Witam.
Dwa tygodnie przed wyjazdem udałem się do pediatry celem skompletowania apteczki dla swojej Jagody.
Mam nadzieję, że nie będę musiał z niej skorzystać- równolegle nikomu też nie życzę by musiał korzystać. Pragnę podzielić się tym, co pediatra uważa za słuszne. Podaję medykamenty, które warto ze sobą zabrać. Jaga ma 8 m-cy i 10 kg wagi.
1. Syrop przeciwgorączkowy- Nurofen,
2. Czopki przeciwgorączkowe- Paracetamol,
3. Acidolac Baby- probiotyk (biegunka)
4. Orsalit- płyn nawadniający (biegunka)
5. Fenistil gel- oparzenia, alergie, etc.
6. Krople do nosa- Nasivin, Otrivin
7. Argentin T- aerozol na wypadek bólu gardła
8. Smecta (biegunka)
9. Viburcol- czopki- ząbkowanie.
"To z lekarstw"- stwierdziła lekarka- zabrałaby ze sobą w podróż będąc na moim miejscu. Antybiotyków nie zapisywała, bo wg niej nie warto, a w razie potrzeby jest odpowiednia opieka w HR...
Jest to nasza kolejna podróż- tym razem na cały m-c, lecz pierwsza z naszą córeczką; trochę nerwów jest, stąd ten post- może przyda się komuś
Pozdrawiamy.