Wakacyjna podróż w znane i nieznane 2023
Zachodnie Bałkany
I trochę przydługi wstęp, ale konieczny wg autorki tej relacji
Po powrocie z jesiennej Sycylii nic nie wskazywało na to, że w następnym roku pojedziemy na jakikolwiek dłuższy, letni urlop. Wesele syna, przyjazd gości, to już i tak moc atrakcji, a gdy dodamy kilka innych uroczystości przypadających na okres wakacyjny, rachunek jest prosty. Trzeba odpuścić. („Prezent urodzinowy” jak nazwa wskazuje, to prezent i był poza ustaleniami.)
Na rodzinnym spotkaniu z serii „Przeżyjmy to jeszcze raz” od słowa do słowa przeszliśmy na tematy dot. wakacji. Podtrzymaliśmy swoją decyzję wyjazdowej abstynencji, ale po którymś z rzędu:
„Ale jak to tak!” „ A może by tak ….” pancerz (zbyt cienki, żeby wytrzymał) zaczął pękać.
Nie wiem jak to się stało, ale wracając do domu układałam już plan wyjazdu
Dla przyzwoitości narzuciliśmy sobie pewne ograniczenia.
1.Nie jedziemy zbyt daleko
2.Maksymalnie 2 tygodnie
3.Bez szaleństw
Jedyny słuszny wniosek: dwa tygodnie w Chorwacji. Takie plany kiedyś miałam, a zatem spełni się moje małe marzenie: tydzień na Pagu, tydzień na Hwarze.
Proste, łatwe i przyjemne do realizacji .
Spędzam kilka wieczorów na znalezieniu fajnej miejscówki, która mieściłaby się w naszych widełkach finansowych i jednocześnie spełniała wakacyjne standardy (pogled na more obowiązkowy) i okazało się, że takie proste i łatwe to to nie jest . Pokazuję mężowi oferty i oczekuję konstruktywnej opinii, gdy słyszę:
- Chciałbym do Omisia zajrzeć, tak na 2 – 3 dni?
- Ok, do Omisia zawsze .
Patrzy na te apartmany i patrzy, i mówi:
- A może na ten drugi tydzień byśmy do Achilleasa pojechali?
Achilleasa lubię, podobnie jak jego całą rodzinę, ale na Lefkadzie byłam już 3 razy .
- To jest za daleko, Grecja, miało być bliżej...
- No wiem…to może Kefalonia?
I tak z moim mężem coś ustalać .
- To też Grecja no i tam byliśmy 2 razy...
- To Parga
Jak nic, ciągnie Go do tej Grecji. Zresztą mnie trochę też . No cóż, jak mam jechać do Grecji, to chociaż tam, gdzie jeszcze nie byliśmy.
Proponuję Pelion. Nie jest za daleko, jest pięknie, spokojnie, zielono.
Jest kompromis
Zarezerwowaliśmy na Pelionie 7 nocy ze śniadaniem, z pięknym widokiem i czekamy.
Za niedługo na sky….r pojawiają się dobre oferty z Modlina na Korfu. Rodzinka kupuje bilety, a nam nie zostaje nic innego jak zmienić Pelion na Corfu
Tak więc z dwutygodniowej Chorwacji wyszło co wyszło .