Hej,
byliśmy w zeszlym roku z buldogiem francuskim (krótka sierść) i spłukiwalismy go po wyjściu z plaży pod prysznicem w pokoju, jak po kąpieli wysechł to sierść była sztywna z białymi nalotami, ale nie spłukiwalismy go po każdej kąpieli tylko na sam koniec plażowania. Generalnie wakacje z psem były udane - wszedzie moglismy z nim wejść, jedynie do piwnic Dioklecjana jest zakaz, do reszty zabytków nas wpuszczli bez problemu.
Pozdrawiam