(a):Oooo :!:
mam cennik żyrandoli :D
super :D

I już masz powód, by odwiedzić Mostar w przyszłe wakacje :D myślę, że dałoby się coś jeszcze utargować z tej ceny :lol:

tomekkulach napisał(a):
figusek napisał(a):Krążymy po Mostarze,
Mijamy muzułmańską świątynię, można do niej wejść, z tego co widziałam, to należało zdjąć buty i zasłonić ciało (turyści chyba muszą zapłacić). My nie skorzystaliśmy.


Witam
Turyści oczywiście płacą,ale warto:
Pozdrawiam :papa:

Ojj panorama świetna :coool:

CROnikiCROpka napisał(a):Piękny ten Mostar. Strasznie Ci zazdroszczę, że byliście :hearts: U nas za rok też się nie zanosi, więc Mostar musi jeszcze poczekać.

A te koty...ah ja nie mogę, wszystkie bym ze sobą do domu zabrała i odkarmiła :roll:

Mostar to póki co mój numer 1 wśród miast, które widzieliśmy. Jest fantastyczny, widać zderzenie dwóch kultur, do tego historia, która jest wciąż żywa i widać ją na każdym kroku. To miejsce trzeba dodać do listy "Must see" :)
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 27.10.2016 08:37

figusek napisał(a):Mostar to póki co mój numer 1 wśród miast, które widzieliśmy. Jest fantastyczny, widać zderzenie dwóch kultur, do tego historia, która jest wciąż żywa i widać ją na każdym kroku. To miejsce trzeba dodać do listy "Must see" :)


Jest na tej liście od dawna. Tylko się jakoś nie składa. W tym roku Hvar i Vis, więc też nie po drodze. Musi na nas Mostar poczekać :)
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 27.10.2016 11:25

CROnikiCROpka napisał(a):
figusek napisał(a):Mostar to póki co mój numer 1 wśród miast, które widzieliśmy. Jest fantastyczny, widać zderzenie dwóch kultur, do tego historia, która jest wciąż żywa i widać ją na każdym kroku. To miejsce trzeba dodać do listy "Must see" :)


Jest na tej liście od dawna. Tylko się jakoś nie składa. W tym roku Hvar i Vis, więc też nie po drodze. Musi na nas Mostar poczekać :)

A masz już jakieś plany na przyszły rok? :)
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 27.10.2016 12:21

figusek napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):
figusek napisał(a):Mostar to póki co mój numer 1 wśród miast, które widzieliśmy. Jest fantastyczny, widać zderzenie dwóch kultur, do tego historia, która jest wciąż żywa i widać ją na każdym kroku. To miejsce trzeba dodać do listy "Must see" :)


Jest na tej liście od dawna. Tylko się jakoś nie składa. W tym roku Hvar i Vis, więc też nie po drodze. Musi na nas Mostar poczekać :)

A masz już jakieś plany na przyszły rok? :)


Eh, ależ mi poplątanie wyszło z pomieszaniem :roll:

Poprawiam się: w przyszłym roku Hvar i Vis (tj. 2017)

I na 2018 też plany już są :wink:
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21422
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 27.10.2016 12:34

Fajnie było znów być w Mostarze...a parę dobrych lat minęło .Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Podgory ciąg dalszy - 2016 s. 16 - strona 25
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone